Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam problemy ze swoją dziewczyną, co teraz robić ?

Polecane posty

Gość gość
Zaproście do siebie swoje mamy. Na zmianę. Dziecko nauczy się wszystkich języków, nie od razu, ale na pewno szybciej niż dorosły człowiek. Można też puszczać na youtubie dziecku bajki po polsku lub hiszpańsku, albo piosenki z bajek polskich i hiszpańskich. Niech twoja konkubina tłumaczy dziecku bajki po hiszpańsku, a ty po polsku. Wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O różnicach kulturowych i językowych trzeba było pomyśleć zanim zacząłeś z nią sypiać, ale tak to jest jak myśli się o bzyknięciu laski o południowej urodzie, a nie pomyślało się o ewentualnych konsekwencjach. Sypiać należy z tymi osobami z którymi w razie wpadki jesteśmy w stanie zostać, seks to nie sport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś 00:45 Czy serio jesteś tak mało spostrzegawcza ?" xxx A ty serio jesteś takim tumanem, że głównym problemem jest dla ciebie to, jak twoje dziecko nauczy się 3 języków?? Ręce i cycki opadają! Nie słyszałeś nigdy o dzieciach chociażby dwujęzycznych i o tym, że o niebo szybciej opanowują języki, niż dorośli? Taki z ciebie tępak, że naprawdę współczuję tej dziewczynie, a przede wszystkim dzieciakowi, no chyba, że ta twoja luba jest tak samo bystra i rozgarnięta jak ty :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym już samo to, że w czymś (nie mam pojęcia, w czym) przeszkadza ci inny kolor skóry partnerki świadczy o tym, że jej nie kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co ja pieprzyles bez zwiazku i gumy? Generalnie rob co chcesz, to Twoje dziecko, a nie moje. Mozesz sie na przyklad z nia ozenic, potem ich oboje utrzymywac przez kilka lat. Najlepiej szukaj juz dobrze platnej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:15 Moje pierwsze czy drugie zdanie to brzmiało, że to właśnie mnie uwiodło u niej 02:11 Naucz sie sama trzech języków zupelnie nie podobnych do siebie w tym samym czasie zobaczysz jakie to proste latwe szybkie i przyjemne, a tak na serio jezeli nauczysz sie chociaż jednego, bedzie to spory sukces. Ja po sobie wiem, ze w szkole niczego nie naucza, prawdziwy obcy język poznasz jak wyjedziesz, zobaczysz ile zrozumiesz z szybkiej mowy i jeszcze z ich akcentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Koleś ty jesteś takim debilem, że cię powinni wykastrować, a nie pozwolić nasienie roznosić po świecie! Że ludziom się chce z tobą gadać, to cud. Ja też po tobie widzę, żeś do szkoły specjalnej chodził, w dodatku z niej nic nie wyniosłeś, więc jeśli dziecko yntelygencję po tobie odziedziczy, to rzeczywiście nawet z ogarnięciem jednego języka może mieć problem. PS. Nigdzie niczego "nie uczą", niestety takie życie, że trzeba się samemu nauczyć! Z mojej strony eot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Akurat głupi to ma szczęście, bo w UK dobry socjal, więc wystarczy, że panna będzie "samotną matką", to dom i kasiorę dostanie, więc raczej się z nią nie hajtnie po to, żeby na nich tyrać :D xxx Ja ci powiem, co masz zrobić, uznaj ojcostwo, płać alimenty i zostaw tę dziewczynę i dzieciaka w spokoju, jak atrakcyjna, to szybko sobie znajdzie kogoś nowego i rozgarniętego, a ty wracaj do Polski, tylko na boga nie rób już dzieci, bo idiotów ci u nas dostatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kumpele polke,ktora mieszka z holendrem( pochodzenia surinami) w niemczech i mowia do siebie po angielsku.maja dwoje dzieci.wszystko