Szukam normalnej kobiety.

Nie jestem ani słaba ani głupia. Swoje w zyciu przeszłam i to mi pokazało, że jestem silną kobietą :) Po tym co przeszlam,nawet bardzo silną. Nie wstydzę się i nie będę ukrywać, że czasem chciałabym poczuć się słabą kobietą...Tak poprostu czuć,że mogę sobie pozwolić na chwilę słabości. Nie uważam, że to czyni mnie głupią :)

Jak ktoś mówi, że szuka nienormalnej, to szuka ofiary, a nie silnej kobiety.

Silna kobieta nie nadaje się do związku, bo wtedy są konflikty charakterów, nie ma podziału ról, jest rywalizacja zamiast partnerstwo. Silna kobieta po prostu zostanie rozwódką wcześniej czy później. Silna kobieta nigdy nie będzie szczęśliwa w związku. Znacie taki układ gdzie silna kobieta jest w związku i jest szczęśliwa? Bo ja nie. Tylko uległe i KOBIECE kobiety są w związkach, a kobiece babo chłopy są albo rozwódki albo stare panny z karierą i kotem.

Silna kobieta to nie ta co podnosi ciężary :) Silna knieta to taka,którą nie złamaly życiowe porażki, dramaty,tragedie. Niby "mądrość galaktyczna" a stek bzdur napisałaś (eś)Od wieków wiadomo,że to kobiety są silniejsze psychicznie. To słaba kobieta ucieknie gdy pojawią się kłopoty w związku, czy problemy życiowe. Silna będzie wsparciem i będzie trwała przy swoim mężczyznie :) Nie wiedziałam jak bardzo potrafię być "silna" dopóki nie przyszło się mi zmierzyć z tym co mi los przyniósł niespodziewanie.... Dziś wiem, że nic mnie nie zlamie w razie jakiejkolwiek próby. Jestem jednak wciąż KOBIETĄ wrażliwą, czułą i spragniona czułości mężczyzny. Taką kruchą kobietką...Nic nie me we mnie z babo - chłopa.... :) Jestem kruchą kobietą, ktora pragnie mieć mężczyznę, który będzie mnie kochał i na ktorego będę mogła liczyć :)

jest wiele "normalnych" dziewczyn, to zależy od tego jak ty postrzegasz tą "normalność i jakie są jej granice. Pomijając to, to może osoba, która nie wyróżnia się zbytnio w grupie będzie odpowiednia, jakaś spokojna osoba. Pierw spróbuj ją poznać i stwierdź czy byłaby dla ciebie odpowiednia, żeby twój związek nie okazał się kolejnym, który cię skrzywdzi.

gość nocna dziś ty czytasz i dalej nie rozumiesz, chodzi o to że "silna" charakterem kobieta powoduje starcia w związku, bywa konfliktowa i przez to jej związek się rozwala. Jest mase przypadków gdzie karierowiczki związek się rozpadł, szczególnie gdy przerosła karierowo swojego faceta, więc co jej z samej kasy i kariery gdy brak uczucia

Bez uczucia nie da się stworzyć udanego związku. Doskonale rozumiem o czym piszesz "madrosc galaktyczna" tylko nie wiem dlaczego tak bardzo generalizujesz i wszystkie silne kobiety wrzucasz do jednej szuflady(?) Znam cała masę udanych związków w którym kobirta jest silna.Chyba trochę wciąż mylisz pojecie bycia silną.... Z całym szacunkiem do Twojej osoby i wypowiedzi, ale nie wiemy na ile jestesmy silne dopóki życie nie da nam lekcji. Jak często mowimy gdy widzimy tragedię innych "ja bym tego nie przeżyła " i nagle spotyka nas coś takiego i wtedy okazuje się, że jednak jestem silna (ny) Szkoda,ze masz taki spaczony obraz silnej kobiety. Pozdrawiam :)