Zwariowałem na punkcie goowna. Wszędzie widzę wielkie brązowe goowna

Ratunku:O Co robić.......... ja nie chcę żreć gó\wna:O

Zamiast kałem pożywiaj się energią kosmiczną. Nikłe ryzyko pomyłki nawet u osobników z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim.

Pożywiłbym się Twoim kałem upośledzonym, tzn. po śledziach z cebulką:)

Hehe calkiem spoko 7/10

to ten debil bandziorek założył temat nudzi ci się ty stary alkusie ???? :O

Wzieło mnie na refleksje czy żuki gnojaki rzeczywiście żrą gowno czy tylko je formują w kulki i toczą sobie dla beki.

gość 22:06 nr 1 zjec mi kupę:O

Tak właśnie gó\wniany bandziorek to właśnie ja hihi. Jutro będę grasował na dworcu ze strzykaweczką wypełnioną wodnym roztworem odchodów............ hihihihi wszczyknę kał prosto w mięsień. Zgon to tylko formalność po ciężkim zatruciu bakteriami i toksynami:) Uwielbiam goowienko pod każdą postacią.

Czytajcie moje tematy o goownie, będziecie od tego mądrzejsi, naprawdę. Niektórzy nie dostrzegają ogromnej wartości i wielkiej mądrości płynącej z moich wpisów. Naprawdę jesteście powierzchowni.

ja też zdurniałam od czytania tego, normalnie głowa boli od czytania tych głupot

Komórki mózgowe też masz z g****a.