Podryw w dzień na ulicy

Drogie Panie co o tym sądzicie? Czy jest możliwe, żeby chłopak nawet przystojny poderwał was w dzień na ulicy, w drodze do pracy, szkoły, sklepu, spaceru czy kościoła? pytam ponieważ staje się to zwłaszcza w dużych miastach pewnego rodzaju normą, że chłopaki podchodzą do dziewczyn i próbują je poderwać, Pytanie czy to może być skuteczne? i czy wy dałybyście się poderwać takiemu odważniakowi

Jeśli by mi się podobał i sensownie się wypowiadał to czemu nie:D ale taki chłopak musi być odporny na wielokrotne otrzymywanie kosza

no ale własnie, co musiałby mówić, Nie wiem no podejscie w stylu HEJ JESTEM PIOTR MAM 21 LAT I MIESZKAM NA OSIEDLU SKARGI to chyba nie wchodzi w gre???

jak by mi ktoś powiedział hej jestem piotr itd To by co najwyżej mógł dostać w pysk a nie wychaczyć numer.

Nie wiem co miałby mówić, chyba nie ma uniwersalnej recepty, do każdego trafi co innego, poza tym nie ma się co oszukiwać - inaczej się patrzy na to co mówi osoba która nam się podoba a inaczej jeśli się nie podoba.