Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowany22

Dziewczyna poznana przez internet, wątpliwości

Polecane posty

Gość niezdecydowany22
gość dziś Ahahahaha, syfy na gębie leczysz i dlatego nie możesz się spotkać? Problemy z piaskownicy masz. Najpierw zacznij wymagać od siebie, potem od innych To jest właśnie komentarz na poziomie piaskownicy, jakbyś miał więcej lat to wiedziałbyś że nie wszystko jest białe lub czarne i ... nie, nie chodzi o syfy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupi chuj z ciebie. Też kiedyś poznałem super dziewczynę, ale też "przy kości". Charakter do rany przyłóż. I co razem chodziliśmy na siłownie, bieganie, rower. Teraz i z wyglądu super laska i z charakteru. I za każdym razem powtarza mi, że jestem super facetem, że nie przekreśliłem jej z powodu tylko kilku kg. Teraz jest moją żoną. Ale w łebie trzeba mieć więcej niż ty pustostanie. Ma nadziej, że dziewczyna cię sama oleje. Adonisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci niby poradzić? Tak brnij w to i dowalaj dziewczynie bo ona ci się nie podoba fizycznie z czasem zaczną się kpiny i ona wpadnie w kompleksy Nie zostaw ją w spokoju niech znajdzie kogoś wartościowego a ty lecz dalej własne kompleksy krytykując kogoś kogo nie znasz? Przecież i tak nie posłuchasz. Moja rada mimo wszystko jest taka. Skoro tobie już na tym etapie coś nie pasuje to napisz jej po prostu że możecie ciągnąć znajomość na stopie koleżeńskiej ale tylko i wyłącznie i poczekaj na reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam, najpierw zacznij wymagać od siebie, jak podrosniesz mentalnie to nie będziesz brał tej rady za piaskownice. To raz, a dwa, snucie tego typu dywagacji i scenariuszy nt osoby której na oczy nie widziałeś jest co najmniej śmieszne. Dorosnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się głupkowatymi komentarzami. Większość facetów nie chce grubszych dziewczyn, bo po prostu nie są pociągające. I zawsze będzie ci to przeszkadzać, fajnej, zgrabnej figury nie zastąpi u kobiety nawet najwspanialszy charakter. Podziękuj jej grzecznie, ale napisz też wprost, o co chodzi. Że po prostu nie dasz rady być z grubaską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
"Moja rada mimo wszystko jest taka. Skoro tobie już na tym etapie coś nie pasuje to napisz jej po prostu że możecie ciągnąć znajomość na stopie koleżeńskiej ale tylko i wyłącznie i poczekaj na reakcje " To było by zbyt pochopne, ja sam nie jestem do końca pewien swoich uczuć, gdyż nawet się nie spotkaliśmy, to chyba oczywiste, dlatego nie daje jej jasnych deklaracji, tylko rozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To baw się JEJ uczuciami dalej. A w końcu złam,serce bo cię nie pociąga. Przecież na samym początku w związku działa fizyczność sexualność a ona cię nie pociąga po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś To baw się JEJ uczuciami dalej. A w końcu złam,serce bo cię nie pociąga. Przecież na samym początku w związku działa fizyczność sexualność a ona cię nie pociąga po prostu To że się bawię to Ty powiedziałeś/aś A co z osobami które patrzą tylko na charakter a nie na wygląd, też ich pociąga sexualność drugiej osoby? Myślę że niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to tobie chodzi o wygląd. Skoro charakter ci się podoba jak piszesz to w czym masz problem? Oczywiście że bawisz się jej uczuciami tak właśnie działa długotrwałe pitu pitu przez internet. Na początku można pisać z,kilkoma,osobami ale z jedną się wkręcisz i zakochujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
W takim razie ograniczę najwyżej czas przeznaczony na konwersację, żeby się za bardzo nie wciągnęła i nie robiła nadziei. Nie mówię żegnaj ale nie chcę żeby potem się zawiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła ładna dobra
