Kto zechce samotną z dzieckiem?!

głodna_zycia dziś Lecisz na dupkow i sie puszczasz to nie licz na mile swpomnienia a ze mezczyzni nie chca puszczalskiej szmaty jak ty to nic nowego zawsze na zone chcialo sie porzadna kobiete.

Fantastyczna ironia, temat nie jest w żadnym punkcie o szukaniu dziecku zastępczego ojca, a widać przyciąga niemal same osoby, którym brak ojca wyraźnie doskwiera, sądząc po zachowaniu i słownictwie :) Dziękuję, że daliscie popis swojemu prostactwu. Zwrociliscie mi uwagę, że lepiej ojciec żaden niż taki, który wychowa dziecko na takie jak większość autorów dzisiejszych postów :) Czuje się teraz o wiele lepiej, pewniej, silniej. I przypomnieliscie mi, dlaczego nie będę i nie będę szczęśliwa z burakiem.

Fantastyczna ironia, temat nie jest w żadnym punkcie o szukaniu dziecku zastępczego ojca, a widać przyciąga niemal same osoby, którym brak ojca wyraźnie doskwiera, sądząc po zachowaniu i słownictwie :) Dziękuję, że daliscie popis swojemu prostactwu. Zwrociliscie mi uwagę, że lepiej ojciec żaden niż taki, który wychowa dziecko na takie jak większość autorów dzisiejszych postów :)

Fantastyczna ironia, temat nie jest w żadnym punkcie o szukaniu dziecku zastępczego ojca, a widać przyciąga niemal same osoby, którym brak ojca wyraźnie doskwiera, sądząc po zachowaniu i słownictwie :) Dziękuję, że daliscie popis swojemu prostactwu. Zwrociliscie mi uwagę, że lepiej ojciec żaden niż taki, który wychowa dziecko na takie jak większość autorów dzisiejszych postów :)

Cała polska krzyczy z nami, wypertalać z bachorami!

Autorko możesz sobie myśleć co chcesz i pisać co chcesz. Jesteś samotną matką, która dała doopy nieodpowiedniemu facetowi - i jak taka kobieta jak Ty w moim towarzystwie powie coś takiego, ODWÓCI WSZTSTKO o 180 stopni kłamiąc bezczelnie, jak Ty tu piszesz, to dzięki mnie wylecą jej wszystkie zęby.

zaszłaś z dupkiem to sobie szukaj dupka. od normalnych facetów wara!!! nie dostaniesz od nichi złamanego grosza. jak twój ex d**ek nie da pieniędzy na dziecko to będzie głodować albo idź się sprzedawać. x kolejna co chce frajerem się posłużyć, by łożył na jej dziecko zrodzone z dupkiem. musimy eliminować takie osobniczki ze społeczeństwa, bo już prawo i obyczaje są lewackie i przeciwko nam. ostracyzm społeczny musi być!!!

Hehe ona wkrótce zmieni nick z "głodna życia" na "głodna". Autorko ja Cię wezmę, tylko musisz się wyskrobać.

Chyba Wasze żony się spakowaly i odeszły, wiec nie możecie ich już tluc, że siedzicie na forum o pierwszej w nocy przed świętami z taką ilością nienawiści do wyładowania. O, widzę też panów, którzy za seks muszą płacić inaczej musieliby obejść się smakiem. Niezły ubaw. Zacietrzewione buractwo :)

Skąd u Was taka obsesja na punkcie pieniędzy? Wątek nie dotyczy pieniędzy. Wątek dotyczy sfery uczuć. Nie jesteś osobą podobną do mnie, która chce wymienić się doswiadczeniami to się nie wypowiadaj - szkoda Twojego czasu, idź się wykrzyczec gdzieś indziej. Z takimi frustracjami jak Wasze polecam wizytę u proktologa. Bo potrzeba ponizanie anonimowej osoby, bądź grupy osób, samotnych matek jest w Waszym przypadku chorobliwa. Ja nie mam potrzeby "zmieniania świata" ani walczenia z internetem pełnym trolli. Ale świat pełen jest betonów takich jak Wy. Dla mnie ta rozmowa jest rozwijająca ponieważ mogę przecwiczyc swoje opanowanie i asertywne reakcje. Dla Was... Ta rozmowa niestety nie oznacza rozwiązania Waszych problemów z erekcją i kryptohomoseksualizmu, którego w sobie nie akceptujecie wiec wyżywacie się na kobietach.

