Mam problemy ze swoją dziewczyną, co teraz robić ?

Chodzi o to, że wszedłem w bardzo dziwny związek, który tak naprawdę rzadko się zdarza. Mieszkam na co dzień w UK moja dziewczyna nie jest Polką, ona jest rodowitą Hiszpanką, ma taką typową południową urodę, która dosłownie mnie uwiodła. Gadam z nią tylko w języku angielskim, no bo przecież innego języka nie znam w którym mógłbym się z nią porozumieć. Problem pojawił się całkiem niedawno, generalnie ona mi niedawno powiedziała, że jest ze mną w ciąży. Pomijam fakt, że nie brałem tej opcji pod uwagę, po prostu chciałem z nią najpierw pobyć, nie stworzyliśmy jeszcze takiego związku, a tu taka niespodzianka. Nie mam pojęcia co mam robić, jeszcze najgorsze, że pojawiają się bariery po między nami, a to narodowościowe, kulturowe, ona ma troszeczkę inny kolor skóry, językowe, co tak naprawdę pogarsza i tak złą sytuację.

Jestes pewny ,ze to twoje ? @E

Pewnym facet nigdy być nie może, ale raczej moje, ostatnio dużo czasu spędzaliśmy ze sobą, więc nie wydaje mi się, zeby robiła to jeszcze z kim innym.

Kolejny idiota, zrobił lasce dziecko, i pyta się, co ma teraz robić. Zapyerdalać, żebyś miał z czego to dziecko utrzymać. Barierą w waszym związku jest jej "troszeczkę inny kolor skóry"? Czy ty jesteś po szkole specjalnej?

Autorze to trzeba szybko dorosnac,bo dziecko juz rosnie w brzuchu u Hiszpanki.Trzeba bylo pomyslec,ze uprawiac mozna bezkarnie marchewke a nie seks. Nie ma co stwarzac wiecej problemow niz jest.Zakasac rekawy prosze,pokochac Matke swego dziecka i cieszyc sie zyciem. @E

17:30 Nie rozumiesz, że ja nie stwarzam żadnych problemow ? Problemy pojawiają się same. Po pierwsze w jakim języku będzie mówiło dziecko ? Po drugie ja nie planowałem bycia tutaj do końca życia, chciałem wracać do Polski, ale widzę, że to teraz, ani nawet w bliskiej przyszłości jest niemożliwe. Po trzecie nie wybudowałem nawet tutaj mieszkania, cały czas mieszkam w wynajmowanym, podobnie zresztą ona. Po czwarte nie wiem teraz w jakiej kulturze dziecko będzie wychowywane, ona ma swoją, a ja swoją.

Drogi kolego zbyt jestes niemily dla mnie.To nie ja zrobilam dziecko,to nie ja myslalam " wackiem" a nie rozumem. Czlowiek po to ma rozum,by przed takimi problemami ktore podajesz uchronil sie,jesli ich sie boi. Teraz jest dziecko i öd Hiszpanki zalezy czy ono sie pojawi na swiecie.Zakladam,ze pewnie chcesz by usunela ciaze a ty posmigasz dalej z wackiem. Jestes nieodpowiedzialnym facetem i po takich dylematach jakie podajesz podziekowalabym CI a przypadlyby CI alimenty do zaplaty . @E

Serio jesteś niedorozwinięty. Nie truj nam doopy.

17:44 Wiesz co, ja jestem przeciwnikiem aborcji, więc byłbym hipokrytą, gdybym chciał, żeby usuneła, po prostu pytam się tutaj, bo nie wiem jak mam dalej postępować. Nie jesteśmy jeszcze w takim głębokim związku, a bariery naturalnie się pojawiają. Kocham ją i zawsze chciałem, żeby coś było między nami, ale nie chciałem, żeby, aż tak szybko to się potoczyło. Znamy się niecały rok, a ona już jest w ciąży. Ja nie ukrywam, że gdyby ona była Polką problemów byłoby znacznie mniej, przynajmniej wiem, że mógłbym z nią normalnie rozmawiać w swoim ojczystym jezyku, to samo dotyczyłoby przyszłego dziecka, a teraz co mi zostaje ?

No ale jak na nia wchodziles to chyba wiedziales ,ze jest Hiszpanka,ze gadasz z nia po angielsku i chyba wiedziales ,ze ma macice .Czego ty chlopie szukasz ? Mozgu w d***e?Zrobiles dziecko i teraz masz poniesc konsekwencje tego.Trzeba bylo na wacka zalozyc 10 kondomow i nam TU gitary nie zawracac? zaczailes juz ? @E

Ale ja się od poczatku pytam, co mam zrobic z tymi istniejącymi barierami ? Napisałem tutaj, że bariera językowa jest dużym problemem. W UK jest najważniejszy jezyk angielski, ale przecież jak dziecko będzie znało tylko angielski, to nie będzie miało kontaktu z nikim z rodziny.

