Nieswiadome picie w ciaży, strach

Ostatni okres mialam 11 pazdziernika, o ciąży dowiedziałam się 17 listopada (zaplodnienie bylo prawdopodobnie 23 października lub kilka dni po). Od 17 listopada oczywiście nie tykam alkoholu, ale do tego czasu sobie nie odmawiałam, piwko po pracy lub dwa, i to prawie codziennie. Jestem przerażona że świadomie zaszkodziłam dziecku, przeglądam rózne strony i jestem zrozpaczona, czy któraś z Was miała lub znała taki przypadek jak mój?

Nie martw sie ja na poczatku ciazy tez popijalam piwka oczywiscie przestalam jak tylko sie dowiedzialam a dowiedzialam sie w 6 tygodniu i od tamtej pory nie pilam ani kropelki. Trzy miesiace temu urodzilam zdrowego slicznego synka. Nie pij nic teraz jak juz wiesz o dziecku a bedzie wszystko dobrze bylas dopiero na paczatku jak pilas napewno nic sie nie stalo. Zamartwianiem Sie mozesz gorzej zaszkodzic. Teraz juz nie pij i sie nie martw. Duzo zdrowka dla ciebie i malenstwa

Dowiedzialas się w 6 tygodniu od ostatniego okresu czy od zapłodnienia?

Ja mysle, ze nie warto sie denerwowac, a robilas juz usg prenatalne? Wiele kobiet imprezuje, bo mie wiedza o ciazy, miektore nawet do kilkunastu tygodni. Ja sama wypilam w czasie, gdy nie wiedzialam jedna lampke wina musujacego, ale duzo palilam, odkad wiem ani jddnego papierosa, ale martwilam sie tez tym, ze cos sie moze stac, niestety kika razy zazylam takie powazniejsze tabletki na sen, ale z badan wynika, ze dzieciaczek jest bardzo zdrowy, niedlugo rodze i mam nadzieje, ze wszystko jest ok, a Ty sie nie martw, zycze zdrowia.

Jestem przed prenatalnym. Staram się nie dać zwariować, ale ta obawa cały czas powraca.

Mozesz o tym porozmawiac z lekarzem, ja trzymam kciuki, ze jest dobrze, sama mialam wieki stres przed prenatalnym, a bylo to piekne badamie i pierwsze zdjecie:)

Dowiedzialam sie w 6 tyg od ostatniej miesiaczki a wlasciwie w 7 bo poszlam na usg i wyszlo ze to 6 tydzien i 3 dzien

Bardzo czesto sie tak zdarza. Takze nie przejmuj sie.

Nie rozumiem tlumaczenia "nie wiedzialam o ciazy". A czy wiedzialas, ze uprawiasz seks ? I to bez zabezpieczenia ? Rzadko zdarza sie, ze wpasc z zabezpieczeniem. To jest tylko wymowka. Pilas bo mialas na to ochote i nie interesowalas sie konsekwencjami. Teraz wielka matka martwi sie... zycze Ci zeby to nie wplynelo na rozwoj Twojego dziecka i zeby bylo zdrowe przy porodzie i zeby nie mialo problemow w szkole. Serdecznie tego zycze. Tylko nie piszcie bzur "nie wiedzialam" bo kto mial wiedziec jak nie Ty...

20.04- czyli wychodzi na to, ze zadna dorosla, uprawiajaca seks kobieta nie powinna w ogole tykac alkoholu. Przeciez kazdy stosunek moze zakonczyc sie ciaza, z zabezpieczeniem czy bez. Wiec kobiecie nigdy, pod zadnym pozorem nie wolno sie napic piwka, bo a nuz jest juz w ciazy? Najlepiej 40 lat abstynencji, a pic dopiero po menopauzie.

autorko ja bedac juz w ciazy z moim synem a nie wiedzac o tym bylam na duzej imprezie i nie powiem naj***lam sie jak bak , sym ma dzisiaj 11 lat i zdrowy jak konik (oczywiscie pozniej cala ciaze nie pilam i dbalam o siebie

Tak jak pisalam, wpadki to nie jest czeste zjawisko. Nie znam osob, ktore stosowaly zabezpieczenie, nie mowie kalendarzyk, stosunek przerywany, ktore zaszly w ciaze. Miesiaczka w czasie ciazy to tez nie jest czeste zjawisko. Jesli chcecie sie usprawiedliwiac "nie wiedzialam" Wasza sprawa. Dla mnie to nie jest wytlumaczenie.

Wszystkie z Pan, ktore pily alkohol zaliczyly wpadke ? Czy uprawialyscie seks bez zabezpieczenia i okazalo sie, ze jestescie w ciazy ? Ps. Jestem w ciazy. Nie wypilam od poczatku ciazy alkoholu chociaz nie jestem abstynetka. O ciaze staralam sie rok. Kwestia wyboru i szacowania kiedy moge wypic. Przez ten rok zdarzalo mi sie pic alkohol.

Malo widzialas, malo wiesz- wystarczy brac tabletki anty I dostac inne leki, nie zawsze lekarz poinformuje o mozliwej interakcji I oslabieniu dzialania. Naprawde, to ze TY tego nie widzialas/nie znasz nikogo takiego, nie znaczy ze tak sie nie zdarza, wiec odpusc...

