Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się dzieje z facetami?Mój facet wcale się o mnie nie stara.

Polecane posty

Gość gość

Ja mu robie różne niespodzianki, piekę jego ulubione ciasto, kupuję różne drobiazgi, ostatnio kupiłam mu płytę jego ulubionego zespołu. A on? Nie robi właściwie nic, nie stara się mnie zaskoczyć, nie czuję się kochana przez niego pomimo ze on uparcie twierdzi ze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu facet wie ze to on jest tym lepszym w związku i to Ty powinnaś zabiegać o Noego a nie on o Ciebie. Przecież gdybyście się rozstali on naprmewno szybko znalazł by ładna miła. A Ty fajnego z pracą TO byś długo szukała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaszly zmiany w polityce damsko meskiej,baby w rzadzie baby wszedzie teras ich rola sie starać ,nawet wiecej zarabiaja od facetow niech mupuja prezenty a co!:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinno być podziału w związku na lepszego i gorszego, obie strony powinny się o siebie strać a tym bardziej facet. To nie mój pierwszy facet z którym jestem, ale tylko on ma takie dziwne olewające podejście. Pomimo że jestem w nim zakochana to jak tak dalej pojdzie to odpuszczę sobie ten związek bo to moim zdaniem nie ma sensu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak mu upiekę jego ulubione ciasto to nie dostanę głupiego smsa na ten temat, że dziękuję i jest pyszne. A to by było bardzo miłe bo wiedziałabym że moje starania są doceniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozpieszczony jedynak zniego pewnie i mysli ze mu sie wszystko nalezy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest rozpieszczonym jedynakiem, ale zachowuje się tak jakby miał wywalone na wszytsko. Przecież o kobietę też trzeba się trochę postarać. My nie jesteśmy ze sobą kilka lat żeby tak sobie postępował, to są początki tak naprawdę. Zaczynam się powoli odsuwać od niego bo wydaje mi się że słowa jego to tylko słowa a tak naprawdę mu nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to rozpieszczona jedynaczka, uwaza ze wszyscy powinnibw okol ksiezniczki skakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rozpieszczona jedynaczka? czy ty uważasz że ludzie w związku mają mieć wyrąbane na wszystko? Tak to nie będzie funkcjonować, bo jedna i druga strona musi czuć że pertnerowi zależy. Ja się staram o niego a on o mnie wcale, czy to jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go jestem do wziecia i lubie ciasto z jablkami ;-) mam 55 lat :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo. Facet to może moec ulubione mięso a nie ciasto. Poza tym SMS z podziękowaniem. No k***a mac. Dorosły facet ma wysyłać smsa z podziekowaniami za jedzenie. Może jeszcze o miesiaczkach z nim poesemesujesz. I nie chodzi o to kto gorszy a kto lepszy ale kto szybciej i latwiej znalazłby rownie interesujacego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam tak samo,twierdził,ze kocha,ale nic nie robił, faceci są wygodniccy, olalam go. Raz przyjechał i dalej nic, wygodniej i łatwiej było mu znaleźć nową niż powalczyć o mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasy sie zmienily. Teraz to kobiety maja podrywac mezczyzn i o nich dbac i starac sie bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby się starał to miała byś go za frajera 🖐️ same idiotki nie wiecie czego chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie jesteś atrakcyjna dla niego. To że robisz mu przyjemności powoduje to że z tobą jest, ale jak chcesz żeby o Ciebie zabiegał musisz go czymś przyciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako facet wiem ze. W porównaniu z innymi wolnymi facetami to ja jestem Bogiem. Kolejka chętnych się ustawia do mnie na hasło "szukam zony". Jestem wykształcony, przystojny, z mieszkaniem i dobra praca. I to ja mam się starać? No sorry. Ja mogę co najwyżej zachowywać się kulturalnie i od czasu do czasu wyrazić swoją miłość jakimś gestem. Nie mam tez problemow ze zrobieniem pierwszego kroku. Ale żeby nadskakiwac, dziękować itp. To Ty powinnaś dziękować losowi ze Ci się takie szczęście przytrafiło. Ps. Do kobiet które mnie zjada, takie myslenie jest dosyć powszechne u pewnych siebie facetów więc nie jestem żadnym wyjątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Ty starasz się za dwoje to on uznał, że nie musi... ja rozumiem, ze kobieta powinna okazywać facetowi, ze go kocha i robic mu niespodzianki, ale tylko wtedy kiedy on na to zasluguje, a nie wtedy kiedy Cię olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zasługuje.....jest mezxczyzna i ma penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze starasz się za bardzo. Nie docenia to nie rob ale jak zrobil sie taki wygodny to nie wróżę Tobie szczęścia z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosty test. Przestań robić to, co robisz. Zobacz efekt i zdecyduj co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś ile masz lat, czy myślisz o poważnym związku (założenie rodziny) i jakie masz oczekiwania co do kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ty się przestaniesz starać to on się zacznie starać (albo związek się rozpadnie, bo koleś odpuści jak mu się wygody skończą, ale wtedy bedziesz wiedziała że był nic nie wart), ale jak się zacznie starać to role się odwrócą. Wtedy on będzie ujadał na kafe "Co się dzieje z kobietami? Moja kobieta wcale się o mnie nie stara"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:09 mam 28 lat i myślę o poważnym związku czy poprostu małżeństwie. Co do moich oczekiwań wobec kobiet to lubię takie trochę starodawne. Takie które chcą mieć dzieci, dom itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on Cie olewa to odwdziecz sie w ten sam sposob i poczekaj na jego ruch. Jesli zacznie cos robic to znaczy ze warto naprawiac zwiazek a jesli nie to poprostu go odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:09 dokładnie! Kobieta potrzebuje faceta bardziej niż on jej, bo facet potrzebuje kobiety tylko do seksu i spłodzenia potomka, a kobieta potrzebuje faceta i do seksu i spłodzenia potomka, jak również do zapewnienia poczucia bezpieczeństwa! Stara się ten kto ma większe potrzeby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:30- faceci potrzebuja uczuc tak samo jak kobiety, ale skoro autorka stara sie za dwoje to on przestaje ja doceniac. czasem to co przychodzi zbyt latwo przestaje cieszyc tak jak kasa i wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale facet nie potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, bo jest je w stanie sam sobie stworzyć, a kobieta nie. W związku z tym to kobiety powinny zabiegać o faceta, a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże mój. Zrobiłam mu jego ulubione ciasto - jak u cioci Kloci na imieninach. W tym wieku to się pisze "przyprowadzilam koleżankę chętna na trojkat" wtedy na pewno by napisał smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak pytałam, bo ciekawa jestem, do którego momentu podejście "jestem Bogiem, mam aparycję, pracę i kasę więc nie muszę się starać" działa. Mój ex się swego czasu chciał się wyszaleć, zmieniał kobiety jak rękawiczki, o ślubie nie myślał (przynajmniej na poważnie tak z perspektywy czasu patrząc), ustawiał się w życiu. 3 lata temu ogłosił, że teraz szuka już żony i... zdaje się nadal jest wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×