Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest z tym autyzmem .. wychodzi na to ze co drugie dziecko go ma.

Polecane posty

Gość gość
Ten autyzm to po szczepionkach. Wlasciwie nie powinno sie tego naxywac autyzmem, ale objawy i zachowania sa podobne do tego wrodzonego. Poczytaj o kandydozie, to ci rozjasni troche temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 08 tak dokładnie o to mi chodziło i nie chciałam nikogo urazić . Ale mnie tak samo ma prawo drażnić rozpisywanie sie jak jakaś kobieta wyżej i wylewanie frustracji na mnie bo jej dziecko ma autyzm. Przecież nie obraziłam żadnego takiego dziecka a jedynie zadałam pytanie . Jeśli komus to przeszkadza i chce się kłócić może opuścić topik przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem matka autystycznego dziecka i nie poczulam sie urazona Twoim pytaniem Autorko. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ ja się nie poczułam urażona. Mnie po prostu wkurza takie wieczne niedopowiedzenie... "wychodzi że co drugie dziecko ma autyzm", ale wcale ci tak z niczego nie wychodzi, nie obserwujesz tego w rzeczywistym życiu, i właściwie nie chodzi o co drugie tylko tak po prostu napisałaś... Owszem, na forach internetowych pojawia się to często. Bardzo często. Temat jest modny. Samo podejrzewanie autyzmu w większości tych przypadków jest przesadą, natomiast tą przesadę widać na wielu innych polach, z tym że do innych tematów ludzie są przyzwyczajeni i nie reagują tak nerwowo. A ja jeszcze reaguję emocjonalnie nieraz, owszem. Bo przez takie właśnie głupie tematy i posty, niczemu nie służące, ludzie zamiast się z tematem zaznajamiać, zaczynają traktować problem jak wydumany i przesadzony. Owszem, pisanie matce każdego dziecka które nie wskazuje palcem że może to autyzm, jest przesadą. Ale zakładanie takich tematów jak twój- tak samo. Kilka razy mówiłam osobom postronnym o diagnozie- żeby załagodzić ich reakcję na zachowanie dziecka w miejscach publicznych. Po tym jak właśnie się spotkałam z tekstem "tak, teraz to co drugie ma zaburzenia, kiedyś się w dupę dawało i tyle", przestałam tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem mamą autystyka. Dla osób, które nie znają tego problemu, to może rzeczywiście się wydawać, że ciągle o autyzm pytają. Jeżeli to autorki nie interesuje, to niech czyta, co ją dotyczy i czym się interesuję. Ja zaglądam do tematów o autyzmie, bo mnie to interesuje. Ale nie jestem tą mamą, która wcześniej wyskoczyła z pretensjami.:) A poza tym amerykanie pisali, że Putin ma cechy autyzmu, zespół aspergera ma też bardzo znany piłkarz i podobno Bill Gates. Typowe objawy aspergerowców mieli Eistein i Mozart. Ale zespol aspergera to taka łagodniejsza dolegliwość ze spectrum autyzmu. To takie genialne odludki, ale w społeczeństwie trudno się im odnaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm może mieć różny stopień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Ja mysle ze ludzie sa ograniczeni moje dziecko ma autyzm w malym miescie zacofanie i brak zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 00.12 Mam podobnie. Też mieszkamy w małym mieście . Brak tolerancji, chamstwo, złe wychowanie. I to nie tylko jeżeli chodzi o autystów. Wyśmiewają się, że ktoś jest gorzej ubrany, ktoś gorzej się uczy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 41 również pozdrawiam . 23 52 to nie wiem o co Tobie chodzi ewidentnie się spinasz i wylewasz żale . Wkurza Cię ok . Ale przestan mi tutaj wciskać ze temat jest glupi . Dla mnie nie jest bo pisze i pytam a Ty mi tutaj znów swoje żale z życia wzięte .. po tym jak spotkalas się z tekstem bla bla . Jeśli jest glupi nie odpowiadaj . Ja napisałam co drugi i tak owszem tam powinien być cudzysłów ale już objasnilam ZE TO BYŁO W PRZENOSNI .