Dlaczego jest coraz wiecej desek, kobiet bez piersi?

Nie mam na myśli kobiet z miałam biustem, np. miseczce B , ale o płaskiej klatce piersiowej, coraz cześciej spotykanej u kobiet. To pokolenie jest płaskie ? Anoreksja ?

bo sie odchudzają za bardzo i w taki sposób tracą piersi

Niektóre kobiety są takie od urodzenia zbudowane że ich nie naja inne maja od odchudzania ;)

Feministki rosna...

Ja tam jestem feministką z miseczką G, czasem H. Co do tematu, teraz dziewczyny dążą do bardzo niskiej wagi, co skutkuje brakiem biustu.

Nie jestes feministka bo masz meza.

Ha ha, bycie feministką według kogoś stoi w sprzeczności w byciu w związku małżeńskim z facetem, dobre. A co do tematu, to facetom generalnie podobają się szczuplutkie kobiety a jednocześnie chcą by miały pokaźne biusty a to niestety rzadko kiedy idzie z sobą w parze. Ja to już w ogóle mam przekichane pod tym względem, bo mam figurę typu gruszka. Obecnie noszę stanik 70e, ale do tego mam wielki tyłek. :( Haze to ma szczęście że jest szczupła i ma duży biust, ja mogę o tym pomarzyć.

Nie jestem taka znowu mega szczupła. Mam biust, ale mam też tyłek i to spory. gość dziś - a wyjaśnisz mi, co ma jedno z drugim wspólnego? Jestem feministką, ba jestem feministką - aktywistką. Co ma do tego moje małżeństwo?

Ja mam niedowagę ( pracuję nad tym ;) ) i mam C/D

Atak na powaznie to przyczynajest prosta... Dzisiaj normalna kobiete uwaza sie za gruba a anorektyczke za normalna. Piersi to tluszcz, a kobieta biologiznie powinna miec od 20 do 30% tkanki tluszczowej by byc zdrowa i zdolna do rozrodu. Piersi to tluszcz. Jak sie wszystkie odchudzaja i maja po 5-10% tluszczu to i piersi nie maja

Tak, ale jest sporo kobiet z nadwagą z niewielkim biustem.

To jest już kwestia budowy ciała. Każda kobieta ma tendencję do odkładania się tłuszczu w innej części ciała. U jednej będą do uda, u innej biodra czy brzuch. Nie u każdej tłuszcz rozkłada się równomiernie. Znam dziewczynę o 15 kilo lżejszą ode mnie, która ma biust przynajmniej 4 rozmiary większy. Anorektyczka i wielkie cycki. Których z resztą nienawidzi i chce zmniejszyć. A są takie kobiety, które będą miały wielki tyłek, uda grubości dwóch moich i łydki jak balerony, a zamiast biustu - uszy jamnika. I na to nic nie poradzimy, niestety.

No właśnie Haze i tych tendencji gdzie się tkanka tłuszczowa odkłada nie można w żaden sposób zmienić. Ja jak już pisałam w komencie z 23:11 jestem gruszkowata a w zasadzie to dzwonowata. Od jakiegoś czasu biorę tabletki anty, które niefortunnie przyczyniły się do tego, że jeszcze bardziej przytyłam i co najbardziej urosło - du/psko i nogi, piersi też się nieco powiększyły, ale proporcje zostały. Słucham czasem nagrań które mają wpłynąć na podświadomość i rzekomo sprawić żeby tłuszcz odkładał się w cycach, ale chu/ja to daje. Może powinnam tego słuchać dzień i noc, ale średnio mi się to uśmiecha. :P

Naprawdę w to wierzysz? Już lepszą metodą byłoby wiszenie głową w dół, w nadziei że tłuszcz spłynie do cycków, nie do tyłka, zamiast takich bzdur :D

wlasnie leci program na fokusie dla koniobujcow :-P

Po prostu testuję różne metody. Był czas że brałam zioła na porost piersi i efekt był podobny do tego po tabletkach anty - biust troszkę urósł ale bardziej wszystko inne. Znaczy to że nie mam niedoborów hormonalnych, no ale dużych cyców też nie. No cóż albo się pokroję, albo roztyję do 150 kg albo zaakceptuję że dużych cyców mieć nie będę i tyle.

Cycki to cycki, każde są fajne :D

Nieskromnie powiem, że moje są naprawdę ładne niezależnie od wielkości, ale mam fioła na punkcie ich wielkości a te wszystkie teksty odnośnie wielkich cycków tylko mnie dołują.

bylam kiedys szczupla mialam mikrusy, przytylo mi sie duzo i wreszcie mam porzadny biust

Sa operacje plastyczne pomysl o tym

"Sa operacje plastyczne pomysl o tym" nie chcę silikonów, poza tym na nadmiar kasy nie narzekam. Przeszczep z własnego tłuszczu też mi się nie widzi, bo to się i tak szybko wchłania. :O

dobre silikony nie sa zle ja nie narzekam trafilam na super chirurga

Ale ja nie chcę mieć na klacie ciała obcego, odstręcza mnie myśl o czymś takim, a moje własne piersi są całkiem ładne o czym nieraz słyszałam od tych którzy widzieli je w całej okazałości. :P Mam po prostu fioła na punkcie ich wielkości. Uparłam się że chcę mieć wielkie cyce. To głupie, chciałabym pozbyć się takich durnych "marzeń".

Poczytaj o innych metodach powiększania. Wiem, że w Krakowie wstrzykują specjalny preparat ( nie pamiętam jaki ), ale chyba jest to dość kosztowne. X Podobno picie zielonej herbaty z miodem wpływa na rozmiar biustu.

ile masz cm w biuscie, jaki rozmiar ze tak jojczysz?

Wielkośc biustu niestety zależy od genów.. szczupła dziewczyna o masie 52 kg może mieć sporego cyca .. Anorektyczki o wadze 42 kg natomiast zawsze są płaskie - organizm zjada sam siebie .. http://www.fotosik.pl/zdjecie/80d902d5034cfd25

biust to tłuszcz i mało której tłuszcz idzie w cycki zwłaszcza że prawidłowe kobiece kształty to właśnie wąska talia i szerokie biodra dlatego jak kobiety tyją to w biodrach, pupie i udach, a mężczyźni maja przeważnie otyłość brzuszną czyli wielki bęben i 2 chude kikuty (czyt. nogi) sama mam mały biust ale uważam że świetnie pasuje do mojej sylwetki 90,5-62-94 :)

k***a mac 90 cm w biuscie i 65 cm pod to jest sredni a nie maly biust!!! poza tym dziś nie podoba mi sie tak duzy biust. nie chcialabym miec takiego, byloby mi ciezko w zyciu i w dobieraniu ciuchów a chwale sobie to ze moge bez problemu w rozmiar S wchodzic. c ale zabije sie ze mi dupsko uroslo z 88cm w wakacje do 93/94 teraz. nie moge miec takich szerokich bioder i d**y. w miesiac to zgubie

Szerokie biodra sa ładne, ale duże doopsko już nie.

Udowodniono, że najważniejsze w kobiecej atrakcyjności ponoć są odpowiednie proporcje talii do bioder, odkładanie się tłuszczu w tyłku i udach to ponoć cymes świadczący o zdrowiu, płodności a nawet wysokim ilorazie inteligencji a faceci jakoś generalnie tego nie doceniają, a jak babka nie ma dużych cycków to jęczą że jest babochopem. Czyżby kultura pop i przemysł por/no tak zryły im naturalne preferencje?