zachowanie faceta z portalu randkowego ZALAMANA

Poznalam faceta na jednym portalu. Gadamy ze soba juz 2 tydzien. Wydawal mi sie sympatyczny i taki normalny. Mialam sie z nim spotkac. Cos mnie podkusilo i zalozylam fejkowy profil ze zdjeciem jakiejs laski i napisalam do niego czy interesuje go przelotny seks bez zobowiazan. Odpisal mi i jest chetny na seks spotkanie:(

Widac twoj podszyw byl bardziej konkretny i wylozyl kawe na lawe, a on lubi konkretne dziewczyny, a nie mameje jak prawdziwa ty.

him jesteś szmatą i tyle ci powiem

Wiem ze to krotko ale on mi sie bardzo spodobal na zdjeciach i z rozmowy. Bardzo chcialam sie z nim spotkac i jest mi strasznie zle ze okazal sie kims takim:(

Ciesz się, ze teraz to wyszło,a nie pozniej

Wiem ze to glupie bo nawet go nie znam ale nie moge przestac o nim myslec. W rozmowie ze mna byl inny mowil ze szuka powaznego zwiazku, nie bylo zadnych podtekstow erotycznych. A na ten moj fejkowy profil odpisał ze mozemy sie umowic w hotelu pytal jaka mam cipke itd:( jestem zalamana :(

No,ale z nim jeszcze, nie jesteś jego kobietą, więc generalnie prawo ma.Oczekiwanie od faceta, niedawno poznanego przez Internet od razu miłości do grobowej dechy jest nielogiczne raczej

Tak wiem to lepiej, bo wychodzi na to ze on szuka tylko przygod i by mnie wykorzystal. Ale mimo wszystko nie przestaje myslec o nim podobal mi sie, myslalam ze bedzie inaczej:(

jak by odmowil tej lasce to martwilabys sie pewnie ze impotent...

Nie o to mi chodzi. Wiem ze ma prawo gadac z innymi i umawiac sie wszakże nie jestesmy para. Chodzi mi o jego podejscie, stracil w moich oczach, dla mnie to nie jest normalne ze pisze do ciebie laska z propozycja seksu a facet odrazu sie zgadza. Poszedlby sie seksic do hotelu nie wiadomo z kim. Jak to o nim swiadczy? W moich oczach wyszedl na zwyklego k****arza.

Ojej, strasznie łatwy ten gość ale teraz niestety pełno takich, zero szacunku do siebie

No to co? Kobiety też tak robią, piszą z jakimś facetem, a jak napisze do nich ktoś trochę przystojniejszy to olewają poprzedniego, a następnie tego nowego, gdy pojawi się jeszcze przystojniejszy. Zresztą skoro lecicie na ekspresję testosteronu w wyglądzie i tylko z takimi piszecie to dlaczego oczekujecie, że nie będzie chciał seksu z wieloma partnerkami?

Jakby odmowil to bym uznala go za pożądnego faceta, szczerze mowiac bylam pewna ze w ogole nie odpisze na taka propozycje.

fajny sposób na szybką ankiete,ze mną już by się nie spotkał ,ale też nie byłabym załamana,znalezc kogoś wyjątkowego to nie łatwe

dobra zmiana g****o wiesz nie mądralkuj ,znam facetów z najwyższych pólek i się nie szmacą z pierwszą lepszą

Mylisz sie bo nie mam zamiaru sie z nim spotkac juz. Chcialam sie wyzalic bo jest mi najzwyczajniej w swiecie przykro, zrobilam sobie nadzieje i zawiodlam sie. Nie potrafilabym sie z taka osoba spotkac bo balabym sie chociazby tego ze jest jakis pozarazany skoro spi z kim popadnie. Dla mnie seks jest czyms normalnym i naturalnym ale nie w taki sposob. Na d***** tez zapewne by poszedl.

Znasz mnie ze wiesz zebym z nim poszla? Lubie seks ale potrzebuje czasu zeby kogos poznac, wiec na pewno nie polecialabym z nim odrazu do hotelu. A lat mam znacznie wiecej i tym bardziej mi wstyd ze tak sie zaangazowalam w ta znajomosc nie znajac go i uwierzylam w jego mile slowka.

skoro faceci bez testosteronu powyżej przeciętnej i wyraźnie zarysowanej szczęki to dla was śmieci to nie miejcie pretensji, że jesteście zdradzane, i wasi wybrankowie chcą seksu z innymi, zaakceptujcie własny wybór. Chcecie natestosteronowanego, pewnego siebie przystojniaka, czyli w waszym języku "normalnego faceta, a nie jakąś pipę wołową" to akceptujcie, że będziecie zdradzone i to nie raz.

