Kiedy nie wiem czego facet chce i czemu się nie odzywa

Witam, poznałam faceta starszego o 11 lat . Ja mam 21 a on 32. Poznaliśmy się przypadkiem na pewnym portalu. Pisaliśmy codziennie codziennie pisal. Spotkaliśmy się 5x i mówił ze ma chce pogłębiac znajomość i chce mnie bliżej poznac.. co więcej mówił ze nie bedxie mi składał obietnic bo może się to między nami skończyć a może trwac..mielismy się spotkać po nowym roku dopiero ale w zeszłym ttygodniu się spotkał wcześniej niż była umowa także mieliśmy przystopowac ze spotkaniami bo widział ze się zaangażowałam ale jednak zmienił zdanie i mówił ze cieszy się ze mnie widzi... ostatnio napisałam pierwsza był na fb ale nie odczytal nawet wiad a na sms cxy się obraził tez nie odpisal.. nie wiem co myslec bo się zaangażowałam juz.. z początku mówił ze mnie lubi i nie chce mnie traktować jak przedmiot do seksu ze innym powie "wypad"a mi nie chce .. niby teskni , czujemy się swobodnie i wgl.. ale co powinnam z nim zrobić ? Odpuścić czy brnac dalej? Czy czekac az się łaskawie odezwie . . . Jakie mieć podejście do tego?

Seks byl?

zostaw żonatego faceta, nie ma cię już kto dupczyć tylko szukasz żonatego, a możę takich wolisz bo są wprawieni w rochaniu

Nie jest żonaty ... no uprawialismy seks ... ale żonaty nie jest.. niczego mu nie brakuje bo i dobrze płatna praca mega przystojny mily sympatyczny i czuly

No to masz odpowiedź, chciał seksu i dostał. A teraz nie chce niczego i się nie odzywa

może chciał sobie tylko po dupczyć, albo jesteś słaba w te klocki, leżysz jak kłoda a on chce bardziej sprytnej, ale co jest pewniejsze to zaliczył cie i poszedł dalej, jesteś skreślona i spadaj

No właśnie nie do konca, bo nawet po seksie się odzywał i wgl mówił ze chce spędzać czas a nie traktować mnie przedmiotowo , że innym powie "wypad" a mi tak nie chce .. ze ma potrzeby ale nie chce mnie wykorzystać. .

widocznie była to ściema abyś jeszcze dawała d**y, a teraz zmienił zdanie

a dobry był w te klocki, dobrze ci było

No on raczej dominujący jest więc wykazać się nie daje ... hmm niby mamy się spotkać po nowym roku ... chce pogłębiac znajomość chce mnie bliżej poznać nieraz się odezwie co tak cicho siedze ... nie wiem co sadzic.. mówił ze jak by mu chodziło o seks to by mnie zaprosił na tydzień i byśmy z łóżka nie wychodzili..

"nie traktować mnie przedmiotowo , że innym powie "wypad" a mi tak nie chce" Super facet, dla ciebie zrobi wyjatek i nie potraktuje cie przedmiotowo jak ma w zwyczaju.

tylko wyrocha

Mnie osobiscie bardzo by zraził do siebie gdyby mi powiedział że innym mówi :wypad!juz samo to duzo o nim swiadczy a ty naiwna masz nadzieje ze taki facet zrobi dla ciebie wyjątek i bedzie traktował powaznie

No w sumie... co ja myslalam facetowi nic nue brakuje. .. wiek co powinien mieć rodzine... to ile musze spotkań ciągnać by wyłożyć karty na stol?? Chodziłam w jego dresach bez makijazu , woli jak jestem w adidasach nuż w wysokich butach przytula mnie i myslalam ze mu zalezy

Aleś ty głupia

Jakoś mówił ze najlepiej woli mnie bez makijażu i w jego ciuchach...

Powinnam odpuścić ? Tylko jak napisze co mu napisac?

Ale już pisałaś i nie odpisał. Miej honor!

Mloda jestes i musisz sie przejechac, zeby sie nauczyc -wiele z nas to przerabialo;) facetowi nie zalezy i chcial tylko bzyknac, niestety.... tez by mnie mocno zrazilo, gdyby mowil, ze innym mowi "wypad", ale Ty jestes niby taka wyjatkowa i Ciebie potraktuje inaczej...nieeeee... mialam poodbna do Ciebiw historie.

