Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Zemściłem się na szefie

Polecane posty

Gość gość

Czesc to znowu ja. Wląsnie siedze sobie w pokoju szefa i mam okazje pobuszowac po jego kompie. Dzisiaj ruch raczej niewielki wiec słoiczek się raczej nie przyda no cóż nie codziennie swieci słonce... Nieważne. Jako ze moje stosunki pracy z szefem nie sa zbyt dobre (wszyscy pracownicy maja kolo 18 lat, wiec szef uwaza mnie za prawdziwego przegranca wielokrotnie mnie upokarzając przed kadra) postanowiłem odpłacic cwaniaczkowi za moja niedole. Wlasnie sie włamałem do szafeczki z alkoholami... juz wiem co ten chuj robi z naszymi premiami za nadgodziny które od 3 miesiecy obiecuje wyplacic. Znalazłem jakis napoczety likier o mętnych kolorze i wlałem tam całą zawartość słoiczka. Troche czuje sie jak pedał wiedzac ze bedzie pij moja sperme ale rzadza zemsty na nim jest wieksza. A tak naprawde to jest chyba jedyne wyjscie zeby mu odplacic. No nic koncze bo widze ze ruch sie wzmaga... Słoiczka juz nie mam to przynajmniej naszczam do frytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×