Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż na Wigilie chce piwo bo ugiełam sie aby były mocniejsze trunki mam dość

Polecane posty

Gość gość

Rozumiem jeszcze winko, jakies likiery, nawet wódka bo moja mama lubi napić sie i drinkowac we święta ale zwykła butelka z piwem na stole wyglada nie ciekawie. Miałyście podobnie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie miałyśmy nie jesteśmy z patoli, która tylko szuka okazji do nachlania się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem z glebi d**y... jak chce piwo to sie napije... to dorosly facet czy 5latek???? a jak ci butelka od piwa zaburza estetyke stolu, to przelej to piwo do kufla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piwo mi nie odpowiada na Wigilie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc 13:42 jak tobie sie picie sie tylko z patologia kojarzy, to wspolczuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piwo na wigilie...słabo. Pasuje wino, biale do ryby, potem mozna slodkie do ciasta. No i tez jakis likier lub po prostu wódka. Mozna poluzowac w 1 i 2 dzien swiat. W tym roku my robimy wigilie, bedzie wino, nalewka cytrynowa na miodzie i jakas lepsza wódka do tego swieze soki. W sumie nigdy nie spotkalam sie ze zwyczajem podawania piwa w ten dzien, a 37 wiosen za mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy się u nas w wigilię nie piło, nawet wina. Od tego są 2 dni świąt. Ale każdy robi jak uważa, jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas daje się około 3/4 litra na głowę, czystej wódki i drinkujemy po Wigilii do pasterki a potem spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny ten twój maż autorko. Ja też sobie wypiję w wigilię piwo irlandzkie ciemne, bo żadne wino mi nie podchodzi, po prostu nie cierpię. W doopie mam co kto o tym myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za roznica czy pije sie piwo czy wino czy jakiś drogi alkohol? Przed pasterka jest post i wogole alkoholu nie można podawać. Zreszta jak to wyglada do kościoła iść po alkoholu? Nie ważne co wypijesz wali od ciebie tak samo! No ale oczywiście "damy" piją wino bo to takie eleganckie ... po francusku w wigilie nie rozmawiacie? Szopka i żenada jak dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wódka to już jest OK bo mamusia musi wypić? :D Albo dajesz 1 rodzaj alkoholu podpasowany do potraw - białe wino, miód pitny, grzane piwo, grzane wino itp. albo stawiasz na normalny alkohol jak wóda i piwo. Albo w ogóle bez. Bo takie "wódka dla mamusi tak, ale piwo dla męża nie bo źle wygląda" jest zakłamaniem. PS. Dla mnie wódka na stole wigilijnym o wiele gorzej wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci butelka nie pasuje to niech przeleje sobie do szklanki to piwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie,dla mnie wóda prezentuje się milion razy gorzej na stole niż browarek. Widać, ze mamuśka lubi dać w kanał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy się u nas w wigilię nie piło, nawet wina. Od tego są 2 dni świąt. Ale każdy robi jak uważa, jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idzcie na kompromis i Niech wypije po kolacji wigilijnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzeciwiałabym sie kategorycznie. Wszystko jest dla ludzi ale w odpowiednich okolicznościach. I tak wino na wigilię jak najbardziej i tak jak napisałaś likierek również, nawet pare kielonków wódki dla teścia czy męża. Ale piwo ? Nie, nie. To psuje klimat całkowicie. Atmosfera świąteczna zdycha w jednej chwili przy takich widokach. Piwo jest dobre ale na grilla albo na oglądanie meczu z kolegami, na atmosfere niezobowiązującą i mocno luzacką a wigilia taka nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wigilię pije się wódkę, wódeczkę, kochaną wódunie - to jest klimat i atmosfera świąt. Wódka, a nie jakieś piwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nigdy nie było alkoholu na wigilii i moim zdaniem ta wódka naprawdę gorzej wygląda niż piwo, w końcu jest dużo mocniejszym alkoholem. Jak już pozwalasz na alkohol to co za różnica kto jaki pije? Trochę to obłudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:32 Nie chodzi o zakłamanie tylko właśnie o elegancję i dobry smak. I nie ma w tym nic groteskowego. Równie dobrze mogłabym ci wkręcać że ty jesteś groteskowa bo na seks z facetem ubierasz tylko elegancką bieliznę, podczas gdy mogłabyś ubrać wielkie białe majty bo są przecież wygodniejsze. A jak ktoś napisał o pójściu do kościoła to przepraszam ale jak czytam większość waszych postów, wasze przekonania w tematach o aborcji, antykoncepcji to nie dowierzam że wy w ogóle chodzicie do kościoła. No ale dobra powiedzmy że jakimś cudem sie ktoś taki znalazł to oczywistym jest że alkoholu nie pije. No i są ludzie którzy nie piją bo nie lubią. Wtedy temat nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas każdy pije co chce a jak nie chce to nie pije.Pasuje,nie pasuje.... Po co