Powraca moda na zarost w miejscu intymnych.

myślę że moda na boberki nie wróci bo ani to ładne ani higieniczne szczególnie latem

A co to ma wspolnego z higieną?na głowie też golisz czy też nie myjesz?

7.42 Ładne to ma być co innego,nikt cie nie upoważnił do zaglądania komuś w majtki..chyba że ty chodzisz po ulicy bez majtek to wtedy to faktycznie ładne nie jest.

jak jesteś z partnerem to nie da się aby nie widział ciebie nago. Dla prawdziwej kobiety estetyka jest bardzo ważna, tam też. Na głowie owszem włosy są ale człowiek tak się nie poci jak w miejscach intymnych. Zarośnięta czuję się niekomfortowo. Dlatego golimy również nogi. Dla niektórych kobiet i facetow jest to zbędne bo z higieną i estetyką są na bakier. Nie oszukujmy się.

Nie jestem z żadnym partnerem inie mam zamiaru być!

9.47 od tego jest mydło szampon by przed stosunkiem było ok. I jak ktoś na włosy sie tam dęcyduje to wiadome ze musi dbac

Z tą higieną jest odwrotnie niż spora część z was sądzi. Jeśli ja ogolę miejsca intymne to następnego dnia, a góra 3 dni później mam infekcję narządów rodnych (nie mówię o ropnych krostkach, które wyskakują mi swoją drogą), więc darowałam sobie golenie. To potwierdzają ginekolodzy, z którymi miałam do czynienia. Te włosy są po coś. Podobnie niezdrowa moda to stringi. To, że komuś nic się nie dzieje po goleniu to oznacza, że ma np. dobrą florę bakteryjną, a nie, że to jest bardziej higieniczne (jak w "wilgotne miejsca"). Dla mnie zdrowie ważniejsze, więc odkąd przekonałam się co i jak - jestem niemodna i trudno. Mój mąż jakoś nie narzeka.

gość dziś czy mam prawo nie mieć tam włosów? Tym bardziej że mąż to akceptuje a ja będąc tam gładka odczuwam podczas sexu więcej bodźcow. Mąż jest tam przystrzyżony na krótko i bardzo to nam odpowiada.

Niech każdy ma, co uważa. Szkoda tylko, że na siebie najeżdżamy i zwracamy się do siebie tekstami zarośnięta fleja albo dziwka dla pedofilów. Przecież taką różnorodność można akceptować i przenieść wymianę myśli na pole wymiany doświadczeń ogolonych i nie. Co jest fajne, a co nie, a nie kto ma rację. Bez obrażania się panie i panowie, a świat stanie się piękniejszy.

nigdy nie używałam takich słow. Na forum wchodzą też ludzie bez kultury. Niestety

gość dziś co ma narzekac. Zdrowie najważniejsze. Masz infekcje wiec chyba rozumie to. Ale bikini chyba podgalasz?

gość dziś Szczerze? Teraz to niczego nie podgalam, bo nic nie widzę (jestem w końcówce 8 miesiąca ciąży) :) A poza tym podgalam dość rzadko, bo mnie masakrują wrastające włoski. Dziwne to, bo pod pachami i na podudziach jestem zawsze gładko wygolona (świątek/piątek, lato/zima). No dobra, czasem sobie pozwalam na eksperymenty: jak to jest mieć szorstkie nogi, ale to raczej dla nowych wrażeń dotykowych - ścinam na max. 4 dzień. gość dziś W tym temacie ludzie nie pisali tak wprost, ale napisałam dosadnie jakie argumenty używane są w takich dyskusjach. A przecież można inaczej...

10.01 madrze piszez własnie poto jest tam zarost by niebyło podraznień i infekcji. My zmezem niegolimy ajestesmy wieku ja 37 on 33 i jest nam extra nawet na plaze naturystow sie pokązujemy inikt nierobił sensacji

Też jestem w ciąży, używam lusterka jak chce się tam wygolić :)

Estetyka kobieca nakazuje golenie miejsc intymnych

Moim zdaniem to bez znaczenia, czy szparka jest ogolona czy zarośnięta. W środku tak czy inaczej, jest taka sama.

nie opakowanie jest ważne tylko środek

U nas dziewczyny 7 klasa, prawie wszystkie ogolone.

A gdzie pisze ze 7 klasa to podstawowka?

Sorry, ale jaka moda? Przecież rzadna kobieta nie nosi cipki na pokaz. Po prostu są tendencje do jak najmniejszej ilości owłosienia na ciele. Moja zawsze miała włosy na dole. Okolice pochwy i łęchtaczka ogolona, ale powyżej krzaczek.

Nie sądzę żeby to wracało