w jak najlepszym porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś PS. I dziecko będzie miało jednego języka do nauki mniej, same pozytywy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 02:15 Moje pierwsze czy drugie zdanie to brzmiało, że to właśnie mnie uwiodło u niej" To, że cię"uwiodło", to jeszcze nie znaczy, że ci odpowiada do poważnego związku, czemu dałeś wyraz w swoim pierwszym poście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:18 Mieszkam tutaj juz tyle lat, więc może przejełem mentalność zachodnią. Myślałem, że to zdanie tylko w jeden sposób można zrozumieć. Jeżeli mnie ona uwiodła, to tłumacząc dosłownie się w niej zakochałem, czyli jeszcze dosłowniej kocham ją, nie wiem dlaczego każdy tutaj pisze żebym ją zostawił, itp. Powiedziałem tylko, że trochę szybko dziecko się pojawiło, to nagle wszyscy wyskakują do mnie jak do najgorszego wroga, przecież nikt nie chce mieć dziecka po tak bądź co bądź krótkiej znajomości, a rok, to według mnie wcale nie jest tak dużo. Po prostu inaczej sobie to wyobrażałem wszystko, najpierw chciałem ją poznać lepiej, później wybudować dla nas mieszkanie i zamieszkać, a tak my nawet razem nie mieszkamy, tylko odwiedzamy siebie od czasu do czasu. Mieszkania w UK to nie jest też taka tania i łatwa sprawa, zwłaszcza, że teraz trzeba będzie budować z dwoma pokojami, dla nas i jeden dla dziecka. Nigdzie nie napisałem, że chcę zostawiać swoją kobietę i dziecko, nie rozumiem tej interpretacji, ja tylko zapytałem jakie kroki dalej począć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrony
Wpadłam na Twój post przypadkiem. Ostatnio czytałam krótki, ale dosyć rozjaśniający wszystko tekst o miłości. Możesz sobie zajrzeć jak chcesz. Jestem pewna, że dużo ci uświadomi. http://matrony.pl/5-etapow-milosci-dlaczego-m nostwo-par-wymieka-na-trzecim/ Jednym słowem miłość tak wygląda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałem po prostu sam zarobić na mieszkanie, a teraz najprawdopodobniej będę musiał brać kredyty i robić wszystko w ekpresowym tempie, dlatego wszystko mi się dosłownie teraz pokomplikowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrony
Wpadłam na Twój post przypadkiem. Ostatnio czytałam krótki, ale dosyć rozjaśniający wszystko tekst o miłości. Możesz sobie zajrzeć jak chcesz. Jestem pewna, że dużo ci uświadomi. http://matrony.pl/5-etapow-milosci-dlaczego-m nostwo-par-wymieka-na-trzecim/ Jednym słowem miłość tak wygląda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam się gubisz w zeznaniach, najpierw piszesz, że planowałeś wracać do Polski, teraz, że jesteście ze sobą rok i ją kochasz i w dodatku chciałeś dla was budować "mieszkanie" (które teraz będzie musiało być "z dwoma pokojami" (sic! :D); a ilu pokojowe mieszkanie wcześniej planowałeś "budować", jedno?; ps. jakbyś nie zauważył, to na wyspach standardem jest salon + sypialnia/e, czyli już co najmniej 2 pokoje). To jak planowałeś wracać do Polski, z nią? I jakich porad oczekujesz od obcych ludzi, skoro wiesz, co należy zrobić, tylko nie bardzo masz na to ochotę? Moja rada - wygraj na loterii, to nie będziesz musiał brać kredytów ;) I nie bzykaj bez zabezpieczenia, żebyś nie musiał zaraz "budować" mieszkania z 3 pokojami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40 W niczym się nie gubię. Co jest w tym dziwnego, że jak nie znałem jeszcze swojej dziewczyny to planowałem wracac do Polski ? Ja nie mogłem kilka lat temu przewidzieć, że zakocham się w dziweczynie, która nie jest Polką, z nią byłoby