Chciałabym być regularnie pieprzona...

No i pogadalismy trochę wczoraj to mówił, ze zaczął ćwiczyć no fakt wczoraj był w pracy potem trening i wieczorem seksik byl fajnie fajnie i mowil, ze nie odczuwa juz tak zmęczenia odkąd ćwiczy. Ja oczywiście lodzik na lezaco 69, żeby w końcu zajal się moja pusią, lodzik na stojąco, od tylu na fotelu, na łóżku, na brzegu łóżka jak się dało :D a minetki brak, wiec mowie na koncu, ze on chyba nie lubi minwtki na co on mi, ze lubi, ale nie myśli o tym podczas seksu.. :O nie wien, ja tam kombinuje zawsze co by tu zrobić, żeby doznania były jeszcze lepsze

Ale jaja myślicieli, ze to prowo :D ja to myslalam, ze głupia jestem, ze tu w ogóle pisze , ze nikt mi nie odpisze

A ja myślę że to prawda co autorka napisała to samo przechodziłam z mężem. U nas się poprawiło chociaż i tak to nie jest taka częstotliwość jaką ja bym chciała. Mój też ciągle jest zmęczony. Jednak kiedy już dojdzie do seksu to jest cudownie i właśnie dlatego ja mam ochotę zawsze.

Jak żyje takiej kobiety nie spotkałem, co naprawdę lubi te sprawy. Wszystkie trochę udawały. Na początku wiadomo, etap zachowania i nowy partner to była ochota, ale potem...jak czegoś chciały i od niechcenia Z własnej inicjatywy nie przypominam sobie. Mocno sceptycznie podchodzę do takich tematów. Jeśli to prawda to zazdroszczę.

No właśnie.. Kiedy już dojdzie to jest cudownie i zapominam o wszystkim a potem chodzie jak podtruta bo mam ochote znowu :O

Zawsze jest z mojej inicjatywy :O on mówi, ze nie wie kiedy chce no k****. Chodzie po domu w majteczkach, leże przed telewizorem tak, żeby tyłek był wypiety do Niego.. Lubie spać nago to pyta gdzie mam majtki Jezu :O. Ja bym mogła codziennie mu robić lodzika, jak ogląda cos np.. Na anala tez mam ochotę, ale on wtedy wiadomo, musi mnie rozgrzac, powiedzialam, zeby lubrykant kupił jak będzie wracał ze sklepu to się wstydził no k****, sama poszlam.. :O.

Chocbym się odj***la jak Beyoncé to i tak by mnie nie wzial tu i teraz :O jajek tez nie goli bo nie lubi, ja tez lubie nieogolone tak samo jak lekki zarost.. Nie wiem, podnieca mnie to, ale mowilam, żeby trochę podcial jajka bo nie chce aż takiego buszu to nie :O masakra

Przestań sobie idiotko temat nakręcać

To tu nie wchodzi idiotko :P

ale fajna taką laske trafić to skarb :D ciekawe tylko czy po ślubie czy urodzeniu dziecka też by ci się tak chciało :P

Ja też zawsze inicjuje sama. Sama kupuje prezerwatywy i żele. Gdybym sie o to sama nie postarala to z seksu były by nici. Mój mąż mówi że ja za bardzo napieram na to i on się stresuje tym. No ale jak już wspominałam teraz seks mam. Chociaż ja bym chciała kilka razy na dzień a nie raz na dwa/trzy dni to i tak doceniam to.

mała rada. jeżeli teraz brakue ci sexu to z czasem bedzie jeszcze gorzej. sam wziąłem za żonę osobę której wystarczał sex raz w miesiacu. po latach widze jaki to był błąd. miłość to jedno a natura drugie. problem w tym że jak nie ma sexu to i o miłośc ciężko pozdrawiam darek.zonaty@interia.pl

To ja z 12:43 i z 13:14 mam trzy letniego synka pisałam już tu kiedyś o moim problemie z brakiem seksu w małżeństwie. Od razu po porodzie miałam znikome potrzeby ale kiedy synek podrosl to wszystko wróciło do normy. Mąż niesamowicie mnie podnieca i ja jego też wystarczy że spojrzy na moje piersi w bluzce lekko odsłonięte i już mu stoi ale seksu unikał bo zmęczony i ja naciskam niby na niego. Ale już jest lepiej znowu :-) Nie piszcie ze to prowo bo jak widać to coraz czestsze zjawisko.

