Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna9620

Nie mam ochoty na seks. Wyrzuty chłopaka.

Polecane posty

Gość Dziewczyna9620

Mam 20 lat, mój M ma 22l. Seks uprawiamy od 2lat (on jest moim pierwszym) no i ja praktycznie od pół roku (jak nie dłużej) nie mam ochoty na seks, nie mam nastroju do niego, przez co M ma do mnie wyrzuty, ale nie raz wymieniłam mu powody dlaczego nie mam ochoty ale on nie potrafi tego zrozumieć. Kochamy się raz na tydzień i M to nie wystarcza bo on by wolał codziennie a najlepiej to 2X dziennie, ale nie możemy i nie mam ochoty, nic na to nie poradzę... Powinien to zrozumieć X Moje powody przez które nie mam ochoty: - mieszkamy z rodzicami, same mieszkania są małe 2-pokojowe (i jego i moje - które jest jeszcze mniejsze), do tego jest rodzeństwo (ja mam brata on ma 2 braci i siostre) - widzimy się 3x w tyg (ja mam szkole on pracę, mieszkamy w innych miastach) - nie mamy chwili dla siebie - nie lubię tego robić pod stresem że ktoś zaraz wróci do domu Ogólnie nie mamy warunków, a ja nie lubię tego robić pod stresem że ktoś zaraz wejdzie do domu, więc nie mamy ani gdzie ani kiedy, więc jak ja mam mieć ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on powinien zrozumieć że nie masz ochoty a ty powinnaś zrozumieć że on też ma potrzeby. żebyś za chwilę nie płakała że wymienił cię na bardziej chętny model. Generalnie z seksem jest tak że albo szuka się okazji, albo wymówki. two facet szuka okazji, czego ty szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Ale jak ja mam mieć ochotę gdy nie mamy ani kiedy ani gdzie? Mam jedną okazję na tydzień a i tak to jest robione na szybko pod stresem że zaraz ktoś wroci, co to za przyjemność gdy ja nasluchuje czy samochód nie podjeżdża czy też ktoś do drzwi nie puka? Jak jest okazja, jesteśmy sami wiem że nikt nam nie przeszkodzi to z chęcią ale w takich warunkach nie mam ochoty na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie taki stres, że ktoś może wejść i zobaczyć to działa bardziej podniecająco, a nie zniechecająco. Taka adrenalina najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
A co podniecającego jest w tym że zaraz matka z bratem i ojcem zacznie pukać do domu? Dla mnie ani to miłe ani przyjemne ani tym bardziej podniecające. Zwłaszcza że znając matkę to po takiej akcji by mnie niszczyła psychicznie a i pewnie nie miałabym gdzie mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, ja też miałam 20 lat i pamiętam że byliśmy z chłopakiem tak na siebie napaleni że oboje szukaliśmy okazji. Jak ty w tak młodym wieku już szukasz wymówek to nie daj boże żebyś się z tym facetem związała na stałe bo seks nawet we własnej willi będzie tylko w celach prokreacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
A jak ja mam być napalona jak nie mamy gdzie tego robić ani kiedyś? U mnie nie można kiedy są rodzice (a są zawsze w domu) drzwi od mojego pokoju (który dziele z bratem i to jest 8m2) się nie zamykają a nawet jeśli to i tak są drzwi drzwi i wszystko widać co druga osoba robi , a u M to nawet nie ma drzwi między pokojami, a i też zawsze jest mama i rodzeństwo. Rok temu to się jeszcze chodzilismy latem na działke moich dziadków ale niestety sprzedali. Gdzie mamy to robić i kiedy? Na chodniku na mieście? W krzakach? Nie mamy żadnego własnego konta ani żadnej wolnej chwili. To jak i gdzie mamy to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Jak jest miejsce i czas to mam ochotę ale to się zdarza raz na pół roku i nic na to nie poradzę że takich okazji jest tak mało. A dzieci obydwoje nie chcemy mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak powinien zrozumieć, a jak chce to zmienić to niech załatwia wam miejsce np w hotelu na parę godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim przypadku to nie ma co oczekiwać żeby seks był codziennie, ja sama nie mam ochoty na igraszki gdy w domu są rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
