Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak moj maz to robi, ze corka jest taka spokojna??!!

Polecane posty

Gość gość

zajmuje się córka non stop, meza córka widzi tylko jak wraca z pracy.. czasem zostawiam mezowi corke na sile jak chce sie wykapac, albo w spokoju obiad ugotowac. bo maz jest niechetny, ale zawsze wtedy córka jest spokojna, nie marudzi, a przy mnie córka non stop krzyczy, nawet ostatnio widzialam jak ja polozyl spac(ja jestem w ciazy i źle sie czulam, brzuch mnie bolal, wiec nie chcialam jej dźwigać , i corka spala drzemke pieknie 1,5 h, mi tez zazwyczaj tyle spi, ale jak zeby jej teraz ida to wybudza mi sie po 20min i placze. nauczyam ja zasypiania samodzielnego wiec wystarzy ja wlozyc do lozeczka, nawet mu corka nie protestowala, mimo, ze kladł ja spac pierwszy raz a córa ma już 15miesiecy. a jak ja jestem to leci do mnie i placze na ramieniu, mama,mama, jak gotuje to ciagnie mnie za nogawke i placze mama, mama, maz ja musi zabierac. ogólnie jak jestesmy razem z mezem to córka wogóle na niego uwagi nie zwraca, a tu nagle takie spokojne , bezproblemowe dziecko. to wygląda jakbym ja jej krzywde robila, a z mężem aniołeczek.nie wiem czy ja cos robie źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siła spokoju (męża oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz że normalnie mąż nie zwraca uwagi- może o to chodzi? Mała przy tobie płacze- to znaczy że komunikuje że czegoś chce, bo wie że ty na to zareagujesz i te potrzeby zaspokoisz, podobnie z ciągnięciem za nogawkę czy marudzeniem. Dzieci się uczą bardzo szybko, jeżeli na każde ciągnięcie za nogawkę będziesz reagowała podnoszeniem, to dziecko będzie ciągnęło za tą nogawkę prawdopodobnie za każdym razem kiedy będzie chciało na ręce. Zakładam że masz stałe reakcje, więc po prostu jeśli mała powtarza pewne zachowania, to po to żeby taką reakcję uzyskać. U taty widziała że na płacz i marudzenie nie ma reakcji, więc i nie ma się co "produkować". Z jednej strony to dobrze że macie bliskie więzi i mała czuje że się może przy tobie "poskarżyć", z drugiej... już takie maluchy do pewnego stopnia manipulują. Bo np. z bólu będzie płakać każde, bez względu na reakcję, ale jeżeli w danej sytuacji przy mężu jest spokojna,aprzy tobie marudzi- to znaczy że i ona sobie mamę "wychowuje" do pewnego stopnia, a przynajmniej wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mała Tobą manipuluje ,a przed tatą czuje dyscyplinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, tylko wiecie co ona mu nie płacze nawet jak jest spiaca, czy głodna. czasem zdarza się , dosłownie 2 razy, ze ja musialam pospac wiec kazałąm męzowi wstac o 7 rano do niej i zaczac dzien. ja zawsze rano daje jej butle , potem pielucha, jakas jajecznica, kanapka... a mąż jak to facet twierdzi, że nie wie jak zrobić , choc na opakowaniu pisze ile lyzeczek itd. butelka umyta, pod ręka wszystko, pisałam wczesniej, ze on niechetnie zajmuje się córką, i mąż nie daje jej nic do jedzenia dotąd aż ja wstane, mała jest głodna i nawet nie piśnie.... to wygląda jakby jej było tak dobrze przy tacie, nawet bawi się sama:0 tylko ja wstane , zobaczy mnie i leci do mnie z płaczem, to jest moment, cała we łzach, od razu "biorę sie za nią" . a mąż potrafi powiedziec, wyjdz , bo jak cie nie widzi to nie placze. ale wtedy jak juz wyjde do lazienki , albo usłyszy , ze drzwi trzasnely to juz mąż nie potrafi jej uspokoic , caly czas placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 17:38 dobrze Ci wytłumaczył. Zobacz, jak idziesz do banku w sprawie kredytu, to udajesz się do określonego pokoju (okienka). Wiesz, że tam możesz coś załatwić. Nie idziesz do ochroniarza i nie pytasz o możliwość wzięcia kredytu, czy odsetki bo wiesz, że pomocy nie uzyskasz. Na razie tata to tylko ochroniarz w banku a Ty jesteś panią urzędniczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje że ona może boi się twojego męża? Skoro dziecko głodne nawet nie piśnie... Dziwne.. przy tobie czuje się swobodnie, może wyladowac swoje emocje, wie że zawsze zaspokoisz jej potrzeby nie skrzywdzisz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×