Tak bardzo pragne drugiego dziecka

Witam pragnę się wyzalic i myślę, że tu mi ktoś pomoże, podniesie na duchu.... Otóż mam 4 letniego synka i staram się z mężem o 2 dziecko już 11 miesięcy, niestety nie ma rezultatów. Powoli zastanawiam się czy wszystko jest ok. 2 miesiące temu robiłam wyniki na progesteron gdyż spóźnial mi się okres i wyszedł za wysoki, dostałam leki i wrócił do normy... Boję się że nie będę mogła mieć 2 dziecka a zawsze chciałam mieć 3... Pracuje 10 godzin dziennie jako kelnerka ale to nie powinno być chyba problemem... Nie wiem....

zaufaj naturze, może to nie jest odpowiedni czas dla Ciebie na dziecko, chociaż myślisz, że jest (kiedy byś chciała być w ciąży i to dziecko wychować będąc jako kelnerka?), może rzeczywiście się przemęczasz albo zbytnio nastawiasz na dziecko. ciesz się miłością i seksem, ciąża przyjdzie w momencie odpowiednim na nią i dla Twojego organizmu.

Chodzi o to, że to jest rodzinny interes... I wiem że gdybym zaszła w ciaze to odeszłabym z pracy a później już przy 2 napewno bym tyle nie pracowała. Powiem szczerze, że nie czuje się wykończona czy przemęczenie poważnie... Może faktycznie przestanę się tym zadreczac i odpuszcze... Cieszę sie, że mam już synka, bo przecież są pary co się starają kilka lat o swoje 1 dziecko... Dziękuję

Nie odpuszczaj, bo potem zostawisz na świecie jedynaka, który nie będzie miał żadnego oparcia w kimś naprawdę bliskim, tak jak ja.

niech się nie spuszcza w doopsko tylko w peezde, a jak nie daje rady kilka razy dziennie to może koledzy pomogą

Nie odpuszczę to napewno

Nie odpuszczę to napewno

Nie odpuszczę to napewno

marek ty jesteś kobietą ?

Nieeee