Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HaQu123

Martwię się o swoją dziewczynę...

Polecane posty

Gość HaQu123

Witam chciałbym się podzielić i doradzic co zrobić i jak postępować... zacznę od tego ze ja I moja dziewczyna jesteśmy ze sobą odjąć miesiąc juz 2 lata. Jesteśmy bardzo młoda para nastolatków układa nam się świetnie wiadomo kłótnie sprzeczki okres dojrzewania itd.. od 1 spotkania poczułem wielka miłość do niej tak jak ona do mnie kochamy się bardzo i czuje ze naprawdę z odrobiną szczęścia może nam się ułożyć ale do rzeczy.. wiadomo o co chodzi o seks.. zaczelismy ze sobą współżyć juz w 2 miesiącu związku bardzo wcześnie ale uczucie które siebie darzylismy i darzymy jedt ogromne.. niczego nie żałuję spodobało nam się to bardzo... przez półtora roku robiliśmy to dosyć często ale też z przerwami przeważnie to było 1-2 dni w tygodniu po 2 seksy na dzień.. jak nocki były to mogliśmy się kochać całą noc... ehh ile bym dał za tamte czasy...naprawdę w łóżku robiliśmy wszystko i nie tylko w nim klatka schodowa las galeria handlowa mamy bardzo bogate życie erotyczne.. ale od miesiąca/półtora tak nie jest.. wszystko sir zmieniło byliśmy poklocrni ze sobą z tydzień może potem już do mnie wróciła.. ale czuje ze to nie jest do końca ona widze ze mnie bardzo kocha ciągle się przytula całujemy się jest wszystko dobrze tylko ten seks... ostatnio kiedy zaczynam yen temat od razu ona wybucha w rzeczywistości i także przez internet jak to ona określiła " jestem w takim.okresie ze potrzebuje inaczej okazywanie miłości więcej przytulania całowania " i tak mówi sporo razy.. ogólnie wcześniej przez pewien okres narzekała ze siedzimy w domu i w domu ale od dobrych 2 miesięcy to się zmieniło wychodzimy rszem.po szkole więcej kina restauracji.. ma idealnego chłopaka .. ja staram się zmienić wsztskto co jej nie pasuje miakem problemy w szkole ale zacząłem chodzić uczyć się dla niej niby ro docenia ale sądziłem ze odwzajemni i tez się postara myliłem się..jesteśmy bardzo młodzi wiec żadne libido nie wchodzi w grę.. dodam jeszvze to ze jesten atrakcyjny dla dziewczyn w szkole jest bardzo zazdrosna trzyma się ciągle przy mnie.. ogólnie powiem wam ze z 2 dni nie pisania z nią od razu pierwsze co mnie zobaczyła to od razu mocno przytuliła się i stęsknila nie wiem co o tym myśleć naprawdę :( myślałem ze jesteśmy w takim.wieku to nigdy nam ta ochota nie zniknie naprawdę jej nue poznaje ona była normalnie nie wyzyta nimfomanka! A teraz... w łóżku jestem dobrym partnerem praktycznie co seks ma tryskajacy orgazm jedt nam bardzo przyjemnie... proszę pomóżcie mi :( każdy wie ze seks jest bardzo ważny w związku nie chce jej zdradzac ani nic... nawet nie piszemy juz o tym po prodtu nic.. w razie jakich kolwiek pytań to piszcie po raz pierwszy coś takiego pisze... może okres dojrzewania to jedt ja po prodtu nie mam pojęcia.. dziękuję z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Powodow zmiany jej zachowania moze byc wiele ale skad my niby mamy wiedziec co jej nagle odbilo (jesli to co piszesz, jest faktycznie prawda). My tu mozemy jedynie spekulowac ...ale po co? Jesli ona nie chce na ten temat rozmawiac i reaguje na to bardzo wrazliwie, to napisz jej dlugi mail, ze chcialbys wiedziec co sie stalo, ze masz problem zeby sie w tej nowej sytuacji odnalezc, ze nie chcesz jej zdradzic bo ja kochasz ale nie wiesz jak dlugo to wytrzymasz... I zobaczysz czy zareaguje i ewentualnie jak. