Czop sluzowy, a porod

Witam Wiem, ze temat pewnie byl nieraz poruszany. Chcialabym sie dowiedziec na ile przed porodem odszedl Wam czop sluzowy? Jestem w 33 tygodniu, niedawno na wkladce zauwazylam (przepraszam za dokladnosc w opiscie) galaretowata, przezroczysta kulke. W ubieglym tygodniu bylam na.wizycie - szyjka.nie byla skrocona. Dzwonilam do lekarza prowadzacego ciaze. Uslyszalam, ze jesli zaczna sie skurcze to bezzwlocznie jechac na IP , ale rownie dobrze porod moze zaczac sie za miesiac. Jak bylo u Was? Denerwuje sie cholernie tym bardziej, ze to 33 tydzien Pozdrawiam

taką galaretke jak opisujesz miałam na 2-3 miesiące przed porodem już, ale to była zwykła wydzielina, nie czop, tyle, że nietypowa. czop zaczął mi odchodzić na dobę przed porodem (2 dni po terminie) i wierz mi od razu wiedziałam, że to czop i się śmiałam pod nosem, że panikowałam przy tamtej galaretce. odchodzący czop to duża ilość wydzieliny biało-mętno-brązowo-czerwonej, z żywą krwią, i te krwiste gluty wypływają stopniowo i jest tego naprawdę sporo. nie bój się. ogólnie jest tak, że dopóki nie ma krwi to jest OK. a jak zaczną się skurcze, a nie odejdą wody, to zamiast w panice gnać do szpitala uspokój się, wycisz, mierz odstępy między skurczami, a kiedy dojdziesz do wniosku, że są regularne jak w zegarku to spokojnie jedź do szpitala.

Przy 1 porodzie podczas rodzenia a przy2 ponad tydzień przed wywolaniem.