Jak wyglądała typowa konsumpcja Ciebie przez Twojego ex łakomczuszka życia, którego produktem finalnym będzie Wasz gówniak? Opisz ze szczegółami, to przynajmniej mnie podniecisz, bo już mnie nudzi ten temat.

"Dla mnie ta rozmowa jest rozwijająca ponieważ mogę przecwiczyc swoje opanowanie i asertywne reakcje." x Ćwicz ćwicz poker face, przyda Ci się jak dziecko zapyta "a gdzie mój tata?".

@ekspert ludzki: Dobranoc trollu :)

Wypraszam sobie, nie jestem trollem. Jestem pedofilem, który chce pobić rekord pedofilstwa na Twoim nienarodzonym dziecku. A Ty co myślałaś? Obraziłaś mnie, dobranoc.

@ekspert ludzki: no widzisz, może z Ciebie pedofil ale uczciwy, sam się przyznałes :D Halo, policja? Proszę przyjechać na kafeterie! ;)

Ja jestem samotna matka. Tez bylam modelka przed dzieckiem Z dzieckiem mam jakos większe powodzenie, nie żartuje.. Moze dlatego, ze jestem odważniejsza, bardziej pewna siebie. Poznałam faceta, który nadaje na tych samych falach. Bardzo przystojny, oczytany, zwiedził pół świata, kończy drugi kierunek ciężkich studiów. Uwielbia mnie i moja córkę. I co najlepsze 5 moich kolezanek co nie maja dzieci mialo na niego ochote. Ladne, mlode a jednak wybral mnie. Czasem sama nie wierze we wlasne szczescie... a tak jak ty myslalam, ze juz nic mnie nie czeka. Teraz jestem super szczesliwa. Ty tez bedziesz tylko uwierz.

"Uwielbia mnie i moja córkę." x konkurencja eksperta mmm ;)

laski, wy sobie niezłe dajecie rady. nic nie musicie, poza tym by uwierzyć, że nic samo wszystko przyjdzie ;) a ja się głupia starałam nie wiadomo po co zamiast balować

Autorko na tym forum siedzą same wypierdki męskie a nie mężczyźni wiec ich opinie o kant doopy można rozbić. Kobieta z dzieckiem szybciej znajdzie odpowiedzialnego mężczyznę niż ta bez dziecka. Pewnie spytasz dlaczego? Ano dlatego ,ze Ci co chcą się bawić nie zainteresują się kobietą z którą imprezować nie można. Dziecko to spore ograniczenia. Z bezdzietną można parę lat pobujać się bez zobowiązań. Zycze powodzenia :)

Tak uwielbia. Wiesz skad to wiem? Bo wystaje do niej ze mna rano, zajmuje sie nia w kazdej wolnej chwili jak i mna. Przyjezdza do mnie o 2 w nocy jak jestem chora. Robi wszystko co moze zeby nam bylo dobrze. Wspomina i opowiada ludziom o tym co moje dziecko zrobilo/ powiedzialo/ czego sie nauczylo. Mowi to z taka radoscia w oczach. Jest z niej dumny. Gotuje dla nas, sprzata. Przynosi mi i male kwiatki. Widze i wiem, ze oddal by za nas zycie.zawsze nas stawia na pierwszym miejscu. Ma zlote serce i z kazdym problemem moge na niego liczyc. Wiem ze to jest facet z kto tym moge sie smiac plakac, kochac, rozmawiac do rana i przy ktorym moge wymiotowac i wygladac jak smierc a i tak uslysze, ze mnie kocha nas zycie.

@gość 1:41, ciesze się ze napisałaś, to podbudowujące i miły kontrast do tego co wypisują tutaj w większości użytkownicy. "laski, wy sobie niezłe dajecie rady. nic nie musicie, poza tym by uwierzyć, że nic samo wszystko przyjdzie a ja się głupia starałam nie wiadomo po co zamiast balować" Kolejna wypowiedź nie na temat. Było już przypisywanie mi interesownosci, lecenia na kasę, numerek w bmw, szukanie taty zastępczego, udział w niskobudzetowym porno a teraz jeszcze balowanie. Musisz się bardziej postarać żeby przebić porno. Możesz też wypowiedzieć się na temat jeśli masz ochotę na dyskusję.

no tak ale to z ojcem dziecka byl lepszy sex hahaha :D

Ludzie potrafia pokochac zwierzeta z ktoymi nie sa spokrewnieni czemu by mieli nie pokochac czyjegos dziecka?