O co ja mam zrobić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi Cię
Skoro nie chcecie mieć dzieci, to nie powinniście uprawiać seksu, gdyż uprawiając go NIGDY NIE MACIE 100% PEWNOŚCI, że nie zajdziesz w ciąże. Nawet doświadczonym to się zdarza i ZAWSZE TRZEBA LICZYĆ SIĘ Z KONSEKWENCJAMI swoich czynów. Seks nie jest dla niedojrzałych osób -masz przykład ile jest młodych samotnych matek, które "super się bawiły" i miały super chłopaka.... No tak, jak jest miło i przyjemnie to chłopak zwykle będzie super, bo to nic go nie kosztuje, tylko bierze.... v Co zrobisz jak zajdziesz w ciążę? Myślisz, że chłopak poczuje się do odpowiedzialności? Wiesz, jest taka zasada, że seks jest dla dorosłych, dojrzałych ludzi, którzy liczą się z konsekwencjami swoich czynów. To już jest nowe życie, to nie zabawa w miłość. Dlatego by zacząć uprawiać seks kobieta powinna być pewna swojego partnera, ufać mu, że jest odpowiedzialny i weźmie odpowiedzialność za ewentualne dziecko, a nie traktuje dziewczyny jak ZABAWKI, LALI DO ZASPOKOJENIA SWOJEGO POPĘDU. Pomyśl o tym, to najbardziej Ty poniesiesz konsekwencje, faceci łatwo się wymigują jak już nie jest tylko miło i przyjemnie. v Dlaczego tak naprawdę zaczęłaś z nim sypiać? Czy nie namawiał Cię do tego zbytnio i czułaś jakąś presję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. 22-letni CHŁOPCY, to nadal chłopcy, nie mężczyźni. Rządzą nimi nabuzowane hormony i często ulegają popędowi, chcą go zaspokajać a uczucia głębsze są mało ważne w tym wieku. Ja bym nie liczyła na szczerą prawdziwą miłość w tym wieku, sorry (bardzo rzadko ok.22-letni chłopak myśli dojrzale). Niestety chłopcy w tym wieku mylą miłość z pożądaniem, jeśli w ogóle wiedzą co to miłość... może wcale nie szukają miłości, tylko zaspokojenia swojego popędu... a naiwne dziewczyny wierzą w ich czułe słówka i dają się zwieść gadaniu o "miłości na zawsze" :( :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd masz pewność, że warto ryzykować "ciążę" z nim? Czy to ten jedyny, na całe życie? Ja bym nie ryzykowała z kimś, kto nie jest moim mężem. Jaką masz gwarancję, że się Tobą nie bawi i traktuje poważnie? W tym wieku rzadko który, myśli poważnie i odpowiedzialnie, głową a nie popędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedź powyżej to prawda. Ale też prawdą jest, że być napalonym to jedna sprawa, a wymówki i unikanie seksu to druga sprawa. Ty nie jesteś na niego napalona i unikasz seksu. Nie wróżę wam dobrej przyszłości. Pytałaś co zrobić w takiej sytuacji. On pracuje, ma dochód. Jedziecie do hotelu na jedną noc i tam robicie co wam się podoba. Ale sądzę, że tobie to nie będzie odpowiadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci coś w sekrecie: będziecie mieli warunki a Ty nadal ochoty nie będziesz miała. Nie okłamuj więc chłopaka tylko daj mu znaleźć taką, z którą będzie seksualnie spełniony, bo z Tobą nie będzie. PS. Znam to, wiem co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci coś w sekrecie: będziecie mieli warunki a Ty nadal ochoty nie będziesz miała. Nie okłamuj więc chłopaka tylko daj mu znaleźć taką, z którą będzie seksualnie spełniony, bo z Tobą nie będzie. PS. Znam to, wiem co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierzę, że masz 20 lat, autorko. Wypowiedzi jak z przedszkola. Podejście do życia księżniczki. "Co ja mam zrobić w takiej sytuacji?". Poczytać tematy o żonach kłodach i zmienić podejście, albo czekać na drewnianą przyszłość u boku unieszczęśliwionego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Przecież napisałam że gdy mamy czas i miejsce (wolny dom na cały dzień) to mam ochotę