Dziecko mozna uczyc po polski,hiszpansku . Najlepiej to utop sie ,jednego idioty bedzie mniej a dzieciak choc rente po ojcu kretynie dostanie. Nie pisze wiecej bo z idiota szkoda tracic czasu . @E

:D

lol uśmiałam się. chłopie nie zastanawiałeś się nad tymi wszystkimi różnicami kulturowymi i barierami gdy ładowałeś w nią swojego wacka? wtedy ci to nie wadziło? Wasz związek nie jest zbyt głęboki ale na tyle głęboki byś się z nią rooochał? Ja p************skąd się tacy kretyni biorą? szkoda tylko dzieciaka...

18:08 Jak miałaś zamiar obrażać, to było w ogóle tutaj nie pisać

nie ma problemu, jest dziecko ;-) nie brałeś pod uwagę dziecka, ale przecież wiesz jak się w ciążę zachodzi, więc powinieneś przewidzieć... a bariery były, są i będą, ale skoro dogadałeś się z nią to i z dzieckiem się dogadasz ;-)

18:22 Z nią się dogadałem, bo oboj***ardzo dobrze znamy angielski, a hiszpański znam tyle co kot napłakał, podobnie jak ona Polski. Jakoś ciężko sobie to wyobrazić, żeby twoje własne dziecko nie znało twojego własnego ojczystego języka. Jak to dziecko dogada się z moimi rodzicami ? Polska i Hiszpania mają trochę inne tradycje, czego uczyć tutaj dziecka ?

Jakby ona miala " jaja"to dala by kopa w twoj rzop AZ bys sie tym wackiem nakryl jak szalem. Kurffa jak takie gowna chodza po swiecie i jeszcze pakuja wacka w otwory cielesne .Ja p*****le co za dziad.

18:21 Moja droga seks nie oznacza całkowitej miłości, oczywiście jest on ważny w miłosci, ale sam seks jeszcze tego nie oznacza. Nie zastanawiałem się, bo nie brałem pod uwagę tego, że będę mieć tak szybko dziecko i to jeszcze z kobietą z zupełnie innej narodowosci, a co za tym idzie o innej kulturze i języku.

no właśnie powinno być tak, że idziesz do łóżka z osobą którą całkowicie kochasz, a nie tak troszeczkę tak ty tą swoją hiszpankę. szkoda dziewczyny i jej zmarnowanego życia.

Powiedz czy ta hiszpanka slucha tych twoich wypocin? Czy juz cie wywalila z zycia swojego??

ty chyba jesteś babą,w szkole nie mówili skad dzieci widocznie,a mówili ze dziecko to dopiero ryzyko od 10 razu ?:-) wkladac w inny kolor nie przeszkadzalo to będzie pomieszane dziecko,takie zycie ,do kogo teraz pretensje,najwyzej jak nie chcesz wychowywać w mieszanej kulturze płacisz alimenty i rozmyślasz dalej

18:32 Młode osoby jeszcze tak bardzo o tym nie myślą. Napisałem już nie raz zresztą tutaj, że kocham ją, ale jakoś teraz ciężko mi sobie wyobrazić nas jako rodzinę. Zobacz jak sytuacja jest ciężka, ja innej narodowości, ona innej, a mieszkamy jeszcze gdzie indziej. Po jakiemu z dzieckiem gadać ? Jaką kulturę dziecko uzna za ważniejszą ?

To niech mlode osoby wacka zawiaza na supel,albo wsadza go w goraca zupe zamiast czyjas d**e. Teraz masz dylematy jak zrobiles dziecko kobiecie? Twoja matka wie co za skunks chodzi po tym swiecie?

