Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostałam wreszcie kredyt na dom

Polecane posty

Gość gość
Pewnie że mają - powrót do mamusi z gołą dopą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja nr 1:Ja mam 130 000 rata 650zł. Opłaty 350zł - kredyt na wykonczenie domu.Razem 1000zł Opcja nr 2: Wynajem mieszkania 3 pokoje : 1300zł+rachunki razem 1600zł Opcja nr 3: szczekaczek peeesd z poprzedniej strony-mamusia tudzież babcia przepisała swoje 2 pokoje czekam jak umrze mieszkam za czynsz 450zł i opłaty 300zł. 700złWole opcje nr 1 JESZCZE NA KONIEC Opcja nr 4 mam bogatych rodziców nic nie musze robić bo dadzą na wszystko mieszkam za 0zł bo za wzystko płacą a potem jest peeesdą życiową i nie mam pracy ani doświadczenia za to mam firme po zmarłych rodzicach która plajtuje bo sie nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze się znajdzie ktoś kto kupi dom czy mieszkanie...tylko wystarczy kupić w odpowiednim miejscu i dzielnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze się znajdzie ktoś kto kupi dom czy mieszkanie... niezależnie od dzielnicy. Wystarczy sprzedawać za 1/4 wartości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wyjścia nie ma. Wynajęcie czegokolwiek jest 500 zł droższe. U rodziców nie możemy już zostać. Tak czy inaczej, albo do przodu iść odważnie albo przenieść się na tamten świat. Bo gdzie iść? Pod most? Nadal bardzo się cieszę, że dostaliśmy kredyt. Nie jest rata jeszcze przerażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj jeszcze nie. A za 10 lat? A za 15? Za 500 zł to można wynająć cokolwiek - a wasza rata jest o 500 zł mniejsza? Macie ratę 0 zł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypominam, że przez okres spłacania kredytu czyli u autorki 45 lat, dom nie jest wasz tylko banku. I z czego się tu cieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy komentujacy tutaj to żyją kontem u mamusi Mamy po 28 lat kredyt na 30 i jestem z tego dumna po 7 latach z tesciowa dziękuję bardzo będę płakać (czasem) i płacić a nigdy nie wrócę do niej mąż pół roku za granicą pół w domu niestety coś za coś ale i tak się cieszę i nikt mi tego szczęścia nie zabierze Dodam że jestem z biednego domu rodziców nie widziałam dawno nic mi nie pomagają wzięliśmy życie w swoje ręce Damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Jak ja coe rozumiem .. Tez mieszkamy z moimi rodzicami i tez juz mam dość , ale nam nikt nie da kredytu , maz na papierze zarabia 1300 zl a resztę dostaje pod stolem , ja tez pracuje na czarno , my szukamy mieszkania żeby wynająć ale wolalabym wziąć kredyt , niestety nie mamy zdolności kredytowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28+30=58 lat Czyli ostatnią ratę spłacisz jakieś 8-10 lat po menopauzie. To sie dopiero nazywa ŻYCIE NA KRAWĘDZI i JAZDA BEZ TRZYMANKI ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie chrzanic. Fakty : 1. Mieszkac gdzies trzeba. Czynsz tez kosztuje. 2. jezeli dostane kredyt i kupie mieszkanie / dom, to od pierwszego miesiaca splacam swoja wlasnosc. Porownajcie nie splate, ale czesc waszej raty ktora idzie na odsetki z cena wynajmu mieszkania - ten skladnik tracicie zawsze. Splata idzie na wasza korzysc, bo za to kupujecie po prostu metr za metrem kwadratowym wlasna nieruchomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"żyją kontem u mamusi " Chyba na konto mamusi :-) Albo kątem u mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jezeli nie macie kilkuset tysiecy "na boku" to musicie komus zaplacic i stracic - albo wlascicielowi mieszkania / domu ktory wynajmujecie, albo bankowi (odsetki za kredyt). Co sie lepiej oplaca, to sprawa indywidualnej kalkulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Gdzie ty widzisz spłatę na 45 lat?????? Pisałam wyraźnie: 170 tyś na 20 lat. My mamy tak serdecznie dosyć, że teraz już może być tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyklad rachunkowy : 100.000 zlotych kredytu na 4% odsetek i 10 lat daje ok. 120.000 zl do splacenia, tzn ok. 830 zl miesiecznie przez 10 lat. Po tym czasie nieruchomosc wartosci 100 tys. zl jest twoja wlasna. "Tracisz" na tym 20.000 zl odsetek. Czy za te sume, ktora dalaby 2 tys. zl rocznie (przez 10 lat) tzn ok. 180 zl miesiecznie bylabys w stanie wynajac mieszkanie ? Tego typu konkretne obliczenie z konkretnymi danymi : cena mieszkania, odsetki, obciazenie miesieczne - na ile lat kredyt to dopiero informacja nadajaca sie do porownywania i decydowania. Oczywiscie zaplanowana (realna) rata miesieczna to tylko czynsz - bez kosztow wody, pradu, ogrzewania, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. My już nic nie przeliczaliśmy, stracimy, nie stracimy. Najważniejsze to spokój i zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość a wypłaciłaś już coś z tej Twojej inwestycji?? Bo coś to za pięknie wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już było coś co pięknie wyglądało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem przez około 5 lat wynajmowaliśmy klitki typu 20 m2. Pracowaliśmy jak głupi i oszczędzaliśmy. Zawzięliśmy się i po tym czasie pracy i oszczędzania kupiliśmy mieszkanie 50 m2 w Warszawie. Za gotówkę. Jak się chce to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Wystarczy obniżyć cenę o 20tyś i kupią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. My oszczędzaliśmy jak nie było dziecka i finansowo było znacznie inaczej. A teraz pieniądze idą jak wooooda. Co odłożymy to albo choroba albo inna sytuacja. Nie jest tak prosto jaki kiedyś. Za gotówkę to i my kupilibyśmy dom byle jaki. A mamy fajny projekt w pięknym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My również mieszkaliśmy z rodzicami i budowaliśmy dom za gotówkę. W końcu ja nie mąż powiedziałam albo idę do wariatkowa albo sie wyprowadzamy. Poszliśmy na mieszkanie gdzie z opłatami placilismy 1100zl. Wzięliśmy kredyt 200 tys na skończenie domu i teraz mieszkamy juz u siebie . Mamy rate na 20 lat i mniejsza niż za mieszkanie na wynajmie olacilismy i juz dwa lata splacone. I nawet tego nie odczuwamy. Zdążyliśmy odłożyć i zrobić za gotówkę ogrodzenie plus kostkę wokół domu a i kupiliśmy tez auto nowe za 70 tys .żyjemy dobrze i wreszcie w spokoju. Mamy dwoje dzieci. Teraz pewnie w tym roku pojedziemy za granicę na wakacje a potem bierzemy sie za splate wcześniejszą kredytu,który gdyby nie wydatki związane z życiem byłby pewnie juz bliżej końca niż jest teraz. Ale co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej kredyt i mieć później coś swojego, niż cale zycie wynajmować i na koniec zostać z niczym. to dopiero głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, na Kafe żadna nie wynajmuje bo to strata kasy a jak juz wynajmuje to lata po swiecie :/ Reszta ma od babci czy rodzicow polowe domu czy tam mieszkanie a reszta sama sie dorobiła :D w chwile :D przeciez najpierw własne mieszkanie dopiero dziecko... oczywiscie za aborcja żadna nie jest wiec powinna zrozumiec ze ludzie maja dzieci duzo wczesniej a z racji tego ze nie zabijają to juz sie tak prosto nie dorabiają. A tak wracając do tematu ja spłacę kredyt jak bede miała 50lat-ale i tak sie cieszę. Gdyby noga nam sie powinela to sprzedajemy mieszkanie i wynosimy sie do mamusi jak większośc z was :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wynajmuję i mam zamiar do 30stki wynajmować. By jeśli brać kredyt to w miejscu gdzie będe mieszkać i na jak najkrótszy czas. Każdy robi co lubi - jednak tak czy owak, tylu ludzi z własnym mieszkaniami, wielkimi kredytami itp co na kafe to ja w życiu nigdy nie widziałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe jak ktoś mieszka z rodzicami to jest leń i sierota a jak bierze kredyt to idiota ;D Ja też mam kredyt na dom i wolę to niż nabijać komuś kieszeń płacąc za wynajem (wynajmowałam 5 lat). Z rodzicami bądź teściami mogłabym mieszkać bo mają miejsce ale nigdy w życiu bym sobie i mężowi tego nie zrobiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci same się nie robią, a antykoncepcja jest powszechnie dostępna. Tylko trzeba myśleć głową z czym wiele osób ma duży problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkolka
Autorko to ja z 13:49 kredyt 150 tys. nie przejmuj się przykrymi komentarzami niektórych tutaj osób , po prostu zazdroszczą nam domu ja mam dokładnie taka sama sytuacja jak ty tylko że my mieszkamy z moimi teściami. koszmar mówię ci , teściowa tak buntowała mojego męża przeciwko mnie , tłukła mu do głowy że ma mi nic w domu nie pomagać , za to sama non stop wymaga od niego pomocy i teść też, teraz jest troszkę lepiej bo się postawiłam ale moje relacje z tesciową są straszne, jakoś wytrzymuję bo wiem że za około roku będziemy na swoim. mamy jedno dziecko a ty? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do . 21.16 . A co ma piernik do wiatraka i tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tych dzieciach to była odpowiedź do postu gość dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×