Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to dziwne, że wyznanie mojej dziewczyny mnie zabolały?

Polecane posty

Gość gość

Ja i moja dziewczyna jesteśmy młodymi (po 21 lat) studentami, ale oboje z kompleksami. Jej kompleksem (niestety poważnym kompleksem) jest nadwaga, mimo to wciąż wygląda atrakcyjnie i jest zgrabna mimo z tymi kilkoma dodatkowymi kilogramami. Możliwe, że nie jest świadoma moich kompleksów, bo od zawsze byłem uważany przez wielu rówieśników za dziwaka i kogoś gorszego. Na tyle to wryło mi się w świadomość, że nie umiem tych natrętnych myśli zwalczyć w 100%. Odkąd poznałem kilku nowych przyjaciół w tym ją, moje życie stało się bardziej kolorowe i nabrałem więcej pewności siebie, choć do ideału jeszcze mi bardzo daleko. Ją urzekło we mnie poczucie humoru i luźne podejście (fakt, w doborowym gronie umiem się obyć), mnie natomiast jej inteligencja, również poczucie humoru jak i uroda. Ostatnio siedząc wtuleni w siebie wyznała, że jej planem co do życia było, że jeśli nie znajdzie partnera ani dobrej pracy to zrobi sobie liposukcję i odpicuje się na bóstwo, aby poślubić bogatego gangstera, a przy wyborze wybrałaby z najsilniejszym charakterem. To mnie trochę zabolało wewnętrznie, gdyż sam nie jestem silny psychicznie, wręcz przeciwnie, gdyż potrafię się przejmować wieloma niepotrzebnymi rzeczami a w skrajnych sytuacjach nawet panikować. To tylko bardziej utwierdza mnie w przekonaniu (oby błędnym!), że jest ze mną z desperacji. To naprawdę ładna i do tego inteligentna dziewczyna, tylko ma zbyt duży dystans do ludzi i jak sama mówi nieraz była nazywana "zimną s...ką". Mam nadzieję, że to co piszę to nieprawda, ale nie daje mi to spokoju. W prawdzie te jej dawne "plany" to raczej takie śmiechem-żartem, ale fakt, faktem jest, że kobiety zawsze będą wybierać faceta z silnym charakterem, więc zastanawia mnie dlaczego jest akurat ze mną? Z braku lepszego wyboru? Nie wiem czemu, ale nie daje mi to spokoju, bo mogłaby faktycznie mieć kogoś inteligentniejszego i bardziej charyzmatycznego ode mnie a mimo to jest ze mną. Cieszy mnie to, naprawdę cieszy, ale ostatnio zaczęła pojawiać się u mnie taka myśl. Czy waszym zdaniem niepotrzebnie panikuję? Wiem, że takie problemy powinienem załatwiać u specjalisty, ale ostatnio nie ma mnie w moim mieście, gdzie chodzę do swojej lekarki (tak, psychiatra). Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Może wziąłem jej wypowiedź zbyt serio? Tak wiem, to głupie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to troche dziwna relacja..bo prawdopodobnie ty masz bardziej kobieca nature niz ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up Po czym dokładnie to wnioskujesz? Chciałbym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bełkot, nie umiesz pisać poprawnie, co studiujesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracuj nad soba i swoimi kompleksami i samoocema, bo niedlugo zostaniesz sam. Na dluzsza mete kazdy zmeczy sie osoba, ktora jest nadwrazliwa i ma depresyjne sklonnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćczarownica
prawdziwa milosc nie patrzy na stopien siły,a od siebie ci powiem ze te sraczo maczo tylko naśladują innych samczyków i boją się być sobą,zakładają różne maski,wrażliwość jest super ,buduj sobie pancerz żeby nie można było cie powalić łatwo,siła może wzrastać jeśli nad tym pracujesz,połączenie siły i wrażliwości jest najlepsze,niewrażliwy nic już nie może ,więc masz wszystkie możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, to co powiedziala, to faktycznie trzeba traktowac jako pol zartem pol serio, ludzie, zwlaszcza w mlodosci, "planuja" rozne dziwne rzeczy, np dziewczyny, jak nie trafia do tej czy tamtej pory na super chlopaka na meza to "zostana" lesbijkami, itp inne dziwne postanowienia i pomysly. Takze, gdybym uslyszala to co Ty to bym sie tylko smiala i nie zawracala glowy. Problem jednak w tym, ze z twoich opisow wyziera ogromny brak pewnosci siebie, uczucie, ze jestes za malo dobry, gorszy i mimo, ze dziwewczyna wyraznie jest z Toba szczesliwa, Ty szukasz dziury w calym? Tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×