Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż jak z nim nie zwariować

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż mawiecznie wyłączone dzownki. Nigdy nie odbiera telefonów . Nie jestem gęsią która dzowni co 5 minut i go sprawdza . Ma wolność , nie jestem zazdrosna , on nie wychodzi z kolegami beze mnie. Jeśli dzownie to np po to , żeby zapytać co zrobić kiedy nie otweirają się drzwi w samochodzie - rozumiecie , nie dzwonię z byle pierdołą. I dziś zapomniałam kluczy do mieszkania. Wracam - wiem że miał być w domu- dzownię dzwonkiem. Cisza . Myślę , może robi kupę albo się kąpię . Dzwonie dzwonkiem przez 5 minut. nic. Dzowonie na telefon 10 razy . Nie odbiera . Wiem że ma manie wyciszania dzwonków, myślę że może poszedł do kościoła do spowiedzi ....idę na dół do kawiarni . Czekam aż oddzwoni. Po 15 minutach próbuje .Dalej nie odbiera . Boję się ,że może coś się stało . W końcu po 40 minutach łaskawie odbiera i mówi że przecież jest w domu .Zrobiłam awanturę wpadłam w furię - powtarzam do znudzenia WŁĄCZAJ KURWA DZOWNKI nie dociera !!!! mówię mu , że dzwoniłam do pracy nawet - on nie slyszał bo był w kuchni. A w ogóle to moja wina bo zapomniałam kluczy. Mówię mu , że nie są problemem moje klucze tylko to że nigdy nie odbiera telefonu bo jest wyciszony.....nie odzywamy się do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jakbys mieszkala sama i kluczy zapomniala to co wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×