Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja droga do pracy komunikacją podmiejską

Polecane posty

Gość gość

Autobus spóżniony bo korek gigant, słoików sie nasprowadzało osiedla wille i każdy jednego bachora do szkoły wiezie, jak by bachor autobusem nie mógł ,ale dzisaj takie ksiązątko(ok 17 lat) wsiadło do autobusu od razu widac ze chyba pierwszy raz jechał komunikacją miejską,bo wypchany plecak na plecach to mało mu nie eksplodował i jak nie zacznie sie wiercic w prawo w lewo do okoła i szturga mnie i szturga tym wypchanym plecakiem, wiec nie wytrzymałem i mówie ze zaraz ja go szturgne to zaraz sie tu dwa miejsca zwolnią a on do mnie oczy wywala i pyta to co on ma zrobic z plecakiem wyrzucic ?zdejmij go garbusie mówie normalnie sie zdziwił ze tak mozna, ja pierdziele co za inteligent, potem sie troche uluźniło, więc usiadłem koło takiej ładnej laseczki ale przeziebiona była chrycha i chrycha i pociąga nosem wyciągneła husteczki i smarcze i co wysmarcze to ogląda i ocenia chyba patrzyła który gil lepszy na maseczke, ja pierdziele mało pawia nie pusciłem dobrze ze wyszła po kilku przystankach potem usiadła miła starsza babunia jak usiadła to zaczeła poruszać za lużną sztuczną szczenką wystraszyłem sie ze odwróci w moją strone głowe i ta szczena wypadnie prosto na mnie, horror i jeszcze smród czosnku i naftaliny ,nerwowo nie wytrzymałem uciekłem na drugi koniec autobusu ale zaraz wsiadło dwóch młodych facetów z ukrainy o kurna wczoraj to chłopaki ostro dali na pół autobusu dawało skarpecianym serem i tym co wczoraj wypili znalazłem sie w matni z jednej strony oni z drugiej babka i ten cholerny korek i tak jest prawie codziennie jestem wykończony a jeszcze tyle lat mam do emerytury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci z plecakami na plecach to powinni dwa bilety kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×