Zostawił dla mnie żonę

Witam Szukam podobnych historii do mojej. Mój m w ktorym jestem bardzo zakochana odszedł niedawno od zony dla mnie, po tym jak nasz romans wyszedł na jaw próbowali naprawiać swoje małżeństwo jednak on po krótkim czasie zdecydował sie ja zostawic dla mnie, wyprowadził sie, jednak jest mi ciezko, widze jego cierpienie i czasem jego wahania czy nam sie na pewno uda. Żona cały czas walczy i to wszystko powoduje wiele konfliktów miedzy nami. Czy byliście w podobnej sytuacji, czy cos takiego ma szanse wypalić?

jednak jest mi ciezko, widze jego cierpienie i czasem jego wahania x Jeżeli cierpi z tego powodu, to raczej podjął błędną decyzję. Takim dobrze robi pobycie samemu, żeby mogli sami dojść do tego, co chcą zrobić ze swoim życiem i dlaczego. Nie narzucaj się mu i nie traktuj żony jak konkurencję, to ona jest jego żoną.

Ale o co chodzi bo nie rozumiem w cayman problem 333 youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Jak długo to trwa?

Sam fakt, że odszedł od żony dopiero po tym, jak wasz romans wyszedł na jaw powinien Ci dać wiele do myślenia.... Myślisz, że on naprawdę chciał odejść od żony, może chciał się tylko z Tobą zabawić. Zresztą Ty też nie zachowałaś się fajnie spotykając się z żonatym....

nie traktuj żony jak konkurencyje:-) co to za zdanie,dwie baby sa gotowe wydrapać sobie oczy o wiele mniejsze rzeczy niż facet,ty chyba natury bab nie znasz,tak najlepiej niech się zaprzyjaznia

gość dziś nie traktuj żony jak konkurencyjeusmiech.gif co to za zdanie,dwie baby sa gotowe wydrapać sobie oczy o wiele mniejsze rzeczy niż facet,ty chyba natury bab nie znasz,tak najlepiej niech się zaprzyjaznia x Natura kobiet taka nie jest, jakichś bab ze wsi może i tak. Taki mężczyzna może sobie i myśli, że jest rozrywany i przez to lepszy, ale rzadko kiedy tak jest naprawdę. Większość takich historii to przecież czyjeś dramaty.

Autorko Ty od początku wiedziałaś, że jest żonaty?

Wam wszystkim w d****h sie poprzewracało!!! Święty Jan Paweł II wielki Polak, nasz rodak, papież, tak ważna i wyjątkowa osoba pisała w swoich encyklikach o takich kobietach, powinnaś sie wstydzić. W piśmie świętym bylo napisane żeby ukamienować niewierne ladacznice, natomiast mężczyznom obciąć listek figowy za opuszczenie rodziny, dzieci, żony. Tak wygląda cywilizacja śmierci.

W piśmie świętym bylo napisane żeby ukamienować niewierne ladacznice, natomiast mężczyznom obciąć listek figowy za opuszczenie rodziny, dzieci, żony. Tak wygląda cywilizacja śmierci. x Nie okłamuj ludzi. Chrystus powiedział: "Kto jest jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem." Ukamienowanie za cudzołóstwo jest w islamie, a nie w chrześcijaństwie.

Islam cywilizacją śmierci.

23:56 płacą ci, ciapaku, za pisanie kłamstw na temat chrześcijaństwa?

00:13 może w piśmie świętym ciapaków, czyli koranie

Mój "kochanek" ,a raczej to ja jestem kochanką bo ja jestem akurat wolna, powiedział, ze jeśli zechce to odejdzie od żony, ale nie zgodziłam się na to bo jakoś sobie tego nie wyobrażam, on ma dzieci i jest sporo starszy...brakuj mi go czesto i jest moim idealem faceta, ale to by bylo duze poswiecenie z mojej strony

jak długo to trwa?

00:41 z Twojej strony poświęcenie...? Kobieto każdy żonaty tak mówi, a poświęcenie z Twojej strony miałoby być?? O ja p*************e

Baby są jakieś inne,serio. Ja rozumiem kiedy kobieta nie wiem, że jest tą drugą i się zauroczy, albo zakocha etc, to jestem w stanie to w 100% zrozumieć, ale kiedy kobieta wie, że jej 'kochanek' ma żone, a jeszcze w najgorsza dzieci, to BRAWO! Ja wiem, że oni wam p i e r dola, że żony zostawią, że was kochają etc. Otwórzcie oczy w większości przypadków mówią to, co wy chcecie usłyszeć! JPRDL jest tyle facetów na świecie, a wy latacie za dupkiem, który ma rodzinę.

Trwa to 4 miesiące. Z tym wyjściem romansu na jaw to tez nie tak do konca bo wtedy to była jeszcze zwykła znajomość a nie romas ale on zdecydował wtedy ze nie chce z tego rezygnować. Z żona nie mieszka ok 3 miesiące jednak cały czas utrzymują kontakt głownie smsowy. Dzieci w tym związku nie ma. Jego wahania nie dotyczą słuszności podjętej decyzji tylko raczej tego czy my jestesmy w stanie to przerywać i stworzyć szczęśliwy związek. Oni nadal bardzo dobrze sie dogadują jednak nie ma miedzy nimi miłości, nie wiem czy dalej to ciagnąć skoro on nie potrafi z niej w 100% zrezygnowac, czy kiedys bedzie potrafił?ich małżeństwo nie było udane i wiem to akurat nie od niego tylko od wspólnych znajomych.

jak moze być nieudane małżeństwo jak mają po dziś dzień świetny kontakt.. zenada

A jesli dobrze sie dogadują jako ludzie ale nie kochają sie jak mężczyzna z kobieta to według Ciebie udane małżeństwo?maha duzo wspólnych tematów i duzo wspólnych przeżyć.