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy są nietolerancyjni W innych krajach niepełnosprawnym pomaga się tak z uprzejmości, od serca. A tu słyszę o garbatej dziewczynce - kolega do niej woła "garbuska", Do dziewczynki na wózku w klasie się prawie nie odzywają Na sąsiadkę z zespołęm downa- głupia Kasia Dlaczego dzieci i młodzież są tak niewychowane i okrutne??? Kto takie młode chamy wychowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy sa sfrustrowani i pocieszaja sie smiejac z cudzych ulomnosci. Stad tyle chamstwa. Ale ten tekst nie dot autorki, tylko odp na pyt dlazego niepelnosprawni sa obsmiewani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś pisał o tej mutacji mthfr i autyzmie. Jakies zrodla naukowe - z checia doczytam, bo temat szczepionek juz przewertowalam - mama autysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.42 Czy twoje dziecko miało jakieś niepokojące objawy po szczepionkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje mialo niepokojace objawy po szczepieniach. Przestalo glowke podnosic, potem po kolejnych, tak w skrocie, przestalo sie usmiechac, patrzec w oczy. Juz nie pisze o innych problemach jelitowych, skornych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ja mam wnuczka ,u ktorego stwierdzono autyzm.ma 5 lat i problem z mowa.ja mysle ze to te szczepionki.uwazajcie na nie.oczytalam sie o tych szczepionkach i mysle ze nie przejmuja sie naszym zdrowiem ale zarobkiem jaki maja ze sprzedazy xx no co ty ? A po co te koncerny by szczepily na choroby ? Przeciez o wiele wiecej kasy zarobia, JAK LUDZIE BEDA CHOROWAC :) A tak same odcinaja sie od koryta ? Zalezy im zeby ludzie nie chorowali i NIE KUPOWALI TABLETEK ? Przeciez to te same koncerny :P A zyjacych juz i chorujacych ludzi jest wiecej niz szczepianych noworodkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie leczą tych, którzy bez szczepień byliby zdrowi... szykują sobie rzesze przyszłych pacjentów. Np. świnki i różyczki sie nie leczy, same mijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszecie, jakby te koncerny farmaceutyczne utrzymywały się wyłącznie z produkcji szczepionek. Jasne, że na nich zarabiają, ale to jedynie ułamek ich ogromnych dochodów. Śmiać mi się chce jak czytam, że bez produkcji szczepionek koncerny farmaceutyczne by zbankrutowały. Akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie zgadzam z autorka. Nie mowie o zaburzonych i prawidlowo zdiagnozowanych dzieciaczkach. Ale np. U mojego syna w klasie pedagog szkolny 3 chlopcom sugerowal ZA bo "nie respektuja szkolmych norm". Na forach tez mnostwo matek myli bunt 2latka z zachowaniami autystycznymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dalej nie rozumiem co złego jest w diagnozowaniu zdrowych dzieci. U żadnego zdrowego dziecka psycholog czy psychiatra nie stwierdzą autyzmu czy ZA tylko dlatego że nie respektuje norm, buntuje się czy lubi się bawić sam. Owszem, bywa że się przesadza- ale w przypadku dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wczesna terapia może dać naprawdę bardzo dużo. Lepiej skierować niepotrzebnie na obserwację dziesięcioro dzieci, niż przeoczyć jedno potrzebujące pomocy. W końcu większośc***acjentów trafiających do specjalistów również nic poważnego nie dolega, ale idą żeby się ksonsultować i w porę wyłapać problem, zacząć leczenie. Przeczytajcie sobie historie dzieci chorych, niepełnosprawnych, tych które nieraz mają publiczne zbiórki. Zwykle kogoś przypadkowo zupełnie coś zaniepokoiło, bo gdzieś coś czytał, bo zetknął się z czymś przypadkowo i chciał jakąś natrętną sugestię odrzucić albo potwierdzić. A rodzice- jednak z tego co zauważyłam w większości prędzej odrzucają delikatne uwagi że z dzieckiem coś może być nie tak i może mieć jakieś problemy (niekoniecznie akurat autyzm), nieraz stawają okoniem że oni ze zdrowym dzieckiem nie będą pajacować- a czasem wystarczy w porę interweniować żeby wszytko było dobrze. Jeśli chodzi o zaburzenia zachowania, jednak większość otoczenia, czasami tylko poza matką, woli tego nie dostrzegać, bo dziecko a prawo być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkelk
Niepokojące objawy warto konsultować, by później nie żałować. Niestety nieliczni potrafią dostrzec czy to ZA, autyzm czy zwykłe zaburzenia emocjonalne. Warszawski Psychomedic szybko i skutecznie zajmuje się diagnoza autyzmu, więc tam szukałabym pomocy. Niestety to kosztuje, ale dla dziecka warto robić wszystko. Na http://psychomedic.pl/diagnoza-autyzmu-zespolu-aspergera/ można poczytać, jak wyglądają wizyty i umówić się na pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autysty