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie osiąga orgazmów, to i ochota przeszła.. Musisz zadowolić ją inaczej. Jak dasz kobiecie rozkosz, to przyjdzie po jeszcze. Wszystkie tak mamy. I wszystkim nam przechodzi, gdy facet zaczyna uważać, że gra wstępna to przykry obowiązek. Zrób rachunek sumienia i porównaj, ile czasu Ostatnio jej poswieciłeś, żeby ją rozgrzać/rozpalić?? Na początku, gdy jestes nowym partnerem zawsze kobieta jest gotowa od razu. Ale z biegiem czasu, gdy się juz ze sobą oswoicie, musisz dac z siebie więcej. Libido u kobiet spada nie z wiekiem, ale z długością trwania związku, bo mężczyźni nie rozumieją, że kobiety nie mają ot tak jak Wy-faceci erekcji, tylko z czasem samo przygotowanie do stosunku wymaga więcej uwagi ze strony partnera. Przypomnij sobie początki z nią- wystarczyło, że ją dotknąłeś i była już gotowość. A chyba nie sądzisz, że po prawie 2 latach Twoj dotyk działa tak samo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaQu123
Jestem bardzo czuły to ona ostatnio przez okres czasu nie chciała gry wstępnej tylko od razu mówiła żebym przeszedł do rseczy bo jest juz taka napalona (serio całe jej majtki są mokre po małej gry wstępnej ) ostatnio nie mogę sprawdzić czy tak jest nawet... A dotyk działa bardzo podobnie.. gdy całuje jej szyję odpływa w długi rejs... ale ostatnio jej nie całowałem dzisiaj się widzimy zrobię to bardzo długo i namiętnie.. właśnie chodzi o yo kurde ze ona i ja reagujemy tak samo.każdy dotyk przy całowaniu mam nadal erekcję jeszcze półtora miesiąca temu przy całowanie miała mokro.. teraz tego nie mam jak sprawdzić tak.jak mówiłem..może musze zrobić tsk żeby pokazać że też mam to gdzieś wy kobiety potem często same przychodzicie szczególnie w młodym. Wieku.. Dam znać wieczorkiem jak sytuacja wyglądała ledwo co udało mi się namówić ja żeby do mnie przyszła kiedy ppeirdzalem ze nr będę jej namaial na seks tylko film to od razu się zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaQu123
I osiąga orgazm za każdym razem.. naprawdę jesteśmy młodzi wiecie w takim. Wieku chłopak potrzebuje więcej.. ale to aż dziwne jak ona się zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktoś inny zamącił jej w głowie? Wtedy typową reakcją na zauroczenie kimś innym jest niechęć do zbliżeń z partnerem. Tylko nie atakuj jej od razu. A może miała jakiś stan zapalny i wstydziła Ci sie o tym powiedziec..? Nie miałeś żadnej wysypki na swoim przyjacielu? Czasem i partnerowi się dostanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się nie martwisz o dziewczynę, tylko o siebie i ten brak seksu :P Nie samym seksem człowiek żyje, seks dość szybko potrafi się znudzić zwłaszcza jeśli na tym głównie wasze spotkania się skupiały, a w takiej sytuacji każda kobieta zaczyna się zastanawiać czy aby przypadkiem nie o sam seks facetowi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaQu123
Nie mialem żadnych dolegliwości.. raczej nikt inny jej nie zamacil bo ona daje mi miłości i widzę że mnie kocha i tez się zamartwia naszym związkiem itd... nie nie martwię się o siebie i o seks yulko jeśli dziewczyna nagle nie chce odechciewa to chyba dziwne co ? I można mieć różne przypuszczenia i każdy dobrze wie ze seks jest ważny w związku bo przecież robi się to z osobą która sir kocha no chyba ze dla kogoś seks to zabawa i może robić to z kim chce to nie wnikam... zawsze miała se mną dobry seks nie mam żadnych problemów ze 2 minuty i kończę mogę 5 minut a jak ona chce to mogę i nawet godzinę itd.. Nie mam bladego pojęcia o co jej może chodzić.. chciałem złoty środek i wszystko zrównać i wyjścia seks wyglupianie itd.. kiedyś to 80% to był seks może musi odpocząć albo mnie sprawdza czy mi tylko na tym.zależy jak sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spróbuj na jakiś czas odpuścić temat seksu i wyjdź z inicjatywą spędzenia czasu inaczej. Może ona chce sprawdzić, czy nie jesteś z nią tylko dla seksu. Może tego seksu było dla niej ostatnio za dużo. Sama ci napisała, że potrzebuje innego spędzania czasu. Może coś się dzieje u niej w rodzinie, może ma jakiś problem, coś sobie pomyślała... Więcej z nią rozmawiaj, nie zamartwiaj się tak tym seksem. Jesteście w takim wieku, że jak w innych sferach wam się ułoży, to dobry seks wróci sam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HaQu123
Wczoraj byliśmy u mnie obejrzeliśmy film zjedliśmy pizze kiedy ja przez chwile nie przytulalem zaczęła sama wchodzić mi pod pache i kłaść moja rękę na jej pupie to było bardzo miłe.. tak jak pisałem wycalowalem jej szyję i skończyło się na macaniu byłem bardzo zadowolony powiddizla mi prosto w oczy ze narazie na tyle.jest gotowa. Nie rozumiem czemu ona tak ponownie chce małymi kroczkami wszystko przecież nie rozstalismy się na rok albo pół roku może domyślacie się ? Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaki był powód
że rozstaliscie sie na tydzien? może to było coś dla niej ważnego i teraz potrzebuje czasu zeby było tak jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że Cię sprawdza. Czy nie jestes z nią tylko dla seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tylko o tym seksie też bym nie chciała takiego faceta który myślał tylko o mokrych majtkach.d**ek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... zależy jaka jest Twoja dziewczyna. Mi jak coś nie pasuje, jakaś (natrętna) myśl przyjdzie mi do głowy to mogę ją wałkować i wałkować aż w końcu wybuchnę, bo (nie daj Boże) stanie się coś, co potwierdza moje przypuszczenia (na przykład, że przestał kochać albo mnie zdradza). Może w ciągu tego tygodnia usłyszała jakąś plotkę, może jakaś koleżanka szepnęła jej, że chcesz poroochać i tyle. Mimo tego że czuje od Ciebie miłość, możliwe że przygląda Ci się. Wydaje mi się, że ktoś zasiał w niej ziarno niepewności. Zakładając, że o to chodzi, na jakiś czas odpuść temat seksu. Wychodźcie gdzieś wieczorami, gdziekolwiek i dużo rozmawiajcie np. o przyszłości, powspominajcie dobre chwile (ale nie seks), śmieszne. Kup kwiaty od czasu do czasu. ^^ I pogadaj z nią na spokojnie. Jesteś jej chłopakiem ;) Sądzę, że ufa Ci. Zapewnij, że może Ci wszystko powiedzieć. Ale nie pytaj wprost o ten seks. Aha i może być jeszcze tak, że ma chandrę po prostu. Jest zima - ludzie czasami reagują depresją na zmianę pogody. Możliwe, że ma dziwne myśli o sobie, że dostała jakichś kompleksów. Albo jakaś sytuacja rodzinna. Ale skoro tyle jesteście razem to zakładam, że powiedziałaby Ci to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boziu faceci sa naprawdę z marsa....dziewczyna ma wątpliwości, odsuwa się a ten zamartwia się o seks:-( chłopie, seks dla kobiety to cos więcej niż seks- u nas to działa tak ze jak za dnia jest cudownie to i cudownie jest nocą. Potrzebujemy się czuć kochane w ciągu dnia, przytulane i całowane bez podtekstów erotycznych. Miałam raz takiego napaleńca jak ty który tylko o seksie myślał i po roku czułam się jak worek na sprermę, czułam się wykorzystywana. On za pomocą seksu wyrazał swoje uczucia, kazde przytulenie było dla nigo sygnałem żeby się zbykać. Obrzydł mi seks z nim, obrzydł mi ten związek. Czytając twojego maila tez da się zauwazyc ze seks jest najważniejszy, mało skupiasz się na niej a martwisz czemu nie bzykacie się jak dawniej.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×