Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebrzydki Kopciuszek

Bogaty chłopak i ja biedna

Polecane posty

Gość niebrzydki Kopciuszek

Poznałam u koleżanki na imieninach fajnego skromnego chłopaka jak mi sie wydawało,był przeciętnie ubrany a że dobrze nam sie rozmawiało umówilismy sie na randke.Mamy duzo wspólnych zainteresowan ale jest jeden problem -ja jestem po liceum i pracuje jako ekspedientka w sklepie odzieżowym,robie kurs florystyczny oprócz tego bo kwiaty ,układanie bukietów to moja pasja a On jak sie okazało ma skonczone studia,pochodzi z bogatego domu i tak sie tym faktem przestraszyłam ze odmówiłam kolejnej randki.Nie chce byc posądzana ze lece na bogatych,nie chce sie zakochać bo nie wierze w bajki o Kopciuszku,boje sie konfrontacj z Jego rodziną albo tego ze będzie mnie żle traktował kiedys..ja zarabiam niecałe 2 tys,moja mama jest trzezwą alkoholiczką po kilku latach nałogowego picia,wolę sie usunąć w porę zanim bede cierpiała bo nie wierze w happy end takich mezaliansów.On codziennie pisze smsy,wygląda jakby Mu bardzo zależało,jestem ładną niegłupią dziewczyną ale obawiam sie ze Mu to nie wystarczy na dłuzej.Na razie nie umiem kategorycznie kazać Mu sie odczepić ale tak sie boje tej znajomosci ze chyba nie będzie innego wyjscia.Gdybym odrazu wiedziała ze pochodzi z bogatego domu,ma rodziców prestiżowych nie wchodziłabym w tą znajomosc..co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama musisz sobie odpowiedzieć, co powinnaś zrobić. Szczerze mówiąc to rozumiem cię, bo gdybym ja była w takiej sytuacji, to też pewnie nie chciałabym się z nim spotykac z tego powodu. Ale z drugiej strony jeżeli jest fajny to nie musisz go skreślać. Wybór należy do ciebie. Jeżeli uważasz ze nie będziesz się czuć komfortowo w takiej sytuacji i będziesz sie bała cały czas ze ktoś cie posądzi że lecisz na kase, to lepiej sobie daj z nim spokój. Ale jeżeli sądzisz że dasz radę, to się z nim umów. Zastanów sie i podejmij decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja praca to nie powód do wstydu. Nie każdy ma tyle talentu aby skończyć studia. Zresztą dzisiejszy ich poziom jest taki że biorą każdego(niż demograficzny). Więc jak pracujesz to możesz coś zrobić zaocznie. Poza tym studia nie są gwarantem niczego. Znam sporo tłuków i głąbów po studiach i nijak nie mogę pojąć jak oni je skończyli. Podejrzewam że przy poziomie jaki prezentują ktoś za nich napisał pracę końcową. Jak gościu chce z tobą się widywać to ty śmiało w to wejdz. Z tym że możesz co jakiś czas dać mu do zrozumienia że nie można cię kupić i że nie imponuje ci jego stan portfela. Swoją drogą porządna z ciebie dziewczyna, prawdziwy skarb bo niejedna panna nie miała by takich dylematów i rozterek i chętnie by została dziewczyną kolesia przy kasie. To tylko świadczy o tobie jesteś dobrą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Zycie jest za krótki żeby się przejmować osądem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z godz 14.02 chyba znal moje mysli ,bo sama lepiej bym nie wyartykulowala swoich mysli. Mysle tak samo. Rozumiem twoj dylemat ale jasno bym przedstawila swoj punkt widzenia i swoje spojrzenie na ta znajomosc chlopakowi. Nie musisz sie wstydzic,madry czlowiek u boku moze tylko motywowac ,dodac skrzydel. Nie rezygnuj tylko ze strachu. Zycze CI duzo szczescia i wiary w lepsza przyszlosc poparta ciezka praca. Pozdrawiam @E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebrzydki Kopciuszek
Dziękuję Wam za to ze chcieliscie udzielić odpowiedzi,jeszcze się waham ale prawdopodobnie zdecyduję sie z Nim szczerze porozmawiać o tym wszystkim,wydaje mi się skromnym człowiekiem i inteligentnym mimo ze jest dobrze sytuowany i wykształcony.Uwazam ze skoro zabiega o mnie to chociaz taka rozmowa Mu sie należy zwyczajnie z szacunku do Niego,powiem Mu o swoich obawach i zobacze jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×