99 procent facetów by zgodzilo na sek s z fajna laską która jest na dodatek na nich chetna. nie wiem czego oczekiwalas

Nie wierze ze 99% zgodziloby sie. Owszem moze by tak bylo gdyby realnie zapoznal taka laske w klubie to jestem w stanie uwierzyc, ze wuekszosc nie przepusci. Ale pisze do ciebie ktos kogo nie znasz i umawiasz sie na seks, to dla mnie chore.

gość dziś Nie o to mi chodzi. Wiem ze ma prawo gadac z innymi i umawiac sie wszakże nie jestesmy para. Chodzi mi o jego podejscie, stracil w moich oczach, dla mnie to nie jest normalne ze pisze do ciebie laska z propozycja seksu a facet odrazu sie zgadza. Poszedlby sie seksic do hotelu nie wiadomo z kim. Jak to o nim swiadczy? W moich oczach wyszedl na zwyklego k****arza. x Autorko, rozumiem twoje podejscie. i nie słuchaj głupich argumentów, że tylko gej by odmówił, że facet to facet i trudno, żeby odpuścił itp.. Ja nie chciałabym, żeby mój potencjalny facet sypiał z kimś bez zobowiązań. I nie ma tu nawet znaczenia, że zacząłby ze mną pisać na portalu randkowym, czy też w ogóle by mnie jeszcze nie poznał. Rozumiem, że jest ci przykro. Mnie też by było...Niby to tylko rozmowa z anonem przez 2 tyg, ale jakieś zaangażowanie z twojej strony było i jest to normalne, że oczekiwałaś tego samego. Ale w sumie bardzo dobrze, że tak się stało... Widać, że jesteś rozsądną dziewczyną, po co ci taki k****arz...

prowo jak ch\u\j :D

Dlaczego uwazasz ze prowo?

Gdybym chciala pojsc z nim tylko do lozka to by mi to zapewne nie przeszkadzalo. Ale ja liczylam na cos wiecej niz tylko seks a teraz wiem ze on mi tego nie zapewni. W jednym musze przyznac ci racje. Uwazalam go za inteligentnego faceta a dal sie podejsc jak dziecko. Tez uwazam ze madry facet nie uwierzylby w taka bezposrednia propozycje od ladnej laski ktora seksu nie musialaby szukac na portalu.

dobra zmiana idz się szlajać lepiej,jestes pospolity ,99 % za dużo,80 % może będzie ,dziwek tez jest sporo ,wystarczy wysoki brunet i twoja się puści :-)

Wy kobiety jestescie rozwiazle a potem mezczyzni sie tego ucza i noe chca niczego powaznego bo niby z kim? Z rozwiazlymi kobietami nie chcemy. Same zaczelyscie i powrot do tego co bylo kiedys nie bedzie taki latwy.

w sumie ciekawe zagadnienie która płeć uczyła się puszczalstwa od której? :-) macie swoje słodkie bagienko świnki

co wy chcecie od dziewczyny? oczywiscie ze nie oczekuje miłosci do grobowej deski ale jakis szacunek by się nalezał tak z automatu. jesli facet pisze ze nie szuka przygód tylko powaznego zwiazku a innej ze chetny na sex to jakby tą pierwszą oklamuje i uwazam ze nawet po 2 tyg nie ma się prawa kofos oklamywac. kiedys faceci byli szlachetni, jak nasi ojcowie,dziadkowie,trzymali sie jedenj kobiety,byli jej wierni w zdrowiu i w chorobie a teraz co to sie wyprawia? jaknajbardziej autorkę rozumiem.

zmiana wg ciebei wszyscy się zdradzają takie masz wzorce z domu rodzinnego? to przykre ale ja mam inne,moi tata całe zycie pracował, po pracy wracał do domu i pomagał mamie w wychowywaniu nas i prowadzeniu domu ( mama tez pracowala) wiec kiedy mial czas isc na randki? poza tym 30-40 lat temu nie było internetu zdaje się... pieprzysz jak potłuczony/a. Nie wszyscy sa zli i zdradzają, kiedys a mam nadzieję ze i teraz jeszcze gdzies tam istnieją faceci wierni i szlachetni. a aitorce nei chodzi o to ze facet chetny na sex bo teraz faktycznie duzo takich na portalach ale ze ją oklamał a skoro taki jest to od razu powinien jej napisac ze intersują go niezobowiązujace przygody a nie za przepr. pierdolić o powaznych związkach.

oj tam dobra zmiana jest otoczony kolegami co się chwalą co to nie oni,tylko że on żadnego chwalipięty nigdy nie przeleciał i nie wie jakie są FAKTY bo w gadaniu to wy wszyscy mocni:-)