i z chęcią a wtedy to i długo i kilka razy ale nic nie poradzę że taka sytuacja zdarza się raz na pół roku albo rzadziej. On mieszka właściwie na wsi więc u niego nie ma hotelu ja też mieszkam w bardzo małym mieście i kiedyś owszem był hotel ale już dawno go zlikwidowali i teraz jest w tym miejscu restauracja. Znam go dłużej niż wy (właściwie to wy go w ogóle nie znacie) i wiem że mnie kocha. Zabezpieczamy się na 3 sposoby więc nie zajde do tego on jest prawie że bezplodny :) , a jakby to się stało (co musiałoby być wręcz cudem) to usunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miałam 20 lat lubiłam się tak bardzo bzykać, że robiłam to gdzie poparło, zresztą teraz nadal lubię, ale już w normalnych miejscach typu sypialnia, dom :D. Chłopak mieszka na wsi, więc czemu nie na łonie natury, chociażby latem. Masakra raz na pół roku w wieku 20lat. Jak będziesz miała 30 to będzie raz na 5 lat. Ty po prostu nie masz chęci na seks, a wykrecasz się nieodpowiednimi warunkami lokalowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Latem gdy jesteśmy u niego to chodzimy np na łąke, w lesie (choć nie lubię takich miejsc), ale teraz jest zima a nie lato... A i tak on przeważnie przyjeżdża do mnie (do niego nie ma praktycznie dojazdu, jedynie jeden pociąg do niego ale bym nie miała jak wrócić dlatego on jeździ do mnie) ale niestety dziadkowie nie mają już działki więc i miejsca nie mamy, a u mnie nie ma łąk, lasu, jedynie bardzo mały park...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzisz, ludzie piszą Ci pomysły, a Ty za każdym razem je odrzucasz, bo coś tam. Twój chłopak po ślubie zawita tutaj z tekstem: moja żona nie chce seksu. Znajdź sobie lepiej chłopaka podobnego do siebie i będziecie szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Napisz mi gdzie mogę teraz TO robić. Latem to jeszcze się pójdzie na tą łąkę... A teraz gdzie mam iść. Ani u mnie ani u niego nie ma hotelu, motelu, nie mamy własnych mieszkań, żyjemy z rodzicami którzy są zawsze w domu, teraz powiedz mi gdzie mamy to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest prawie bezpłodny Jak zajdę, to usunę... Wiem, że mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
gość dziś Tak robił badania i jest praktycznie bezplodny a i tak ja biorę tabletki on używa prezerwatyw + stosunek przerywany. Nie lubię dzieci, nie chcę mieć, nie chce być w ciąży, więc jeśli jakimś cudem bym zaszła to bym usunęła farmakologiczne. Tak kocha mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
Z reszta ja zawsze miałam niskie libido. Szczerze? Ja nawet się sama niezadowalałam (teraz też z resztą), powiem więcej zanim zaczęliśmy to robić to nawet nie wiedziałam jak się kobieta sama zadowala... On musiał mi pokazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 22 lata i pracuje to po co siedzi na kupie U starych. Niech coś wynajmie. Jak ja miałam tyle lat to byłam już po ślubie (bez dziecka) oboje pracowalismy i oboje studiowalismy zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem pracuję ale ma w domu ciężką sytuację (mama chora nie pracuje, ojciec też ciężko chory ale pracuje 6/7 dni w tygodniu a i tak bardzo mało zarabia) M wszystko co zarobi daje dzieciom żeby mogły raz na jakiś czas kupić sobie coś słodkiego czy coś (daje im takie kieszonkowe) płaci za część rachunków, dom mają w ciągłym stanie i powoli też daje im na remont, ostatnio kupił panele i je położył sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna9620
gość dziś Post powyżej jest mój * dom mają w ciężkim stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczepiliscie się autorki jak rzep psiego ogona. Jak chłopak chce seksu to niech zacznie szukać chociaż małe mieszkanie do wynajęcia skoro nie ma warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×