Jak rzucić dziewczynę?

Hej! Jestem z dziewczyną niecały rok i mam na początku stycznia rocznicę, ale nie wiem czy chce nawet rok rozpoczynać z nią... od samego początku nie wiem czy ją nawet kocham, a czasami się teraz tak czuje, że nawet jak jej nie będzie to i tak sobie poradzę i nic nie stracę, a też mogę zyskać więcej. Nie tęsknię za nią w ogóle, a jak jest możliwość, że mogę się zobaczyć z jakimś kumplem zamiast z nią w ciągu dnia to się cieszę, że na chwilę mogę od niej odsapnąć. Pytanie teraz kiedy ją rzucić... jeden dzień świąt spędziłem z jej rodziną, która ma fajną i nic do nich nie mam. Jednak jeżeli chodzi o moje szczęście to jest ono średnie co najwyżej,a przeważnie ostatnio słabe. Nie czuje się szczęśliwy. Przed świętami głupio było mi ją rzucić, a teraz przed nowym rokiem znów mam dylemat, ale jak nie przed nowym rokiem kiedy możemy oboje sobie poznać kogoś innego to kiedy? 3 stycznia z kolei mamy rocznicę jednego roku. Po rocznicy miesiąc później ma urodziny. W tym czasie jeszcze na 3 dni mam jechać do jej rodziny na 3 króli i mam niby tam siedzieć i udawać, że wszystko ok? Pomóżcie Proszę mi co mogę zrobić i dać mi motywację aby to zakończyć.

Co myślicie?

Nigdy nie będzie dobrego momentu. Zakończ to jak najszybciej.

najlepiej jak najszybciej

Fakt zawsze sobie mówię, że już nie będzie lepszego momentu ;/

Dla Twojej dziewczyny która być może snuje już plany na przyszłość,żaden moment nie będzie dobry na zerwanie.Obojętnie jak zerwiesz to ona będzie to przeżywała Ja powiedziałam mojemu facetowi,ze poznałam kogoś.Oczywiście to było kłamstwo ale to było najlepsze choć okrutne rozwiazanie

No moja dziewczyna planuje ze mną wakacje, ale nic nie poradzę... Nawet raz mówiła abym został jej mężem w przyszłości.

Ja z moją męczę sie juz prawie 2 lata i wykancza mnie psychicznie i finansowo a ostatnio nawet nie dajemi sie wyspać do pracy czasami mam ochote jej przyj***c w pysk wszystko jej sponsoruje a ona ze ja jej nie utrzymuje bo jej pieniedzy nie daje ale pare razy dalem jej po 50 zł powiedziala ze odda ale jak sie nie upomnielem to nie oddawała nie licząc ze to ja robie zakupy za moje i moim autem ją woże na imprezach ja płacę i tak ogolnie za wszystko

Do autora: Powiedź prawdę, zrób to w sposób kulturalny i pokaż, że jesteś mężczyzną. Powiedź wasza znajomość nie jest tym czego oczekujesz i źle się z nią czujesz i nie ma sensu tego przedłużać. Nie miałeś odwagi powiedzieć jej tego w święta ale wiesz, że i tak nie będzie dobrego momentu więc mówisz teraz, że rezygnujesz z kontynuacji tej znajomości.

Do osoby z 09:56 Jeśli nie poczułeś, że warto być z ta dziewczyną i w dodatku nie stać cię (ani na tą ani na żadną inną ???) to miej w końcu odwagę zakończyć tę znajomość. Powiedz, że się wypaliłeś i nie masz sił dłużej tego ciągnąć i rezygnujesz.

