Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie moge miec dzieci strasznie cierpie

Polecane posty

Gość gość

placze nawet na reklamach w telewizji z dziecmi;( unikam dzieci w rodzinie, bo zbiera mi sie na lzy zazdroszcze kobietom w ciazy, ale nie jestem zawistna i zycze im wszystkiego dobrego, strasznie boli mnie, że tego nie doswiadcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniuusiaaa
dlaczego nie możesz mieć dzieci? a adopcja? Bierzesz ją pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka zaadoptowała a potem zaszła. Teraz doświadcza podwójnego macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna jeszcze adoptowac tyle zdrowych slicznych dzieci czeka na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choruje przewlekle i dlatego też tego dziecka nie bede miala, chorym dzieci do adopcji nie dają, trzeba być w miare zdrowym i sprawnym:/ mam 34 lata, tak mi ciezko,czy pragnienie bycia matką kiedyś się zmniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie chcesz być chociaż pogotowiem rodzinnym? W sensie, że jak jest potrzeba to dzieci trafiają do ciebie? wiem ze to nie to samo, ale będziesz potrzebna a takich rodzin jest jak na lekarstwo. Jezeli masz zdrowego meza to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 33 lata, również choroba przewlekła. Niby staramy sie z mezem od 7 lat o dziecko ale z dlugimi przerwami na intensywne leczenie. Do tego mam niedrozny jajowod, drugi jajnik usunięty. Łudze sie jeszcze ze da sie go przetkac, zanim choroba znowu zaatakuje z pełnym impetem, chociaz podczas laparoskopii nie dali rady :(. Ostatnio moja siostra powiedziała, że jest drugi raz w ciąży i zdziwienie, ze nie skakalam pod sufit, co oczywiście nie znaczy że się nie cieszę. Z tego co widzę to kobiety z naszymi doświadczeniami są traktowane jak niewiadomo jakie egoistki, bo nie wyrażamy radości słysząc że kolejna koleżanka jest w ciąży albo że urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×