Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolega z pracy zaprosił mnie na kolację

Polecane posty

Gość gość

zaprosił mnie w piątek i powiedział, że to niespodzianka i że mam się ładnie ubrać więc liczyłam na coś wyjątkowego miał mnie odebrać więc myślałam że przyjedzie samochodem i założyłam rajstopy i szpilki, ale przyjechał autobusem i jeszcze się dziwił że źle go zrozumiałam i nie o to mu chodziło nie zabrał mnie w żadne fajne miejsce tylko wywiózł na drugi koniec miasta tylko po to, żeby odwiedzić jego ulubioną pizzerię, gdzie podobno zna szefa, chciał zaszpanować i mi go przedstawić na miejscu, ale akurat go nie było stoliki były obite jakimś linoleum czy tam ceratą, całe się lepiły od rozlanej coli albo wolę nie wiedzieć czego on zniknął na chwilę i zamówił nam po szklance fanty i pizzę hawajską na pół, w ogóle nie pytając mnie o zdanie, potem kelner przyniósł jakieś świeczki zapachowe z ikei i postawił na stole puszczając do nas oko, a potem tam stał i gadał z moim kolegą, on siedział dumny jak paw na krześle z miną szefa że ma takie znajomości światowe i jest z kelnerami na ty, totalnie mnie wtedy ignorował na szczęście szybko przynieśli nam zamówienie, sztućce były brudne tak swoją drogą i siedzieliśmy tak we dwoje, ja ubrana w elegancką sukienkę i szpilki, a on pod krawatem w obskurnej pizzerii nad hawajską, która nawet nie była smaczna :o jak tylko skończyłam jeden kawałek, powiedziałam, że zrobiło się późno i będę już uciekać a on wtedy złapał mnie z całej siły za rękę, przytrzymał i powiedział, że to nie wszystko, co zaplanował na ten wieczór. wtedy już naprawdę szybko się zawinęłam teraz do mnie wydzwania i boję się odebrać, ciekawe co będzie jutro w pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka to praca? raczej nie korporacja bo tam ludzie na wyzszym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kolację z zżarłaś więc jakąś wdzięczność powinnaś okazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh prowo, ale śmieszne ;D 5/10 bo się uśmiałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
Czyli wynika na to że kolega zrobił cię na szaro!! Jeśli już zaprosił cię do lokalu to z pewnością nie do Pizzerii tylko do Restauracji tym bardziej na pierwszej powiedzmy randce. Pizza raczej nie jest dobrym pomysłem na kolację we dwoje. Chyba jesteś rozczarowana jego postawą czy zachowaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znamy się z call center i pracujemy prawie przy sąsiednich biurkach, więc jutro może być wesoło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćT mógł mi powiedzieć, że to niezobowiązujące spotkanie ale sam sugerował że to elegancka randka i sam się odstawił jak na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
No właśnie Do pizzerii raczej nie chodzi się w sukience czy w szpilkach. Moim zdaniem zrobił z siebie Idiotę. I zupełnie brak mu kultury i obycia. Widzę że masz żal do niego i słusznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neptyk no i jeszcze musiałabym czekać na powrotny do siebie prawie godzine, bo wiadomo jak w niedzielę wszystko jeździ więc wzięłam taksówkę, bo już wolałam zapłacić niż z nim tam dłużej siedzieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra :O on Ci się chyba podoba,bo ja to juz bym odpuscila po "przyjechał autobusem." :O olej dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
I bardzo dobrze zrobiłaś. Chyba spaliłbym się z wstydu gdybym jakiejkolwiek kobiecie zaproponował takie spotkanie. Miała to być gustowna kolacja, a okazało się zupełnie czymś odwrotnym. On to chyba jakiś sknera??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćT nie bądź taki sarkastyczny bo ci żyłka pęknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
Już ty się o mnie nie martw!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ten temat to bekowe prowo ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym zeby to było prowo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa...prowo. kiedys umowilam się z pewnym piotrem z Warszawy rocznik 85 albo 84 podobna randka,uważajcie na niego, ukończył trzy kierunki studiów ponoć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×