Jeszcze moglabym zrozumiec gdyby by£a otyła ale jesli ma tylko nadwage to nie ogarniam o co ci chodzi..a wiesz ze kobiety po ciązy często tyją?podczas menopauzy tez i wtedy co?zostawilbys ją?czyli jak szczupla i zdrowa to ok ale gdyby zachorowala zestarzała sie czy przytyła pare kg to bys ją zostawil..wiesz co..nie chcialabym miec takiego chłopaka i pisze to jako szczupla kobieta mająca duze powodzenie...dając jej nadzieje łamiesz serce i przez ciebie moze juz potem nie bedzie mogla zaufac nikomu..powinienes od razu jej powiedziec ze mozesz byc jedynie kolegą..nadwaga to nie wyrok..zawsze mozna z nią walczyc tak pisząc na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys grubaska teraz laska
Miałam przystojnego chłopaka bedac gruba..nie wstydzil sie mnie chociaz sam był szczupły i wiesz co?sama zrozumialam ze chce schudnac..dla siebie..zrzuciłam 30kg mimo ze On zawsze powtarzal ze kocha mnie taką jaką jestem,teraz uganiają sie za mną ci którzy kiedys nie chcielu nawet spojrzec ale ja wiernie trwam przy moim Arku bo wiem ze drugiego tak wartosciowego chłopaka nie znajde..nie musze sie bac ze mnie zostawi gdy zachoruje czy przytyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
miła ładna dobra - widzę że nie do końca ze zrozumieniem przeczytałaś mój post, nie daje jej nadziei, czy w tych czasach nie mozna normalnie popisać bo jest to uważane jako podryw albo planowanie wspólnej przyszłości? Nie, nie zostawiłbym jej w sytuacji jaką opisałaś, zakładając że była by w ciąży to jednak już kocham taką osobę, znam ją bardzo dobrze i takie rzeczy mi nie przeszkadzają, trochę naciągnełaś sprawę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum drogi autorze że takie pisanie w Internecie nawet na błahe tematy to dawanie dziewczynie nadziei. Fora portale randkowe czy gdzie wy tam piszecie działają na zasadzie nie podoba się z wyglądu co ty ciągle piszesz to wypad i szukam innej innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
Czyli nie można pisać w internecie z płcią przeciwną bo to dawanie jej nadziei, nawet jeśli ma kogoś, niezły tok myslenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety tu zaczepki tu rozmówki i wszystkim i niczym a później ona już chce spotkań zapewnień. I faceci też czasem tak myślą. Fajnie by ci było pisać dajmy na to pół roku z laską oczywiście dogadujecie się super i w ogóle wysłaliście sobie zdjęcia dalej myślisz że ok. W końcu proponujesz spotkanie a ona ci po 6 miesiącach "sorry jednak nie jesteś w moim typie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Ona niczego ode mnie nie oczekuje, luźne gadki, ja też nie zapewniałem że przyjadę do niej wtedy i wtedy, poza tym ludzie się spotykają, znajomi z gry tak po prostu żeby poznać drugą osobę z którą się wspólnie przebywało we "wspólnym nałogu", tak nie zobowiązująco, co innego jakbym ją wychwalał jaka jest piękna i że nie mogę się doczekać spotkania z nią, to coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że można pisać i spotykać się jako znajomi no z gry ale trzeba jasno określić relacje jaka was łączy. W przypadku gdy ona cię nie pociąga i nie podoba i się jej figura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Widzę że nie dociera, to nie jest portal randkowy, więc nie oczekuje że dziewczyna sobie coś pomyśli, poza tym ona nie jest taka że szuka męża od razu tylko po prostu gadamy I zaznaczam raz jeszcze że nie spotkaliśmy się a nie lubię też tekstowo wyrażać swoich emocji, wolę prosto w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Wcześniej pisałeś że jesteś co do kobiet nieśmiały a teraz nagle uczucia w twarz wolisz wyrażać. No i skoro widocznie nie zamierzasz się z nią spotykać to po co krytykujesz jej wgląd. Nie każda kobieta szuka męża każda jednak szuka miłości i akceptacji. A ty jej nie akceptujesz i powinieneś jej delikatnie napisać że świetnie się wam rozmawia dziękujesz za zdjęcia i bardzo byś chciał kontynuować znajomość na stopie koleżeńskiej i tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Jestem