Znowu sylwester sama...

Znowu czeka mnie siedzenie samej przed komputerem ...nawet rodziców nie będzie ...:( Miesiąc temu koleżanka mi powiedziała , że jak chce to mogę wpaść do niej bo zaprasza inne koleżanki do siebie , zapytałam się jej dzisiaj w ostatni dzień szkoły w tym roku jak z tym sylwestrem to ona mi powiedziała, że jednak plany się zmieniły i idzie na domówkę do kolegi :( :( A ja robiłam sobie już nadzieje , że pójdę...inne koleżanki też już gdzieś idą , nie mam ich wielu bo jestem trochę nieśmiała ,a ludzie takich nie lubią. Jest mi wstyd , bo pewnie każdy będzie się mnie pytał co robiłam na sylwestra a ja co powiem? Że spałam?Siedziałam na kompie...? Na imprezy zbytnio mnie nie zapraszają bo jestem abstynentką i takich też tam nie lubią :(

Jak dasz mi dupy to moge wpasc tylko napisz z jakiego miasta jestes dupeczko

Nie przejmuj się może jeszcze twoje plany się zmienią. Jeżeli nie to włacz sobie dobre radio, może muzykę alternatywną http://fm.tuba.pl/gatunek/Muzyka+Alternatywna i dobrze baw się sama albo zaproś dawno nie widzianej koleżanki lub kolegi :)

Marne to pocieszenie, ale takich osób są tysiace! A ty ociesz sie tym, że chociaz z innymi przez kompa możesz w sylwka być, bo sa tacy co siedzą i radia tylko moga słuchać, zero kontaktu nawet wirtualnego z kimkolwiek, to dopiero smutne i samotne.

A ja bede chyba zmuszony spędzić go w sposób zwyczajny trochę z kolegami trochę samemu, trochę na kafe pobredze Wam jak zwykle. i git Sylwester moze jak normalny kumpel mi zaproponuje ciekawiej dam się namówić.^^ a dziewczyn czy koleżanek nie mam żadnych :(

gośćwkosc - brzydka to jest twoja stuleja

Ja też w domu. Autorko, nie przejmuj się tym sylwestrem.

Zacznij pić sirotko