Wydaje mi się że najczęstszą przyczyną autyzmu jest uszkodzenie mózgu do którego może dojść np w czasie porodu, może dojść do jakiegoś wgniecenia, ściśnięcia nadmiernego główki. Głupotą jest ze lekarze upirrają się na porody naturalne mimo wszystko np. przy przewężonej miednicy matki (j0ak to było u mnie). Wymęczyli mnie na porodówce strasznie. Nie było szans żebym ja taka drobniutka  urodziła naturalnie dziecko powyżej 3 kg. Chyba że martwe. Lekarze powinni to wiedzieć! Po 8 godzinach męki pod oksytocyną w potwornych bólach, dziecko straciło tętno (w karcie się nawet nie zająknęli o tym!) I biegusiem powieźli mnie0 na cesarkę. Anestezjolog krzyczała na person0el - jak mogli mnie tyle przetrzymać!

O autyzmie mojego synka i objawach jakie mu towarzyszyły możecie poczytać tutaj 

http://trzy-m.blogspot.com/2019/04/2-kwietnia-swiatowy-dzien-swiadomosci.html?m=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem
Dnia 18.12.2016 o 12:13, Gość gość napisał:

Bo matkom zaczyna odpierd***c. Naczytaja sie w ksiazkach o umiejetnosciach dziecka w poszczegolnych miesiacach a jak dziecko czegos nie potrafi to szukaja dziury calym i wtedy szukaja na sile objawow. A juz hitem w dzisiejszych czasach jest wzmozone lub obnizone napiecie miesnowe a moim zdaniem to wyludzanie kasy zeby isc na rejabilitacje. Jakos wzesniej tego nie było i wszyscy zyjemy chodzimy itd. a teraz co drugie dziecko ma wnm

Jestes ignorantka, akurat wiem co to jest obniżone napięcie miesniowe. Dobrze, ze teraz to się diagnozuje. Onm może doprowadzić do wad postawy. Kiedyś się śmiali się i dziwili, ze dziecko jest garbate. Dziś ćwiczy się je, żeby nie było. Kiedyś nikt nie prostował zębów, a jak bolały to się wyrywało, dziś plombuje się i prostuje. Czy to wywalanie kasy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moje dzieci na szczęście nie miały żadnych ubocznych skutków po szczepieniu ale wśród znajomych znam bardzo dużo takich dzieci ,dwoje dzieci mojej koleżanki syn i córka po szczepionkach 6 w 1 wylądowali na oiomie i ten chłopięce cofnął się w rozwoju,ma zdiagnozowany autyzm,ledwo ich odratowali ,kolegi córka od momentu szczepienia ciągle ma zapalenie ucha, co rusz leży w szpitalu, następnej koleżanki córka dostała zapaści po szczepieniu też ją ledwo odratowali, wszyscy oni mają wpisaną w książeczkę zdrowia nop. Mojego brata syn przez 3 dni miał biegunkę i wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 18.12.2016 o 12:13, Gość gość napisał:

Bo matkom zaczyna odpierd***c. Naczytaja sie w ksiazkach o umiejetnosciach dziecka w poszczegolnych miesiacach a jak dziecko czegos nie potrafi to szukaja dziury calym i wtedy szukaja na sile objawow. A juz hitem w dzisiejszych czasach jest wzmozone lub obnizone napiecie miesnowe a moim zdaniem to wyludzanie kasy zeby isc na rejabilitacje. Jakos wzesniej tego nie było i wszyscy zyjemy chodzimy itd. a teraz co drugie dziecko ma wnm

Racja.

Mój ma/miał wzmożone napięcie mięśniowe i nigdzie z nim nie chodziłam.Ma 12 lat i jest normalnym chłopcem.

A u psychologa wszystko znajdą.Nie ma zdrowego dziecka dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Kropelka napisał:

moje dzieci na szczęście nie miały żadnych ubocznych skutków po szczepieniu ale wśród znajomych znam bardzo dużo takich dzieci ,dwoje dzieci mojej koleżanki syn i córka po szczepionkach 6 w 1 wylądowali na oiomie i ten chłopięce cofnął się w rozwoju,ma zdiagnozowany autyzm,ledwo ich odratowali ,kolegi córka od momentu szczepienia ciągle ma zapalenie ucha, co rusz leży w szpitalu, następnej koleżanki córka dostała zapaści po szczepieniu też ją ledwo odratowali, wszyscy oni mają wpisaną w książeczkę zdrowia nop. Mojego brata syn przez 3 dni miał biegunkę i wymioty.

