12 lat zwiazku bez dzieci:( ratunku!!! Co robic???

Maz nie chce nawet 1 bobasa a mieszkamy za granica:( jest tu doplata do dzidziusia jest Praca wszystko git a ten nic:( sex w prerezerwatywie ciagle I gra na kompie nawet Sylwek kolejny na chacie:( przez tyle lat to 1raz na party bylismy tylko Dom I dom Cala mlodosc mi mija a juz 33l mam:( co robic?? Pomocy!!! Prosze o rozsadne rady bo jestem u kresu wytrzymalosci ...... :(

przestać się zachowywać i wypowiadać jak dzieco to najważniejsze zaczeniesz się zachowywać jak dorosła osoba to rozwiązanie samo się znajdzie

OK

A wcześnie był poruszany temat dzieci? On nie chce teraz czy nie chce w ogóle? W jaki sposób o tym rozmawiacie, ty mówisz ze chcesz bobasa i juz? Dziecko to nie bobas to człowiek za którego będziecie odpowiedzialni do konca zycia, bo to jakim będzie człowiekiem w przyszlosci zależeć będzie tylko od was. Twój mąż jak widać nie czuje się gotowy, a przymuszanie go i robienie wyrzutów jest równie niedojrzale, bo nie wolno nikogo zmuszać do zostania rodzicem. Nie znam calej sytuacji ty wiesz najlepiej jak miedzy wami jest, czy sie układa czy nie, z tego co piszesz nie we jest kolorowo miedzy wami zastanów się czy chcesz jeszcze w ten układ wprowadzać dziecko? Nie nastawiaj sie, że mąż sie zmieni po porodzie bo tak nie musi byc. W efekcie możesz zostać sama z dzieckiem na glowie i wszystkim tym co ci teraz przeszkadza, a dziecku zafundujesz niezbyt szczęśliwe dzieciństwo u boku ojca przy kumpie. Dziecko szybko z bobasa stanie sie małym rozumnym człowiekiem któremu ojciec niekoniecznie chce poświęcać czas. Na twoim miejscu porozmawiałabym z mężem ogólnie na temat tego że sie nie dobraliście, macie inne potrzeby, priorytety i zapytaj go co z tym fantem zrobicie jak on sobie wyobraża dalsze zycie, jaki ma plan. Spokojnie mu o tym powiedz. Żadnego wspomnienia o dziecku. Porozmawiaj ogólnie o zyciu. Jesli sie różnicie tak bardzo to zasugeruj mu rozstanie. Badz przy tym spokojna i śmiertelnie poważna przygotuj się do tej rozmowy i zapowiedz sie zechcesz porozmawiać o czymś bardzo ważnym.

A rozmawiałaś z nim na ten temat, że chciałabyś być mamą ? Jaką on wobec tego ma opinię o posiadaniu dziecka? Czy lata temu, kiedy zakładaliście poważniejszy związek, zadałaś mu pytanie czy kiedyś chce mieć dzieci? 33 lata to już wiek, kiedy trzeba poważnie o tym myśleć, bo czas ucieka. Nie daj się zbywać, niech postawi sprawę jasno i będzie szczery - będzie z tego związku dziecko czy nie? Widzę, że nie podoba ci się jego podejście do życia, ciągłe siedzenie na kompie, brak ochoty na zrobienie czegokolwiek z życiem. Nie wiem czy uda się go zmienić, nie wiem czy w ogóle powinno się kogoś zmieniać. Chyba wasze priorytety życiowe się rozmijają...

Jesteś tylko lalką do dmuchania

Wlasnie nawet dmuchania nie mam!!:( :( Sa Swieta 2 tyg wolnego. I nowy komp se kupil I gra...A mi juz zakupy nawet zbrzydly:(

up

na poczatku ja nie myslalam zupelnie o dzieciach bo sie zalamalam na studiach z samotnosci...:( I On byl takim moim wybawieniem z depresji:(, potem szybki wyjazd za granice do pracy..a jeszcze jego mama mi wmusila zaraz na 3roku chyba tanletki anty zebym czasem nie wpadla...:(, kurcze ja to wiem ze bylam z biedniejszej rodziny od nich I Oni chyba chcieli aby On byl z blondynka a nie ze mna bo ja mam wlosy ciemny blad I ciemba karnacje.....zmusili nas do wyjazdu !!! zebysmy mieli duzo kasy!!! bralam te tabletki 3 lata ale poszlam po rozum do glowy I zaprzestalam to gowno!!! bo zle sie po tym czulam:(. A teraz On bez prezerwatywy nie chce...:( czuje sie jakbym byla dziewica z mezem! w wieku 33lat:( szok!!