dużo prościej wrócić do Polski. U was niczego dosłownie nie można się dorobić, tutaj bez większych problemów się dorabiam. Co przeszkadza budowa mieszkania w UK do tego, żeby wrócić później do Polski ? Ja nie rozumiem, co to ma w ogóle jedno z drugim wspólnego ? Czy jak wybuduje tutaj mieszkanie, to znaczy według twojej logiki, że jestem już tutaj przykuty i nie mogę się ruszyć z UK nawet na milimetr ? To, że ją kocham napisałem na samym początku, w żadnym swoim poście nie napisałem inaczej. Rok się znamy, ale nie jesteśmy tyle ze sobą, też to napisałem. Ja się w niczym nie gubię, to ty nie potrafisz uważnie czytać, skoro tak twierdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sissy123
Ile ty masz lat dziecko żyjesz w UK i nie poznałeś nigdy mieszanej pary... małe dzieci bardzo szybko chwytają języki ja mam dziecko dwujęzyczne i teraz uczę go 3 języka, rozmawia idealnie lepiej ode mnie. Ale skoro teraz to jest twój największy problem... wielka różnica kulturowa polska-hiszpania, no rzeczywiście Różnica jest taka że ty będziesz przez całe życie szukał dziury w całym i wymyślam problemy ta dziewczyna z tobą w miesiąc osiwieje współczuję jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:09 Znam osoby dwujęzyczne i zapewniam cię, nie gadają perfekcyjnie dwoma językami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj chlopcze ,bylo trzeba dymac koze albo krowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mialbys problemow a robisz problemy z igly widly ,jak ktos chce sie nauczyc jezyka, to sie nauczy i tyle. Rozum masz 2 latka. Jak ja dupciles to nie pytales co masz robic a nie wiesz co to gumy sa w uk tez sprzdaja gumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk sprzedaja gumy? bylo trzeba zalozyc gume na k****a. Jak ja ruch/ales to sie o zdanie innych nie pytales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku jak przeczytałam pierwszy post to pomyślałam, że to następny co zrobił dziecko i teraz chce się wymigać od odpowiedzialności, że nic nie ma z tym wspólnego, ale jak przeczytałam całość, to widzę, że autor nie ma problemu z tym, że się pojawi dziecko, tylko z tym jak nauczyć dziecko Polskiego, bądź co bądź ważnego dla dziecka języka, jednocześnie nie zaniedbując pozostałych, a zwłaszcza bardzo ważnego angielskiego. Autorze, moze ty zacznij uczyć się hiszpańskiego ? To nie jest trudny język, a jak będziesz miał kobietę hiszpankę, to myślę, że bardzo szybko się nauczysz, a do dziecka mów po Polsku jak najwięcej, gwarantuję ci, że po pewnym czasie zrozumie, twoja żona będzie mówiła po hiszpańsku i też dziecko zrozumie w 100%, a angielskiego będzie sie uczyło non stop, przecież do dziecka będą przychodzić znajomi, bajki będzie oglądać, więc spokojnie nie martw się o to. Jak będziesz z dzieckiem sam na sam to będziesz mówić tylko po Polsku, jak żona będzie sam na sam, to będzie mówiła pewnie tylko po Hiszpańsku, a jak razem wszyscy we trójkę, to będziecie używać zrozumiałego dla was wszystkich języka, czyli angielskiego. Nie będzie się dziecku nic mieszać, dziecko będzie wiedziało co jest co. Może ci się to wydawać dziwne, ale dzieci łapią języki jak gąbka wodę. Nic nie będzie tutaj dziwnego, jak ty przeczytasz bajkę po Polsku, albo puścisz coś na internecie po Polsku,a następnego dnia żona przeczyta bajkę po hiszpańsku, a później dziecko obejrzy w tv po angielsku, skończy 10 lat i spokojnie dogadasz się z dzieckiem po Polsku, tak jak po hiszpańsku i angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×