Nie słuchaj powiedz ze cie męczy niszczy ci życie i jest kiepską partnerką i zrób to obowiazkowo przy swiadkach bo suka później zmysli że to ona cie rzuciła bo takie są kobiety zimne wyrafinowane suki

To ja 9:56 o co to znaczy ze mnie nie stać na inną poprostu ta wogule nie szanuje mnie mojego czasu ani moich pieniedzy myśli ze każdy kaprys bede jej spełniać co dzień a to fajki do tego pare piwek co chwiile jak nie do baruu to do kina co dzień musze na nią pieniadze wydawać a ona nawet szacunku nie ma do mnie nie zna słowa dziekuje a jak sie klucimy to od najgorszych wyzywa

Zwyczajnie dzis powiedz.To jest KONIEC. Ze podjales decyzje nieodwolalnie.Za wszystko co byle dziekujesz . Nie tlumacz,nie przepraszaj ,badz konsekwentny w swej decyzji,skoro jest to jedyna sluszna droga. PS.mam nadzieje,ze nie jest w ciazy ,bo alimenty to przykra i dluga sprawa. @E

Do 10:09 W takim razie jesteś zwyczajnie wykorzystywany i to przez dziewuchę, która pali szlugi pije piwo i w dodatku na to nie zarabia ??? Ubliża, wyzywa, noż...Nie bądź frajerem, dlaczego pozwoliłeś na to przez 2 lata ? Jest tak ładna, że znajomi zazdroszczą ? Jest dobrym l********giem ? Bo nie rozumiem jak to się stało, że aż dwa lata jesteście parą.

Nie pisz ze ktos Cie nie sznuje tylko ze ty na to pozwalasz.

Co zrobić jak moja dziewczyna jak juz raz ja chciałem rzucić to zemdlala... jak w takiej sytuacji się zachować? Zaskoczony tym bylem na początku grudnia jak mi zrobila taką akcję. Ogólnie ma anemie, ale nie wiem czy to przez to się tak zachowała.

Co myślicie?

hahahaha serio typku ale dajesz jej sobą manipulować, i ty uważasz się za mężczyznę? nie cierpię takich c**euszy, na twoim miejscu bym z nią nie sypiał bo skoro już chciałeś z nią zerwać to ona może zaplanować "wpadkę" aby cię do siebie przywiązać.

Myslicie, ze to manipulacja czy mogla nie zartowac przez ta anemie? Ogólnie jak mialemm ja wcześniej rzucić to mówiła, żebym tego nie robił przed świętami i nowym rokiem

Myslicie, ze to manipulacja czy mogla nie zartowac przez ta anemie? Ogólnie jak mialemm ja wcześniej rzucić to mówiła, żebym tego nie robił przed świętami i nowym rokiem

Zaproś ją dziś na kolację i zerwij. I tak to przeżyje.

Bez przesady z ta kolacja ;p

Masakra... lada moment i będę miał z nią tą rozmowę do przeprowadzenia. Najlepiej to zrobić w parę minut i koniec, ale obawiam się, że z minuty na minutę coraz będzie gorzej dlatego nie możemy tego przeciągać taka prawda. Ona będzie chciała to zrobić.

Powodzenia i odezwij się "po"

Jak najszybciej, bo dobrego momentu nie będzie nigdy, a przedłużając to tylko marnujesz swój i jej czas.

Po rozmowie bylem juz po 19,ale musiałem isc na piwo z kolegami. Trudne to było, ale jakoś rozmowa poszła. Teraz mi godzine temu napisala że nienawidzi mnie z milosci i jak cos się stanie to moja wina. Na litość mnie bierze? Dzięki w ogóle ludzie za komentarze i wiem ze mogę na Was liczyć w tej trudnej chwili dla mnie przed nowym rokiem. Gadala mi tez dlaczego to robię przed nowym rokiem, a ja, ze każda okazja nie jest dobra. Rozstanie jest zawsze trudne dla każdego.

Sprawa załatwiona na szczęście, a póki co nie mam jakiś chęci powrotu do niej ;p Gorzej jak będę miał chwilę słabości, ale nie ma sensu raczej jak w ostatnich tygodniach nasze spotkania traktowałem jakoby miało być jako jedne z ostatnich. Teraz tylko się szybko pozbierać i później z czasem poznać odpowiednią kobietę dla mnie oczko.gif