Czuję frustrację na tle finansowym i przelewam ją na Catherine Middleton

Nie mogę się pogodzić z tym, że ona ma wszystko i jeszcze wiecej, a ja muszę wybierać- albo to, albo to I nigdy nie będę miała wszystkiego, a juz zwłaszcza wszystkiego na raz Chcę kupić mieszkanie, a to zoancza, że wszystkie pieniądze pójdą na mieszkanie, a ja potrzebują nowych ciuchów, bo schudłam 20 kg i nie mam odzieży Mieszkanie do 40m, więc nie będzie w nim np. miejsca na garderobę, o czym tak bardzo marze. Pomijając fakt, że nie urządzę się po swojemu, zobaczcie katalogi w jak wielu stylach mozna urządzić dom, ja mogę o tym zapomnieć

i dlatego źle napisałaś jej imię?

a przez K się pisze? jeden diabeł, nie zmieia to moich uczuc

co ona ci zrobiła?

Nic mi nie zrobiła, ale ona nic nie zrobiła tak w ogóle- nie pracowała na to, co ma, a ja wiecznie sie czyms martwie i nie będę miała w jednej ósmej zycia tak dobrego jak ona wiecznie muszę wybierać między czymś a czymś, a ona ma wszystko tak po prostu

nie widzę w czym jest lepsza, nie rozumiem;-(

no cóż, jej rodzice ciężko pracowali, ona uczyła się świetnie, poszła na dobry uniwerek gdzie poznała przyszłego męża...i tak jakoś wyszło. Czyli trochę szczęścia i trochę ciężkiej pracy z jej strony

jakiej ciężkiej pracy z jej strony?

Czy chcesz ja okraść:D?Jakby co to zasłużyła bo wspiera banderowców:P.

za ładne oczy na te studia nie poszła :)

ale za kasę rodziców już tak

st andrews to szkoła publiczna, jak wszystkie uniwerki w UK trzeba płacić za studia, ale dostajesz się za oceny, nie za pieniądze i przysługuje ci kredyt studencki który pokryje całość :)

i tylko za to, ze skończyła uniwerek ma uprzywilejowane życie, bo nie rozumiem?? są ludzie o wiele inteligentniejsi, co nigdy tak nie będą zyli, naukowcy, odkrywcy...

Ona ma na imie Kate!! To pelne imie!!

Wspaniałe życie. Wyjdzie w dresie z domu - będzie skandal międzynarodowy. Odkocha się w mężu i zaplanuje rozwód - zlinczują ją i straci dzieci. Cudowne życie.

miała szczęście, nikomu krzywdy nie zrobiła więc dlaczego miałoby się jej coś złego stać?

a skąd wiesz jak służbe traktuje?

nigdy nie nazwała tych ludzi służbą więc pewnie lepiej niż ty traktowałabyś swoich pracowników :/

skąd do c***a wiesz czy nie nazwala? a ja zadnych pracownikow nie mam i nie będe mieć, bo nienawidzę kapitalizmu i nawet nie chcialabym miec kogoś 'pod' sobą...

no dobra, dobra, nie zesraj się. widać, że jesteś podłą, zawistną osobą i nic ci się nie należy

Ale baba sobie zasłużyła za wspieranie banderowców.