Tu autorka. A wiecie, ze no tez się zastanawiam nad tym jakby było ze mną po slubie, dzieci tak szczerze nie chce, może to glupie, ale mój partner o tym wie. Mój partner mnie tak kręci, ze sama mu mowie, zeby zdjął koszulkę bo muszę się pogapic :P Tez bym chciała parę razy dziennie a mam raz na tydzień jak dobrze pojdzie :( czasem sobie mowie, ze wytrzymał, ze poczekam, aż w końcu on cos zrobi w tym kierunku, ale nie wytrzymuje no.. Trochę alkoholu, albo wystarczy, ze się obudze i jestem tak napalona jakbym miała ruje :D Ja go tak kocham i kocham się z Nim kochać, ale czasami tak przez Niego płacze..

musisz znaleźć takiego który by cie zaspokajał:)

I będę tak szukać aż znajdę? Przechodzić rozstania itp. Bo mnie nie zaspokajaja.. Przykro mi jest, ze on mi to zabiera :( zwłaszcza, ze ja nie jestem jakąś kłoda, staram się a przy okazji sprawia mi to taka przyjemność a on mnie nie docenia :(

Musisz rozmawiać tłumaczyć i tak w kółko dopóki do niego to nie dotrze mój zrozumiał w końcu nie bój się okazywać niezadowolenia prowokuj go na różne sposoby dobieraj się do niego sama przełamie sie chlopak w końcu

Ale to jest chore, żeby dziewczyna musiała się dobierać do faceta :O nie wiem co się dzieje z mężczyznami teraz.. Koncze późno dzisiaj prace, ale i tak spróbuje się do Niego dobrać :D a ja tak marzę, żebym wróciła z pracy i on by mnie tak wziął w kuchni czy gdzieś i tak przycisnal, żebym wiedziała, ze jestem tylko jego :(

to sie w pracy przyciśnij z jakimś kolegą

nie na darmo mówi się że przeciwieństwa się przyciągają stąd tak wiele kobiet zaniedbywanych przez facetów i odwrotnie. Darek

Mogę tylko w fantazji :D nikt mnie tak nie kręci jak mój ;)

No chore to jest ale skoro on,sie sam za ciebie nie bierze a ty chcesz seksu nie widze przeszkody zeby sie za to samemu nie zabrać. Ja jak chce to inicjuje seks i rozpalam swojego męża i on zwykle po takim wstępie też nabiera ochoty. Raz jeden w życiu wziął mnie właśnie tak z zaskoczenia kiedy wychodziłam z pokoju po uspieniu synka. Teraz kiedy sobie to przypominam to już mam mokro. Rzucił mnie wtedy na łóżko i sie działo :-)

Jeśli któraś z kobiet ma ochotę i sprawia jej przyjemność na takie tematy rozmawiać niech napisze: lalo1000@wp.pl

No i to jest z******te! :D Tez się zastanawiam czemu on może tylko raz dziennie:/ czasami jak się pokochamy, zasniemy i nagle on się przebudzi w nocy to się dobiera na spiocha, ale tylko wtedy :O o! Albo gasi wszystkie światła! No to są jaja bo na ogół dziewczyny tak maja, ze się wstydza a jemu wczoraj przeszkadzają lampki. Niby sąsiedzi nas widza, ze trzeba zasłony kupić :D Jezu...

To jak sie zaczyna dobierać to wykorzystaj to :-) mój nigdy w nocy tak nie robi a szkoda bo chciałabym bardzo. Z kolei uwielbia sie kochać przy świetle bez nigdy seksu nie uprawialismy :-)

Ja mam ten sam problem z moim. Chodze przy nim seksownie ubrana, glaszcze sobie muszelke, gdy siedzimy przed TV a on nic...

muszelkę :D

A ja mam tak ale z żoną

To idź pod latarnię i wystaw d**e

Jakoś w to nie wierzę, żeby ładne kobiety kusiły swoich facetów a ci nic. Mało prawdopodobne.