nieśmiały ale to jest osoba której mógłbym wydaje mi się powiedzieć wszystko bez wstydu (nieśmiałość można też przełamać), dlatego chciałem ją strasznie poznać i narazie nie obiecywałem jej tego ale dojdzie do tego. A komentarz o jej zdjęciach był jednak nie na miejscu bo przez to większość źle o mnie pomyślała, choć nie chciałem żeby to tak źle zabrzmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jednak jedna z pierwszych rzeczy o której napisałeś to to ze wydaje ci się gruba to jednak trochę jej nie szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Każdy patrzy w mniejszym czy większym stopniu na wygląd jeśli jest inaczej to raczej oszukuje samego siebie, wszystko będzie zależeć od spotkania jeśli ono nastąpi, być może po nim dotrze do mnie że to nie jest żadna przeszkoda i nie mam problemu z akceptacją a jeśli będzie za późno to najwyżej zostaniemy dobrymi znajomymi. Słowo "gruba" to zbyt mocne określenie bo taka nie jest, ale jakiego słowa bym nie użył to pewnie odbiór byłby podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam cię bardzo ale jeśli już przed spotkaniem mimo tego że świetnie się wam rozmawia ty już zakładasz że jej figura na żywo może ci się nie spodobać to raczej nic z tego nie będzie. Mi się ta sytuacja kojarzy z facetem który łatami biegał za pięknymi kobietami a ostatnie związał się z niezbyt urodziwą przyjaciółką z którą zawsze świetnie się dogadywał tylko po to żeby nie zostać sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Nie wiem czy mi się spodoba bo jak już wspomniałem różnie na nich wygląda no ale mniejsza oto, mówisz o tym facecie, widocznie te ładne nie oferowały nic prócz bycia ładną, wolę być z przeciętną urodziwie kobietą ale z którą świetnie mi się dogaduje niż super laską ale która nie ma za bardzo po kolei pod czupryną, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No niestety tu zaczepki tu rozmówki i wszystkim i niczym a później ona już chce spotkań zapewnień. I faceci też czasem tak myślą. Fajnie by ci było pisać dajmy na to pół roku z laską oczywiście dogadujecie się super i w ogóle wysłaliście sobie zdjęcia dalej myślisz że ok. W końcu proponujesz spotkanie a ona ci po 6 miesiącach "sorry jednak nie jesteś w moim typie. xxx Ja pisałam z facetem prawie rok, spędziliśmy ze sobą dużo czasu, wymieniliśmy fotki. Niestety nie chciał się spotkać. W końcu po prawie roku oznajmił mi, że "on w zasadzie to chciał sobie tylko popisać". Myślałam, że mnie szlag trafi! Śmieszny facecik- tak to podsumuję. Panie Autorze- nie zawracaj dziewczynie gitary!!! Z jednej strony piszesz, że "fajna, bo dla niej liczy się przede wszystkim charakter. Z drugiej strony robisz "wielkie halo" z powodu jej kilku zbędnych kilogramów. Jak to w końcu z Tobą jest?! Czy też jesteś (to moje określenie!)- "śmiesznym facecikiem", jak ten mój znajomy z netu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś Miałaś przykre doświadczenie z przeszłości ale nie mierz wszystkich jedną miarą, pisał Ci że nie chce się spotkać, czy to nie powinien być jasny sygnał dla Ciebie? To raczej Ty niepotrzebnie dawałaś sobie nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie ona dawała sobie nadzieję tylko ten facecik jej. Bo przecież można pisać długi czas a później dopiero chcieć się spotkać. Przecież nie pisze się o spotkaniu w pierwszej rozmowie tylko po jakimś czasie. Więc rok pisania zwłaszcza przy dużej odległości to ok ale tylko zakończony oczekiwaną randką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezdecydowany22 dziś - no niestety- będę już mądrzejsza. Co do Ciebie- nie rób "wideł z igły"- jak dziewczyna fajna, to się nie oglądaj na "kilogramy"tylko zawalcz o nią. I nie bądź jak ten mój "pisarczykiem w nieskończoność" tylko spotkaj się z nią. SPOTKAJ SIĘ Z NIĄ! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany22
gość dziś dzięki za dawkę motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×