Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co Wam pomogło by o kimś zapomnieć?

Polecane posty

Gość gość

Macie jakieś skuteczne sposoby, coś co Wam pomogło? Jak uwolnić się od myślenia o kimś z kim relacja nie ma najmniejszego sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas i nowe znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznie. Niektorzy nigdy nie zapomną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego relacja nie ma sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas na pewno , nowe absorbujace zajęcia a napewno fascynacja kims.lub czyms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za długo by opowiadać, w skrócie wszystko dzieli te osoby i uwierzcie na słowo, że absolutnie nie powinny być razem. Czas mija, jest lepiej ale nadal niezadowalająco :( Za dużo myślę.. Nie mam pomysłu na aktywności zastępcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniek777777777777
U mnie minęły trzy lata od czasu jak zostałem porzucony po wieloletnim związku. Niestety nic mi nie pomogło zapomnieć ani wygasić uczuć do osoby która mnie zostawiła. Oby Tobie się udało ogarnąć z tego beznadziejnego stanu, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraz sobie koszmarne życie z kimś tak niedobranym i ciesz się,że cię ominęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten wątek jest znakomitym przykładem na przedmiotowe traktowanie innego człowieka. Ludzie sami sobie tworzą świat w którym sami będą lub już są traktowani jak przedmioty. Gdy dotyczy to ich samych wówczas narzekają, że boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi pomagaja leki antydepresyjne :) poznawanie innych,silownia,praca,,nic nie pomoglo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ta druga osoba wie o tym? inaczej jest jak człowiek wyrzuci to z siebie, inaczej jak tłumi w środku. Pewnie oboje jestescie zajęci i z dziećmi. Czasami ktoś pojawia się w naszym życiu z jakiegoś powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.00 Druga osoba wie bo sama się również nie odzywa ale większość kwestii była przemilczana. Powód naszego poznania był ważny ale formalny. 18.56 Leki? Aż tak? Hmm to bardzo poważne. 18.53 Mańku bardzo Ci współczuję :( 3 lata to długo, ja się męczę jakieś 7-8 miesięcy. Dziękuję za pozdrowienia. 18.55 O co dokładnie Ci chodzi z tym instrumentalnym traktowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka trąci psychopatią. W konsekwencji żal mi takich bo zawsze źle kończycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co zapominać? każda relacja czegoś nas uczy, daje nam jakąś wiedzę o sobie samych i życiu. ja nie chciałabym niczego zapominać, nawet tych przykrych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birhgaama
praca, zajęcia i świadomość tego jak bardzo i jak często mnie ranił,,,trzy lata leczyłam się z depresji po tym związku,,teraz zaczęłam nareszcie wychodzić do ludzi ale nadal nieufnośc jest,złapałam się nawet na tym że podobają mi się niektózy męzczyzni o spokojnym miłym wyrazie twarzy ale na razie nie daje się zaprosić nawet na kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birhgaama
praca, zajęcia i świadomość tego jak bardzo i jak często mnie ranił,,,trzy lata leczyłam się z depresji po tym związku,,teraz zaczęłam nareszcie wychodzić do ludzi ale nadal nieufnośc jest,złapałam się nawet na tym że podobają mi się niektózy męzczyzni o spokojnym miłym wyrazie twarzy ale na razie nie daje się zaprosić nawet na kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnieć się nigdy nie zapomni zwłaszcza jeśli ta osoba nadal się odzywa czy kręci wokół nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 Kiepski z Ciebie diagnosta a na tym akurat trochę się znam ;) Ze względu na moja introwertyczną osobowość już bliżej mi do aspołeczności chociaż i to zbyt dalekosiężne. 19:11 Nie chodzi o to by zapomnieć tę znajomość bo uważam ją za lekcję, chodzi o to jak przestać myśleć o tej osobie, przestać tworzyć potencjalne, alternatywne scenariusze znajomości? Najbardziej boli gdybanie, co by było gdyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.07 To znaczy traktować ludzi jak przedmiot , który jak się zużyje to można go wyrzucić. tzn że ludzie nic nie znaczą. Jak ciasne buty do kosza i zapominamy, bo nam już niepotrzebne, byly nam potrzebne na spacery, ale niewygodne, to do śmieci i po co o nich pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hobby praca i tak jak ktoś napisał fascynacja kimś nowym ,,w moim przypadku wiedziałabym na co zwracać uwagę u faceta i jakich mężczyzn unikać,czego się wystrzegać ,,może nie zapomniałabym ale przynajmniej złagodziło ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co by było gdyby ta osoba zdecydowała się na coś więcej? Odrzucilbys ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy co dana osoba wniosła do naszego zycia,,jeśli samo zło chciałabym ją wymazać z pamięci ,jeśli też dobro to tak jak ktoś napisał ludzie to nie śmieci,,nie powinno się wyrzucać ich ot tak sobie z pamięci..są sytuacje ze nie chce czy nie może się być z daną osobą,przychodzi refleksja ze jednak nie warto ale czy od razu trzeba o tym kims zapominać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.20 Rozumiem ale w moim przypadku nic takiego nie miało miejsca. 19.21 Właśnie ta wiedza kogo unikać spowodowała taką a nie inną decyzję, jednakże nie uchroniła przed zauroczeniem :( Z tego co mówicie wynika iż muszę ciekawiej zagospodarowac czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasypiam z nadzieją
Wyjechałabym z mojego miasta,może z kraju,,odcięłabym się od wszystkich,od wspomnień,zaczęłabym nowe życie w nowym miejscu,wsród nowych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.25 Teraz ma miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie moge zapomnieć. Niedlugo dwa lata miną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.25 Wszystko nas rózniło, także postrzeganie relacji, ta osoba chciała więcej ale bez mojej zgody. Myślę iż ta osoba przyniosła mi dużo złego, zastanawiam się czy nie jest warta pamięci a;e ja w tym momencie nie umiem się z nią przyjaźnić. 19:30 To nie tak że chcę wyrzucić osobę bo się znudziła, po prostu skrzywdziła mnie i chciała wykorzystać (to mnie chciała ta osoba przedmiotowo potraktować) a to już inna motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć do kibla i spuść wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie potrafię o kimś zapomnieć od wielu lat. Niespełniona miłość, zauroczenie mogą trwać i trwać... Są momenty kiedy na chwile zapominam (praca, problemy, hobby) jednak po pewnym czasie to wraca ze zdwojoną siła. Niestety. Żyje nadzieja i gdybaniem i wlasnie to mnie załatwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio nieszczęśnisio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×