Tu nikt nie mówi o skutkach ubocznych szczepienia (z których większość wymyśliłaś albo jesteś głupia i nie potrafisz zrozumieć, że następstwo nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego), tylko o autyźmie, który ze szczepieniami NIC WSPÓLNEGO NIE MA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Gość gość napisał:

Tu nikt nie mówi o skutkach ubocznych szczepienia (z których większość wymyśliłaś albo jesteś głupia i nie potrafisz zrozumieć, że następstwo nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego), tylko o autyźmie, który ze szczepieniami NIC WSPÓLNEGO NIE MA!

Nic plotkaro nie wymyśliłam, to są autentyczne przypadki z mojego najbliższego otoczenia.Oczywiście że autyzm ma wiele wspólnego ze szczepieniami, dlaczego teraz co 10 dziecko ma autyzm ?A kiedyś tego nie było.Szczepionki kiedyś miały trwałość kilka dni jeżeli w tym czasie nie zostały wykorzystane- utylizowano je a, teraz szczepionki mają pełno konserwantów które źle wpływają na układ nerwowy i to wie nawet dziecko w podstawówce.Moja koleżanka jak poszła do psychologa z dzieckiem to pani psycholog od razu jej zadała pytanie szczepiła pani dziecko szczepionkami skojarzonymi?Potwierdziła ,wtedy pani psycholog powiedziała że 98% dzieci które tu przychodzą ,były szczepione szczepionkami skojarzonymi i co ty na to palancie od siedmiu boleści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Jedna głupsza od drugiej. Mylicie pojęcia, szerzycie brednie, wrzucanie wszystko i wszystkich do jednego worka, a już szczytem wszystkiego są statystyki z kapelusza typu "co 10 dziecko". Nie macie żadnej wiedzy, coś wam się wydaje, coś wam dzwoni, ale nie wiecie w którym kościele, a potem się dziwić, że autystyczne dzieci i ich rodziny spotykają się z niezrozumieniem. Ile energii można tracić na rozmowę z antyszczepionkowcami, mamusiami, które doszukują się autyzmu u miesięcznego dziecka, ile można prostować każdą brednię i przekłamanie? Może przejdź się jedna z drugą do przedszkola terapeutycznego dla autystów, zgłoś na wolontariat i przeczytaj coś więcej niż wypociny trolla z Kafe czy samozwańczego autorytetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Kropelka napisał:

Nic plotkaro nie wymyśliłam, to są autentyczne przypadki z mojego najbliższego otoczenia.Oczywiście że autyzm ma wiele wspólnego ze szczepieniami, dlaczego teraz co 10 dziecko ma autyzm ?A kiedyś tego nie było.Szczepionki kiedyś miały trwałość kilka dni jeżeli w tym czasie nie zostały wykorzystane- utylizowano je a, teraz szczepionki mają pełno konserwantów które źle wpływają na układ nerwowy i to wie nawet dziecko w podstawówce.Moja koleżanka jak poszła do psychologa z dzieckiem to pani psycholog od razu jej zadała pytanie szczepiła pani dziecko szczepionkami skojarzonymi?Potwierdziła ,wtedy pani psycholog powiedziała że 98% dzieci które tu przychodzą ,były szczepione szczepionkami skojarzonymi i co ty na to palancie od siedmiu boleści?

Palant to ty sama jesteś, a ta "psycholog" to palant do kwadratu. Dziecko w podstawówce wie, że autyzm ma podłoże genetyczne, a skoro medycyna niemal wykluczyła dobór naturalny, to oczywiste, że mutacje się mnożą.  Ale spoko, dzięki antyszczepionkowcom dobór naturalny wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Jako mama autystycznego dziecka mam ochotę pacnąć w w łepetynę każdego dla kogo autyzm to moda czy zaburzenie pod które podciąga wszystko co się da. Przez wypisywanie takich głupot autyzm nie jest traktowany jak poważne zaburzenie którym jest, a jako powód do śmiechawy i pole do popisu antyszczepionkowców. Potem matka, która naprawdę szuka pomocy i dziecko które naprawdę jest zaburzone są odsyłani z kwitkiem, bo Andzia z forum je wyśmiała i sprowadziła do parteru. Zastanówcie się 5 razy zanim wysmarujecie na forum tekst typu "jestem nieśmiały to idę sobie autyzm zdiagnozować, z papierami będę mieć w szkole z górki, to teraz takie modne, każdy ma autyzm". Zapraszam do mnie, po tygodniu będziecie uciekać i może przestaniecie stroić sobie żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×