Nie, nie bylo lepszego sexu. Dla mnie sex jest wazny. Musi byc full pakiet, moze duzo wymagam ale wole zawsze czekac niz zadowolic sie byle czym.

Ciesze się, że w końcu zaczęły się wypowiadać tutaj osoby, które mają do powiedzenia cos z własnego doświadczenia. Nie czuję i nie będę się czuła drugiego sortu tylko dlatego ze postkomunistyczne społeczeństwo postrzega mnie jako *tu wstaw, czym podpisali się dzisiaj użytkownicy w tym wątku*. Moja mama wyszła za mąz z miłości jako dziewica. Owocem małżeństwa były najpierw siniaki na jej twarzy, potem dzieci. Nie będę czuła się gorsza od mężatek ani wstydzila mówić o tym dlaczego nie ułożylo mi się z partnerem ani czego oczekuje, bo moje dziecko potrzebuje silnej i odważnej matki. Wnioski z dzisiejszej rozmowy? Warto rozdzielić życie uczuciowe od rodzinnego na początek w takiej sytuacji. Wnioski dla osób, które piszą tutaj same obelgi? Dziś był kolejny dzień, w którym nagromadziliscie złą karmę, która do Was wróci. Współczuję Wam.

Myślę, że to po prostu są czasy, w których większość kobiet w końcu zostanie z dzieckiem same. Trudno żeby społeczeństwo, które je ustygmatyzowalo nagle się zmieniło dlatego bardzo ważne jest, uwazam, żeby osoby takie jak my się jednoczyly, wspierały. Ja, jako dusza wolna szanuje o wiele bardziej kobiete, która potrafi odejsc gdy czuje się niekochana, pogardzana, zdradzana niż tchorzliwą "żonę Andrzeja", która nie odejdzie bo "nie wypada, co sasiedzi powiedza" ale w głębi duszy myśli "nie poradzę sobie sama bez faceta" i nie ma odwagi spróbować wykorzystać lat, które zostały tylko być używana jako inkubator. Społeczeństwo, które potępia odważne kobiety nie wyda na świat odważnych synów, co pokazują Wasze komentarze "panowie" wiec zastanówcie się czy tak się należy zwracać do kobiet jeśli chcecie być dobrze postrzegani.

Ja tam widze plusy w byciu samotna matka. z pojawieniem sie corki zniknal mi instykt macierzynski wiec wiecej dzieci miec nie musze. Teraz moge sie skupić na znalezieniu idealnego partnera/ sobie / córce. Nie jestem juz taka naiwna jak bylam do tego przyciagam dojrzalych facetow - niedojrzali uciekaja- i dobrze. Przebieram w facetach, dosłownie. Najważniejsze to nie byc zdesprerowana a sami sie beda garnąć. Mam dobra sytuacje, ze mam dzien bez dziecka i noc bo jedyny taty, moge wyjść, mam czas dla siebie. Ogolnie nic bym nie zmieniła.

Nie będę kłamać ze przeszłam przez ciężki czas, ale jak dziecko ma 2-3 lata jest łatwiej. Moja malutka skończy teraz 3 a ja od roku jestem w nowym zwiazku i nigdy chyba nie bylam szczęśliwsza i bardziej niezależna. Kocham to.

Super jest byc samotna mama, Jest cieżko ale tez spokojnie. Łatwiej sprzątać po sobie i dziecku i gotować dla dwóch

To prawda. Kobiety z dziećmi często mają bardzo udanych drugich partnerów. Interesują się nimi i zostają z nimi i ich dziećmi ci, którzy przeszli odsiew egoizmu, maminsynkowatości, stereotypowości, wygodnictwa, lenistwa, hipokryzji, podwójnych standardów i reszty najgorszych cech męskich. Jesteś wspaniałą kobietą i będziesz miała wspaniałego mężczyznę. Dzisiaj rozmawiałam z dwoma takimi parami (jedno małżeństwo, jedno narzeczeństwo). Każde z nich miało dzieci z poprzednich związków, a miłość między nimi aż zapierająca dech w piersiach.