Życie to sztuka wyboru. Jeśli dla ciebie zostawił żonę, z którą mu się nie układało, to świadczy o tym, że jestes dla niego bardzo ważna i o tym że on jest szczery, chce skończyć to co sie nie udało i zacząć na nowo z toba. Doceń to, bo nie kazda ma taka okazje. Dobrze, ze nie było dzieci, wiec nikt nie ucierpiał..

Doceniam ale ciezko mi z nim obcować jak widze jak momentami sie odsuwa ode mnie, jak jest nieobecny, mowi mi o swoich watpliwościach o tym ze nie chce z nia urywać kontaktu, nie wiem czy tak to powinno wygladac.

Facet to gnój, któremu po ulotnieniu się motylków, ulotnił się i mózg. Z tego co pisze autorka, nie chodzi o brak miłości ale o stagnację i powiew świeżości przy nowej kobiecie. Małżeństwo ma dalej kontakt, żona go kocha, mąż ma wyrzuty sumienia i wątpliwości. Brak informacji czy gnój odszedł od żony bo piła/biła/była heterą/zdradzała itp., w z w/w wynika, że po prostu mężulkowi było nijako. Autorka to zdzira, pakując się w związek z żonatym. Żona jedyna poszkodowana, szkoda że nie umie kopnąć gada w żyć.

Wydaje mi się, że chce utrzymac kontakt z żoną, bo ona tego potrzebuje. Ciężko jest dla niej się z tym pogodzić, że on zdecydował się odejść. A on jest na tyle w porzadku , ze chce jej jakos pomóc. Jednak wiadomo, że takie relacje mogą zakończyć się powrotem do żony. Na pewno to cie niepokoi, sama pewnie na twoim miejscu postawiłabym ultimatum, a może zaproponuj mu że będziecie się spotykać razem z jego żoną. Wtedy będziesz kontrolować, czy twój facet nie zaczyna wracac do zony? On tez będzie bardziej zdystansowany w tych relacjach z żona.

Żona ma się spotykać z kochanicą? to tylko inna kochanica mogła wymyślić. Ja bym takiej w pysk mogła co najwyżej na spotkaniu dać. Koleżanka spotyka się obecnie z gagatkiem, który po 13 latach dla niej swoją partnerkę zostawił. Miał z nią kontakt ponad rok, bo miał "wyrzuty sumienia". Koleżanka już z nim nie jest, życie w trójkącie i wiedza, że jego myśli zaprząta inna, że do niej dzwoni i pomaga jej (bo sentyment, bo wyrzuty sumienia) była nie do zniesienia. Gagatek już wrócił do byłej, którą rzekomo od dawna już nie kochał.

Dokładnie tak. Jakto nikt nie ucierpiał? Ucierpiała jego żona, jego małżeństwo. A jak widać Ty się też długo nie nacieszysz. Na czyimś nieszczęściu, swojego szczęścia nie zbudujesz. Pozatym takie babki jak Ty sami uczą facetów, że mogę bzykać kogo popadnie. Nie ważne, czy to żona,kochanica- jak się znudzi żona pójdzie do kochanicy, a jak kochanica się znudzi to pójdzie do innej.

Nie, nie jestem kochanicą, od nastu lat mam tego samego męża, z którym bardzo dobrze sie dobralismy, nie potrzebuje nikogo innego...Staram sie tylko wczuć w sytuacje, jak ja bym zareagowała w takiej sytuacji: albo ultimatum, żeby z nią się nie spotykał, albo spotykał się w twoim towarzystwie. Proste.

PS owszem on może zostanie z Tobą, ale prędzej czy później zdradzi i Ciebie. I wtedy Ty będziesz na miejscu żony (czego delikatnie mówią Ci życzę, bo to mam nadzieję zmieni Twój pogląd na łóżko żonatych facetów). Daj się chłopowi samemu zdecydować, odejdź od niego, niech sam zdecyduje bo jest jeszcze szansa, że się obudzi i wróci do żony z podkulonym ogonem, bo dla Ciebie to już raczej ratunku nie ma.

nie buduje się szczęścia na cudzym nieszczęściu- prawda stara jak świat. Widać nie jest mu całkiem obojętna skoro maja ze sobą dużo kontaktu. Jest niezdecydowany, waha się czy dobrze zrobił, jedna nogą, emocjonalnie wciąż pozostaje w tamtym związku. Może i targają nim wyrzuty, ale na pewno nie ma jej gdzieś.Nie zazdroszczę życia w trójkącie. Lepiej brać się za wolnych facetów, wtedy jest zielone światło na całej linii. Nie ma takich problemów i cierpień na własne życzenie.

Żona go zdradzała wczesniej. Wtedy on z nia został ale juz im sie wtedy nie układało.