Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9212 dni

Przeżyłem już około 9212 dni na tym świecie i muszę wam coś powiedzieć....

Polecane posty

Gość 9212 dni

Szału nie ma. Miałem trudne dzieciństwo bieda i głupota rodziców. Więcej smutków niż radości. Jestem dorosły mam prace pracuje, problemy ze zdrowiem. Niby żyję niby jest ok ale tak naprawdę tylko patrzeć jak żyją inni. Następną rzeczą jaką należy zwrócić uwagę jest miłość która tak naprawdę nie istnieje i nie jest w stanie przeskoczyć pewnych barier dlatego są ludzie których nikt nigdy nie pokocha. I tacy mają do wyboru albo wmawiać sobie że ktoś ich kocha albo wykorzystywać innych dla swoich prozaicznych potrzeb. Teraz trochę o ludziach są dobrzy i źli tych złych jest ok 70% tzw. SQUR.WYSN0W. Naprawę jeszcze jako młody wierzyłem w ludzi w to że mają jakieś wartości. Ale większość osób które spotykam różnych sytuacja okazuję się właśnie squrww.. czy to lekarze , urzędnicy, policjanci,sprzedawcy, pracodawcy. Niezależnie od płci na co dzień ukazują swoje oblicze. Odnośnie wiary każdemu pozostawiam decyzję czy wierzyć czy nie. Czy naszym losem ktoś steruje czy też nie. Ja z osobistych doświadczeń mogę powiedzieć że są dni dobre kiedy wszystko się układa i są dni złe kiedy wszystko się sypie. To takie moje przemyślenia oczywiście to jest mój punkt widzenia bazujący na moich doświadczeniach bardzo często negatywnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14500 dni
O co w tym wszystkicm chodzi i tak się nie dowiesz. Można się owszem zastanawiać, ale po co, mam wrażenie ze jak się żyj***ardziej bezrefleksyjnie to jest łatwiej. Inaczej. Prościej. Co do miłości to akurat uważam, ze istnieje ale to temat na inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9212 dni
Wcale nie szukam odpowiedzi odnośnie sensu życia. Po prostu tak widzę ten świat. Być może zbyt dużo patologi w moim życiu miało miejsce. I też nie żyje mi się ciężko mam problemy ale staram się je naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie miłości mam nadzieję że istnieje. Tak mówi mi serce ale rozum i doświadczenie jasno rzutuję na te zależności jakie są miedzy dwojgiem ludzi. Które sprzyjają powstania uczucia czy też pożądania i więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam, ze sami swoimi myslami, zachowaniem i wyborami tworzymy otaczajacy nas swiat. Dla kogos, kto nie wierzy w milosc, nie moze ona istniec i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym odsetkiem złych i dobrych ludzi się mniej więcej zgadzam. czy miłość istnieje..myślę że tak, ale tak naprawdę niewielu osób jej doświadczy. niby pieniądze nie są najważniejsze. ale tak naprawdę rzadko się zdarza aby bogata kobieta zakochała się w średnio zamożnym mężczyznie i na odwrót. generalnie wydaje mi się że nie żyjemy w czasach szlachetnych ludzi..że jest coraz gorzej. świat chyba byłby lepszy gdybyśmy nie odwracali się od kościoła i jego zasad. wydaje mi się że właśnie to odejście od wiary sprawia że ludzie żyją bardziej dla siebie, nie chcą mieć rodzin itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×