Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu tak z nim mam?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze było tak, że poznawałam faceta i albo mieliśmy o czym rozmawiać albo nasze drogi się rozchodziły. Jeśli nie mieliśmy o czym rozmawiać to po kilku godzinach spędzonych razem zaczynałam się nudzić. Tym razem jest inaczej i sama do końca tego nie rozumiem.. Wiem czym on się interesuje, ale czy podzielam jego pasje.. w jakimś stopniu tak,ale w niewielkim. Jak się widzimy to nie mam potrzeby z nim rozmawiać, ale czuję do niego coś tak silnego.. przyjaźń, miłość, przywiązanie, szacunek, zaufanie.. że nawet jak przez kilka godzin siedzę wtulona w niego i trzymam go za rękę to i tak cały czas tak bardzo za nim tęsknię.. A jak tylko ode mnie wyjdzie to ja już świruję.. Nie mam potrzeby gadania czy włóczenia się z nim po kawiarniach, chociaż jestem towarzyską i wygadaną osobą.. przy nim chcę tylko, żeby przy mnie był i nic więcej.. A jak z nim gdzieś idę za rękę to jestem z tego tak bardzo dumna.. mimo, że nie jesteśmy w związku, a jedynie w przyjacielskiej relacji. Co to jest, co to znaczy, czemu tak z nim mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem i nie chce wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś wie? Wydaje mi się, że jak ludzie się spotykają to chcą mieć ciekawe tematy do rozmowy, gdzieś razem wychodzić, fajnie się bawić... a ja oczywiście chętnie z nim wychodzę, ale tak naprawdę do szczęście wystarczy mi, że będziemy siedzieć w domu wtuleni w siebie i tyle.. Żyć bez niego nie mogę, nawet jak jest przy mnie to i tak tęsknię, nie wspominając co czuję jak go nie ma.. A zbyt często się niestety nie widujemy. Zauroczenie, zakochanie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało gadająca kobieta to skarb, ok na początku jest to uciążliwe bo cisza krępuje ale później masz profity bo w długim związku zwykle kobiety mnóstwo gadają i jest to uciążliwe dla uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to ja nienormalny jestem ale wtulanie się w siebie w mieszkaniu i spacerowanie za rękę to przyjacielska relacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×