Moja praca a dylemat zmieniać czy zostac

Obecnie jestem naacierzynskim i nie mogę dojść do ładu czy powinnam szukać nowego miejsca zatrudnienia czy zostac tam gdzie pracowałam. Praca w zawodzie, zarobki miesięcznie od 4 do 6 tysięcy. Dobra pozycja, duża samodzielność. Pewnie szli by mi na rękę jeśli chodzi np o pracę z domu od czasu do czasu itd. Jednak jest tam fatalna atmosfera, okropne konflikty. Na myśl że mam tam wrócić mnie dosłownie skręca. Jednak mam świadomość że w swoim niszowych zawodzie będzie mi bardzo ciężko znaleźć coś innego. Zrobię pewnie sporo mniej i będę zaczynać od zera jeśli chodzi o wyrobienie sobie pozycji a więc z rocznym dzieckiem będę zostawać po godzinach itd. Jestem bardzo rozdarta

Zostac. Przynajmniej na rok lub dwa, dopóki dziecko nie bedzie odchowane. Zaczynanie dwoch duzych rzeczy na raz jest trudne. Jesli w nowej firmie dziecko ci zacznie chorowac, to bedziesz w o wiele trudnieszej sytuacji niz w tej gdzie masz jakas pozycje. Dwa lata wytrzymasz zle relacje, bo dziecko sciagnie z ciebie wiele stresow "roboczych". Tak oceniam na dystans. Powodzienia, pozdrawiam. :)

Dziękuję za opinie. Jak zaszłam w ciążę zarzekalam się że nie wrócę do tej pracy. Jak synek jest na świecie zaczynam dostrzegać jej zalety. Rodzina mi jednak mówi że bez względu na wszystko powinnam szukać czegoś innego bo jak tam chodziłam byłam bardzo zestresowana, nie było że mną w ogóle normalnego kontaktu itd. Boję się jednak w nowym miejscu właśnie chorób dziecka itd. Dodatkowo za jakiś czas planujemy drugie. Też mam świadomość że gdzieś indziej zarabiający dwa razy mniej. Tylko że ja szczerze nienawidzę mojej obecnej pracy :(()