Ale w czym Ty widzisz problem? Czytam I nie rozumiem. Kultury polska I hiszpanska sa bardzo podobne, nie ma tam wielu roznic. Oba kraje sa katolickie I maja podobne tradycje. Podobnie sie zachowuja, pracuja itp. a bardziej otwarci I usmiechnieci, ale to akurat dobrze. A Ty zachowujesz sie jakbys zwiazal sie z muzulmanka I musial przyhac jej wiare I postrzeganie swiata!! Przestan lamentowac, jakie riznice kulturowe?? Jestesmy w Europie. Dziecko bedzie szczesciarzem bo od razu bedzie dwu lub nawt trzy jezyczne. Ty bedziesz uczyl dziecko polskiego, matka hiszpanskiego. W czym problem? Znam mnostwo takich rodzin. A jak zostaniecie w Anglii, to w szkole nauczy sie angielskigo. Hiszpanski jest prostym jezykiem, jesli bedzie Ci zalezalo to szybciutko sie nauczysz, tym bardziej, ze masz mozliwosc uzywac go na codzien. A to, ze dziecka nie planowales? No coz, bardzo czesto tak sie zdarza, ze mlodzi "wpadaja". Ciesz sie ze jestescie zdrowi I macie prace.

jacy wszyscy tutaj są mądrzy jap************ Większość z was nawet do łożka nikogo nie ma pewnie . świętoszki z kobiecego forum. Wpadki sie zdarzają ludziom (którzy uprawiają seks) . !!! Facet jest w kropce ale tutaj co mu mogą poradzić...

no ale w czym problem? ona nauczy go hiszpanskiego, ty polskiego. A wspólne ang. 3 jezyki będzie umiało. A w dodatku pokazecie mu dwie kultury. Np. święta raz tu raz tu, pozna wszystko i samo kiedys zdecyduje, co woli itd. Ale powinno szanowac każdą kulture. Co do mieszkania- jak wezmiesz slub, to moze uzgodnicie, że pojedzie z tobą do Polski. Wychodzę z założenia, że to kobieta powinna podążać za mężczyzną (mężem), jako tym wiecej zarabiajacym. Bo kobieta nieraz idzie na macierzynski itd. i to facet ma w wiekszym stopniu zapewnić bezpieczeństwo, a poza tym od wieków było tak, że to kobieta przeprowadzala sie za mężem. No chyba, że oboje ustalicie inaczej. Nie widze problemow, jak sie chce; to wszystko mozna. Z miłości to i nawet dziadkowie naucza sie j.ang. Rozmawialam dzis z mamą tak teoretycznie i powiedziała mi, że gdyby miala wnuka za granicą, to od razu lecialaby tam w każdym możliwym momencie itd... jak sie chce, to mozna... problemem nie jest to, co wymieniasz, a raczej to, że jej nie kochasz i to nie z nią planowales budowac przyszłość i brać slub... a jak tak i jak nie pokochasz, to coz, zawsze alimenty pozostają

18:41 Dzięki, wreszcie jakaś normalna odpowiedź. Może i w Hiszpanii dominuje katolicyzm, ale wiesz zdarzają się u ludzii wyjątki, bo on dominuje, a nie, że wszyscy wyznają katolicyzm, ona właśnie jest zielonoświątkowcem. My teraz przez tą ciążę, musimy zostać tutaj, zresztą ona nie wróci do Hiszpanii, bo wyjechała z tych samych względów do UK co ja, czyli ekonomicznych, tam niczego nie znalazła, więc wyjechała, ja podobnie. Ja nie planowałem zostawać do końca życia tutaj, ona też nie, a jednak prawdopodobnie będziemy musieli, no bo jakie inne wyjście widzisz ? Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, żeby dziecko biegle mówiło trzema językami. Można nauczyć się jednego biegle, jak się przebywa w danym kraju, czyli jak ja teraz w UK, ale jak to dziecko nie będzie mieszkać w Polsce, to jak ma przyswajać Polski ? To dziecko naturalnie będzie przyswajać najlepiej angielski, a Polski i Hiszpański według mnie co najwyżej w stopniu komunikatywnym, a nie zaawansowanym.

Akurat Polska I Hiszpania to kraj***ardzo podobne kulturowo. Jezyka tez mozna sie nauczyc, tym bardziej, ze jak piszesz znasz dobrze angielski, wiec z hiszpanskim wiekszych problemow miec nie powinienes. A jako ojciec, jesli zostaniesz z ta kobieta, bedziesz uczyl dzieciaka polskiego. Najwazniejsze jest zdrowie. A jesli ja kochasz to stworzycie fajna rodzine. Nie szukaj problemow, tan gdzie ich nie ma. Mnostwo malzenstw zostalo zawartych z powodu " wpadki" I ludzie mimo, ze nie planowali, radza sobie. Jesli jestes odpowiedzialny I w miare inteligentny spokojnie odnajdziesz sie w tej sytuacji.

18:51 Jeżeli ja będę gadać po swojemu, ona po swojemu i do tego jeszcze dojdzie angielski, to dziecko w ogóle nie będzie wiedziało który to któy język i będzi te języki mieszać, czyli żadnego się dobrze nie nauczy. Kocham ja, ale sama widzisz, że problemy dopiero przed nami.