Napisałam owszem teraz ja na fb czemu teraz on tak cicho siedzi a zaś pisałam smsa czy się obraził .. na smsa nie odpisal a na fb nie odczytal .. a jak mu się przysni i się nagle odezwie to co wtedy mam normalnie odpisać jakby nigdy nic?

Zrobisz jak zechcesz, ale żeby faceta zachęcić, powinnaś trochę zdystansować się. Nie odpowiadaj od razu, kiedy się odezwie, przeczekaj. To nic nie kosztuje. Sprawdzisz na ile mu zależy, a jak zależy, będzie drążył co i jak. Myślę jednak, że nie powinnaś żywić wielkiej nadziei na tę znajomość. Ktoś, komu zależy, utrzymuje stały kontakt i nie powiesz mi, że jest inaczej. Pozwól facetowi pozdobywać siebie, a nie oddajesz się jemu na tacy.

W sumie racja odpisze mi po czasie na wiadomosc odpisze sobie za jakieś 2 dni ... q jak nie odpisze wgl to oleje.. nie będę robić wyrzutów bo razem nie jesteśmy więc nie mam prawa się ciskac. Niby lubi kobiety które się nie poddaja.. ale płaszczyczyc tez się nie mam zamiaru..jak my faktycznie zależy na naszej znajomości to będzie pisał ... tylko ze się już lekko zauroczylam ..

Lekko?Ahahahaha

Może nie lekko ale się zauroczylam nim ... i w tym tkwi problem

Raczej chodzi mu tylko o seks...facet przystojny, dobrze zarabiajacy po 30stce I nadal sie nie ustatkowal tzn. Ze to roochacz, nie chce powaznych zwiazkow. Innym mowi ,,wypad" zapewne po seksie a Tobie tak nie powie hehe... Za to oleje I pojdzie Inna uwodzic. Pomysl logicznie I oprzytopniej. Sama go olej najlepiej.

Tu jest racja dlatego oleje go , chociaż plus dla niego ze mówił ze spał z jakąś tam a jednak nadal pisze ze mna.. bo mowilam ze jestem zabawka do czasu kiedy nie znajdzie innej a on ze nie prawda i wgl.. mydli mi oczy równo bo mlodsza jestem

Powiem ci że kiedyś poznałam takiego faceta przez internet, całkiem przypadkowo żaden portal randkowy. Jak zaczęliśmy pisać to czułam jakbyśmy się znali od lat. Na każdą wiadomość czekałam z niecierpliwością. Oczywiście jak nie mógł to nie odpisywał ale też się zaangażował i nie odstawiał takich cyrków jak ten twój. Zresztą był na fb i nie odczytał to problem tkwi w czymś innym niż brak czasu. A jak napisze do ciebie od czasu do czasu to traktuje cie jak koło ratunkowe. Może teraz obraca inne panienki a gdy coś nie wyjdzie to przyjdzie do ciebie. Moim zdaniem jeśli konkretnie i sensownie nie napisze dlaczego cie tak zbywał to go powinnaś go olać.

Raczej??Bankowo chodzi tylko o seks!! Dziewczyny czy wy jestśscie takie głupie czy udajecie, czy się łudzicie bo już sama nie wiem??? Facet zakochany, któremu zależy na kobiecie, zawsze odpisze chociaż by się paliło i waliło, nie da kobiecie czekać, bo boi się, że ją straci. A jeśli facet nie odpisuje to już powinnyście wiedzieć, że to nie ten.

Ty wez sobie cos postanow, bo jak choragiewka, raz co mu odpisac, raz oleje go:/ Ty nie widzisz, ze tu nie ,a zadmej przyszlosci i nie twprzycie zadnego zwiazku?? On chcial sie bawic, a ze jestes mloda, to sie dalas nabrac. Bedziesz do miego pisac, bedziesz chciala sie spotykac, a on o ile go jeszcze zobaczysz, zada kluczowe pytanie "czego ode mnie oczekujesz?" I zobaczysz, jesli powiesz, ze chcesz byc znim - szybko sie ulotni. Zreszta juz to sie zwija powoli.

Może zakochany on i nie jest bo to w końcu 5 spotkań było raptem... moze i macie racje bo co tkwić w coś w co nie ma sensu ani ładu ani skladu... dziwny facet ...