Popuść szpary listonoszowi, a bobasek gwarantowany. Tak na poważnie to upij męża, daj mu coś na erekcje i jazda, bo nie będzie pamiętał o gumkach

Też tak miałam. Nie dało rady nic zrobić. Wykończona psychicznie rozwiodłam się po 18 latach. Na szczęście zdążyłam na 40 urodzić syna (oczywiście z następnym partnerem).

dodam ze maz nie byl nigdy mym idealem...kochalam innnego dawniej ale tamten chyba jest podrywacz I chywa nawt jest sam ale co z tego jak by mnie zdradzil pewnie z pierwsza ladniejsza I mlodsza...:( :( , bo wyglad mial cudny!!! . Mialam kiedys duze powodzenie a teraz kazdy z dawnych gosci ma zony I dzieci wiec 'po ptakach'...:( :(

dodam ze maz nie byl nigdy mym idealem...kochalam innnego dawniej ale tamten chyba jest podrywacz I chywa nawt jest sam ale co z tego jak by mnie zdradzil pewnie z pierwsza ladniejsza I mlodsza...:( :( , bo wyglad mial cudny!!! . Mialam kiedys duze powodzenie a teraz kazdy z dawnych gosci ma zony I dzieci wiec 'po ptakach'...:( :(

problem ze my oboje nie pijemy wcale!!!:( na serio. moj tata troche pil I nie chcialam tego w moim zwiaku...wiec nie pijemy;) to mi sie udalo I co z tego mam...huj....najbardziej boli w Swieta:(

ile mialas lat jak urodzilas ?? po 18 latach zwiazku?

bylam dzis na spacerze zeby sobie wszystko w glowie poukladac I nic...Moja 6 lat mlodzsza Sis urodzila w maju cudna Corke:) I to mnie ciut dobilo...ciesze sie z Niej ale smutek mnie rozpiera w srodku:(

up

cale swieta nudne w stresie I bez sexu:(

troche beznadzieja:(

Jezu taki mi Cię szkoda, że siedzisz z tym trollem. Zapytaj go prosto z mostu, co on zamierza dalej w życiu robić? Jakie ma plany z Tobą na przyszłość? Czy wgl uwzględnia Cię w swych planach? Czy jedyne co chce robić to n*******lać caly czas w gry? Kurwa, wszystko dla ludzi, ja też grałem całymi dniami, ale byłem sam. Jak byłem w związku to potrafiłem ograniczyć do dwóch, trzech godzin, a i tak tylko w pojedyncze dni, bo zwyczajnie po pracy chciałem spędzić czas z dziewczyną. Zapytaj czy ma zamiar się zatroszczyć o Ciebie czy o komputer?

nie wiem...niby sie o mnie tez troszczy ale czegos mi jest brak...:(. jeszcze jak 6lat mlodsza siostra ma super core piekna, a ja ladna jestem dosyc I takie to zycie...Ale zauwazam ze facet lepiej doradzi niz kobiety - szczerze.

up

Porozmawiałaś z mężem?

nie moge tak od razu musze sie troche przygotowac...ok? jestem rozplakana i podniszczona? ale dzis to wiecz. wymyslil cos glupiego...sylwester bylismy w domu I potem napisze reszte bo ide lulu oki papa

W porządku, kochana.

Macie ślub kościelny? Czy przed ślubem planowaliście dziecko czy wykluczaliście całkowicie (albo on wykluczał)?

Moze maja w rodzinie jakaś chorobę ze tak kazdy pilnuje aby dziecka nie było.poza tym to nie jest materiał na ojca skoro nawet mężem jest słabym. Rozwód i szukaj szczęścia przy innym.

baby to pustaki, tylko bachory im w głowie a potem facet ma na to wszystko harować, a może on tak nie chce po prostu hmmm?

jakie te baby głupie. Zależy im tylko na sobie i własnych celach.

33 lata i 'bobaskuje' albo 'dzidziusiuje', ja prdl, 12 lat z takim debilem wytrzymal zaczniesz sie stawiac to wymienic cie na spokojniejszy model.