się zastanawiać. Jesteście na proszone kolacji u prezydenta czy w gronie najbliższej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma wódka z elegancją wspólnego???? "Równie dobrze mogłabym ci wkręcać że ty jesteś groteskowa bo na seks z facetem ubierasz tylko elegancką bieliznę, podczas gdy mogłabyś ubrać wielkie białe majty bo są przecież wygodniejsze. " Wiesz, jak będziesz wymyślać, ze sexy bielizna jest groteskowa i równocześnie będziesz popylać do pracy w miniówie odsłaniającej tyłek i pończochach to JEST zakłamanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buedny maz, baba tresuja, laskawie pozwala na mocny trunek, ale niestety snobce nie pasuje piwo.... jeszcze cos na codzien robisz w domu co maz moze a czego kategorycznie nie? on tez taki bat stosuje do tresury? jedne buty na sezon i szminka z kosmetykow na pol roku? a moze w czyms innym bys sobie pofolgowala, chocby w siedzeniu na necie tak produktywnym i elitarnym forum jak kafeteria, ale maz ci czas badz miejsca w sieci wydziela? rozumiem, ze zycie twoje, twojego meza, dzieci i matki lubiacej wódę jest podporzadkowane tylko i wylacznie twojej wizji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakbym wypiła jedno piwo to coś bym po nim poczuła mimo że to tylko jedno piwo, a jakbym wypiła kieliszek wódki to nie poczułabym nic mimo że podobno kieliszek wódki pod wzgledem zawartości alkoholu jest taki sam. Ja to nawet jakbym wypiła pól litra wódki to nic bym nie poczuła. Ja w ogóle nie daje rady sie nigdy upić wódką. Predzej zwymiotuję po wódce niż poczuje cokolwiek miłego. Nawet sie nie uśmiechnę po tym ani dobrego humoru nigdy mieć nie będę. Ja w ogóle to nie cierpię wódy. Wesel też nie cierpię bo tam prócz wódy weselnej to maluteńki wybór żeby sie napić cokolwiek innego. Nigdy nie kumam jak ci wszyscy ludzie mają takie humory przednie po wódzie. Ja nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chocby w siedzeniu na necie tak produktywnym i elitarnym forum jak kafeteria, " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wóda i piwsko w Wigilię, co za menelnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale co ma wódka z elegancją wspólnego????" Zależy do oprawy. Jak jest te kilka kieliszków w towarzystwie dobrze ułożonym które ma umiar to jest to eleganckie. Jak jest jakiś upocony i czerwony na gębie weselnik który chodzi po stołach i patrzy z kim by sie tu jeszcze napić to eleganckie już to to nie jest. A piwo ? No cóż. Nie wiem jakie by to musiało być piwo aby mogło sie kojarzyć z elegancją. Może i dla was to nielogiczne, bo piwo to tak samo alkohol jak i wódka czy wino, ale od kiedy to elegancja jest czymś logicznym. Ja mogę wkręcać że ubranie rajstop do sandałow jest technicznie przecież podobne do szpilek które uchodzą za eleganckie a jednak nie zmienia to faktu że rajstopy do sandałów uchodzą za nieeleganckie a nawet obleśne. Elegancja to subtelne wrażenie o którym po prostu decyduje samo oko jakie coś jest w odbiorze, a nie porównywanie do czegoś. Elegancja, odświętność to cecha kolacji wigilijnej. No ale jak ktoś chce je przeżywać byle jak to jego sprawa. Ubranie ładnej bluzki na wigilie to przecież też nie jest jakiś przymus. Moge iść sportowej bluzie. W końcu spełnia tak samo grzeje jak sweter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co w ogóle jeść kolacje wigilijną ? Po co jakieś zasady ? Można kupić śledzie, można kupić chipsy, można pić cole i siedząc w szlafroku oglądać telewizję. Tylko niech mąż mi spróbuje zwrócić uwagę że coś jest nie tak to wezme z garażu łopate walnę w łeb. Jeszcze czego żeby mi jakiś knur wolności odmawiał we własnym domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak dla Ciebie np. piwo z goździkami, imbirem, pomarańczą podane w szkle, albo nawet zwykłe ciemne piwo to coś bardzo niewyobrażalnego, że nie jesteś w stanie na to wpaść (cytat " Nie wiem jakie by to musiało być piwo aby mogło sie kojarzyć z elegancją."), a kieliszki z pospolitą wódką na stole sprawiają SUBTELNE WRAŻENIE i są elementem elegancji to ja naprawde nie mam żadnych pytań. Dla mnie to świadczy tylko o tym, że w Twoim domu wódka na święta była i dla Ciebie to coś normalnego, a piwo znasz tylko z butelki przy grillu/meczu, gdzie towarzystwo nie zna umiaru. I po prostu na siłę wymyślasz pierdoły o "elegancji wódki na stole" i filozofujesz, by zniwelowac to nieprzyjemne uczucie, ze jednak dla wielu osób Twoje świąteczne zwyczaje nie mają wiele z elegancją wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i ja jestem osobą nie pijącą więc nie mam potrzeby optować za jakimkolwiek alkoholem, mogę po prostu obiektywnie ocenić, że wymyślanie, ze wódka dla matki autorki i zakaz piwa dla męża JEST HIPOKRYZJĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze czego żeby mi jakiś knur wolności odmawiał we własnym domu!== jak narazie to locha odmawia wolnosci w (takze) domu tego knura 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×