jajuz nie mam na ciebie sliy po

prostu podpuszczam:O

popusc dziolcha,popusc...

ja ci popodpuszczam , ja ci popodpuszczam - to ci kly d.upa wyjda!

a ja nie mam siły już na ciebie od kilku miesięcy. wykończyłaś mnie psychicznie. albo się zmieniasz i się odezwiesz albo to koniec. pokaż że ci zależy.

k******.my tu o klach a ten o odlezynach...

lol to do mnie? ja mam sie pierwsza odzywac? haha jakbys mnie nie znal, mnie stac max dac komus nr tel a potem zawsze czekam az sie facet odezwie pierwszy. wtedy moge pociagnac temat. tak to jestem zbyt niesmiala no i nie chce by na moich barkach spoczywala odp. za powodzenie randek :O

tak,a na randke w ciemno najlepszy netoperek...po czesku Batmann...

18.19 od kogo do kogo?!!

mam czarnego kota i jokera w gaciach

dziś przez większą część naszej znajomości to ty pełzałaś przede mną. o czym ty w ogóle piszesz

ty stalkujaca szm.ato sam pełzasz z kamerą po podłodze. zebys zdechł jak najpredzej :)

z kamerą ? o czy ty do mnie mówisz :-p

o czym ? * :P

ej ty z dziś to ta nawiedzona od stalking-u nie wiesz ??

psie powinienes juz dawno odp za stalking!

zglos tego swojego stalkera woytusia i juz

a ten 18:19 to sam siebie meczy. co, telefonu nie umie sie obslugiwac ani maila wyslac? siedzisz tu, bo chcesz, wiec tak nie jecz.

zglosze kundla spamiarza!

rzeczywiście to ta nawiedzona od stalkingu :-D

Wojciech nie jest stalkerem debile.!On był wtedy nad morzem.Zresztą Wojciech nigdy w życiu nie zwracał sie do mnie po imieniu tylko przez per pani ani nie pisał "cześć"tylko zawsze mowił Witam.!Nigdy też nie było miedzy nami żadnych esemesow prywatnych.Myslicie ze Wojciech pisał by do mnie sam o sobie zdanie "Rozłożyłaś nogi przed Wojtusiem".no chyba zeariowaliscie.Jeseli nue zrobił tego toma to zrobił to jego brat Marcin i mam na to bardzo wazny dowod że 1000%jeden z nich!Wojtkowi dajcie spokoj bo on nie ma pojecia nawet o tamtych odległych czasach oraz rozmowie na boisku z 1999r w ktorej uczestniczyli tylko Toma Marcin oraz moj mąż o ktorej była mowa na temat szczegułow tej rozmowy własnie w tych esemesach.

Hahahahahahahahaha :D

Chcecie dowodow to podam szczegóły tych esów,znam je na pamięć.

18.34 Pudło.!Jeszcze nigdy nikomu nie podałam mojego numeru!Nawet Wojciechowi numer kontaktowy podałam do męża .Po cholere Kacha przyleciała z kartką i długopisem że kolega dzwoni i cyce moj numer?Zaoytałam czy sie przedstawił/odpowiedziała że nie .To nie podaję ,obcym ludziom numeru!i faktycznie nie podałam .Skąd wiec miały numer?opcje są tylko dwie albo podała im Radosia albo Kacha.G.Tylko te dwie osoby w tamtym czasie pomijając mamę i męża,miały mój numer.

Ja mu dałam ten numer a on dał mi za to numer do Aśki.

Jakiej Aśki?Tam nie było żadnej Aśki wtedy.Joanna to ze mną do wieczorowki chodziła..jedynie

Ty nic nie rozumiesz.On chciał mnie zaciągnąć do łóżka ale ja mu powiedziałam,że najpierw musi wyjaśnić o co w tym chodzi.

To ta z wieczorówki.Boże jak ona o tobie gadała,razem z Dorotą,pamiętasz Dorote?

No to już rozumiem skąd toma miał moj numer w 2009 r .od Asi tylko ciekawe jakim prawem dała mu moj numer.Zresztą to są dwie rozne sprawy.Liceum i staż nie były w tym samym czasie..a toma wtedyvwidział jak sie czaił na goreckiej ,co fakt to fakt.Pewnie wysepił od Aski moj numer pod szkołą.

W wieczorowce nie było żadnej Doroty.Dorota była w Dino ,w Koamie i druga w SG techu.

00.35 Jakim prawem dałaś mu moj numer?,pozwoliłam?Nie!.W*****a mnie takie coś!