Kuźwa toż wiadomo że jak z utesknieniem czekałaby na robienie testu ciążowego to zapewne by nie piła po owulacji, ale wiadomo jak to w malzenstwie raz sex spontaniczny raz nie, ja bardziej na luzie podchodziłam do tematu gdy już z mężem bylismy po ślubie i nie wykluczaliśmy ciąży, a pozatym w początkowej ciąży, gdy jeszcze kobieta nie wie, zarodek żywi się z tzw ciałą żółtego a nie bezpośrednio z jej żarcia tak więc sobie odpuść to pouczanie

Alkoholiczki. Uprawiaja seks bez zabezpieczenia, a potem "nie wiedzialam". Zycze Wam zdrowych dzieci. Ciekawe dlaczego pierwszy trymestr jest najwaznejszy ? Nie bede tu wchodzila zeby czytac kolko wzajemnej adoracji pan, ktore "nie wiedzialy", ze sa w ciazy. Zero godnosci zeby przyznac swiadomie narazam swoje dziecko poniewaz najwazniejsze sa moje uciechy.

Ciąży nie planowałam, poza tym miałam swoje problemy hormonalne które wstrzymywały owulację, dlatego lżej do tego podchodziłam. Gdybym się starała o ciążę to wiadomo że inaczej bym do tego podchodziła, chyba to jasne tak? A tak gdzieś 23 dni po zapłodnieniu popuściłam sobie i teraz drżę. Ehh.

gość dziś masz racje nie wchodz tu a ze tak sie zapytam, masz wozek Anex ? bo jak nie to jestes do d**y matka i patologia gorsza od tych co "nie wiedzialy" one z pwenoscia maja wozki Anex . ja w wozku Anex wozilam flaszki a teraz moje dzieciatko wiec cmoknij mnie w zad wiesniaro

Nie martw sie tak. Natura jest mądra i przez pierwsze tygodnie ciąży( te ok 5 tg) płód jest chroniony.

Oby.

Czy któraś z Was tak miała, że dowiedziała się dopiero 25 dni po zapłodnieniu i nie wylewała za kołnierz do tego czasu? Normalnie świruję.

ja miałam tak, że akurat na samym początku byłam na wakacjach, a wtedy codziennie jakieś piwko czy drink. ciąży nie zakładałam w sumie, ale tak ok 2 tyg od zapłodnienia szliśmy na wesele i dla pewności zrobiłam sobie test (bo mialam zamiar podrinkować). no i już nie piłam, hehe.

Ja uzywalam gumek a bedac juz w ciazy mialam okres, wiec na poczatku pilam bo nie mialam podstaw podejrzewac. Natura nie jest glupia pierwsze tyg zarodek odzywia sie cialkiem zoltym a nie waszym zarcien wiec alko nie przeniknie, inaczej polowa ciaz konczyla by sie poronieniem bo wiele kobiet nie wie ze zaszla.

JA ostatni okres miałam ok 15 kwietnia . P coazy dowiedziałam się w szostym tygodniu 1 czerwca czyli zaszłam jakos 1-3maj i pech chciał ze przyjechała koleżanka imprezowiczka z ktora to nie widziałam się dwa lata i chlalam z nią do nieprzytomności chyba dwa razy . Dwa razy w tym czasie wzięłam amfe piwo i wódka laly się strumieniami tak jAK rzadko piłam tqk wtedy jak na zlosc chlalam ale za 3 tyg rodze od pierwszego czerwca jedyny alkohol jaki piłam to karmi i lampkę wina raz . Dzidzia hak lekarz mówi zdrowa wszystko ok . Tez się balam jak ty .

Gość 20 04 ale jesteś durny /a czy ktoś kto bzyka się z mężem np bez zabezpieczenia po każdym stosunku ma chodzić z myślą o ciazy ? :D co to za absurd .

Autorko nic ci nie grozi. Organizm kobiety jest madry i dopóki nie wiesz o ciąży będzie ją chronił. A panienka która tak krytykuje tu matki powinna wybrać się do psychologa. Zakompleksiona i beznadziejna.

Teoretycznie tak, ale praktycznie byl to juz 5 t i 2 d ciaży od OM, czytałam że w tym okresie komórki się różnicują i dochodzi do uszkodzeń dlatego jestem taka przerażona że moje dziecko może mieć FAS albo jakieś wady . Normalnie chyba sobie w łeb strzelę.

Nic nie będzie . FAS by miało jakbyś chlala całą ciążę i to znaczące ilości .

Ciekawe dlaczego krytykujecie dziewczyne, ktora pisze o konsekwencjach picia w ciazy ? No jesli uprawia sie seks nawet z mezem i to bez zabezpieczenia to mysle, ze mozna zastanawiac sie, czy jest sie w ciazy.... czy wszystkie pijace matki beda krytykowaly te, ktore mowia o konsekwencjach picia ? Dla mnie dziwna sprawa. Wasze dzieci. Wasze ciaze. Tylko propagowanie spozywania alkoholu w ciazy jest nieetyczne.

Przeciez nikt nie popiera swiadomego picia w ciazy. Rozne sa przypadki, kobiety maja problemy hormonalne i inne rozne anomalie wystepuja. Ja cieszę się że zrobiłam test w tym dniu, coś mnie tknęło, a okresy miałam bardzo nieregularne, czasami nawet co 2 miesiące, także dzięki Bogu że zrobiłam ten test i zaczęłam o siebie dbać, coprawda dopiero w 5 tygodniu od Om, chyba jeszcze nie jest tak źle. A staraczką nie byłam żeby testować po każdym stosunku.