Gość Magda Osa Napisano Grudzień 29, 2016 Witam wczoraj dwukrotnie spisała mnie w parku policja zapisali tez mój nr Tel. Nie wiem wg po co im mój nr. Dwie godziny później w tym samym miejscu poszarpałam się z jedna kretynka która miała u mnie na pieńku jakaś babka która przechodziła obok stwierdziła ze dzwoni po policje i rzeczywiście zadzwoniła na 112. Laska słysząc o policji zawinęła się babka poszła dalej a ja zostałam na miejscu dopijając pepsi. Byłam tak chyba z jakąś godzinę a policji ani widu ani słychu. I zastanawiam się po vo był im ten mój nr telefonu i czy moga być jakies konsekwencje tej szarpaniny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach