12 lat zwiazku bez dzieci:( ratunku!!! Co robic???

Liczyć możesz tylko na gorszego:P.

powiększ stan konta twego telefonu! idealnie zaczyna się 2017 rok!! www.operatorium.xweb24.pl/l/3/2017

mamy slub cywilny. on nosi okulary moze dlatego co? zaluje troche swego zycia ale musze sie podniesc!!! I isc dalej!!! I jest troche cwaniak tzn b.silny psychicznie ciezko z nim wygrac...:( boje sie ze moge wszystko stracic tzn chodzi mi o rzeczy bo mieszkam za granica:( Rodzice dawno mi kazali wracac i Siostra tez i Ciocia nawet... ale ja z malego miasteczka...o prace trudniej:( no a z Afryka nie chce byc!!!! Myslicie ze kasa najwazniesza? I walic juz tego bobssa??I zyc tak jak do tej pory? On w grach, ja w necie...fb, dawni znajomi I tylko wspomnienia I patrzenie na nowe dzidzusie u znajomych czy sasiadow??

acha I jego Ojciec mi pow.ze jak wroce do Polski to na krowie bende jezdzic....:( tak sie poplakalam wtedy ze szok to bylo w 2013 roku w listopadzie jak bylismy!!! kurcze jak ja tego hu...ojca ich nienawidze!!!! Potrafi na Swieta kartke tylko dla syna wyslac lub mi z kotem...bo wie ze je lubie:( A co mi juz zostalo jak nie koty??? :( Psy srednio lubie...zawsze mielismy kota na chacie no a teraz tez nie mambo On nie lubi....:(

Albo to jakaś prowokacja, albo masz chorobę psychiczną, może schizofrenię? Wnioskuję po sposobie wypowiadania się.

Jak masz zamiar tylko narzekac i sie zalic to zaraz zalozysz inny temat tyle, ze zaczniesz go tak "20 lat zwiazku bez dzieci :( " Rozumiesz? Albo sie go pytasz jakie ma plany albo sie pakuj i wracaj, bo szczescia nie zaznasz, a kazdy k***a ma do tego prawo!

Zagroź mu że odchodzisz! Może się obudzi.

Wypitalaj glupia prowokatorko. Ile mozna podobnych tematow zakladac? Jedziesz znow na stereotypach. Idioci to czytaja i wierza w bzdury.

to jest prawda. Widze ze tutaj nie dostane porady....jutro z Nim pogadam ale pewnie znow sie poklocimy:(.

chyba nie bede tu juz pisac bo ja jestem cholernie wrazliwa:( Na serio jego Ojciec mi tak pow.o tej krowie:(. :( :( Plakalam w lazience w dzien wylotu....kurcze juz tu nie napisze bo jeszcze Wy mnie zniszczycie:(. Pisalam z kolezanka I mnie zaprasza do Hiszpanii:) tez nie ma dzieci to sie rozerwiemy:) pojdziemy sobie na party:)

Bedzie dobrze! Nie z tym to z Innym!

baby to tępe suki

czemu tepe suki?? xd ;)

Większosc kobiet chce dziecka! Normalnych babeczek, a jak dziewczyna nie brzydka to tym bardziej!!! co w tym dziwnego?? w jednym słodkim bobasie?? A za grania sa dopłaty dla każdego dzidziusia w DE np. 180e, w UK 130F, w Norwegi np. to nie wiem ile, ale w normalnych krajach to standard, nie to co Polska, ze takie wojny o głupie 500+ !! :(

bobaski sa cudowne:)

Up

Gadalam z Nim ale ciezko do niego dotrzec. Niby jest juz ciut lepeij ale temat dziecka srednio....:(

Wczoraj tez kupil prezerwatywy nowe bo stare sie skonczyly....:(

Up

Jednak nie godzi sie na to dziecko...w Sylwestra znowu kupil prezerwatywy przeciez...:(. No i wszystko wrocilo do normy....a ja dostalam dzis kolejny okres i jestem slaba. Pozdrawiam kazda spelniona mamusie :).

Up

Up

up

jednak chybA sie nie zgodzi...bo mowi ze facet musi muec kupe hajsu...jak zarabia, ma tez dobra pozycje I ja juz nic z tego nie rozmumiem...a nasza sasiadka ma 3 dzieci I facrt tylko na pol etatu pracuje plus doplaty do dzieci po 150e. I zyja spokojnie w miare dobrze. ach zycie...

Związałaś się z patologiczną rodzinką, mentalnie...Facet niedojrzały Piotruś Pan, z rozumkiem 15- latka. Starzejesz się, za chwile wymieni Cie na młodszy model. Sorry, nie masz żadnego wykształcenia? Porażka...żadnych wartości, oprócz materialnych...Co wy za święta obchodziliście, bo chyba nie Narodzenie Jezusa Chrystusa. Chrześcijanie budują swoje życie na wartościach takich jak miłość, rodzina, dzieci...U was tego nie ma...PORAŻKA. Zastanów się, kim jesteś...

dlaczego tak uwazasz? mieszkamy za granica I Wigilje obchodzilismy. Mama moja wysyla mi zawsze oplatek!. Nie wiesz jak jest na emigracji to nie mow...A studia mam skonczone b.dobre I po nich znalazlam prace w zawodzie od razu. Wiec nie wiem o co chodzi? I nie w tym jest problem. ale widze ze tu mi nikt dobrze nie doradzi:(. kazdy umie zmieszac z blotem, bo wyjechalam to co? jestem juz smieciem bo mam ciut lepiej....masakra:(

Jesteś KOBIETĄ czy sfrustrowana dziewczynką?

Więc skoro masz tak dobrze, to dlaczego masz tak źle? Jesteś nieszczęśliwa, ciągle akcentujesz, że mieszkasz za granicą. Nie zazdroszczę, bo mieszkam w kraju, mam duży dom wybudowany bez kredytów, dobra pracę...Mam dwoje dzieci, nie mam 50-tki, a mam roczną wnuczkę...A Ty skarżysz na męża, który ma Ciebie, Twoje pragnienia i marzenia w dup.ie...To nie mieszanie z błotem, tylko zastanów się, kim dla niego jesteś, skoro nie chce z Tobą tworzyć RODZINY? Workiem na spermę, darmowa prostytutką, sprzątaczką, kucharką...Jego rodzina to dno moralne i kulturalne...

ok rozmumiem Cie. dzieki za rady. tylko tutaj ludzie sa ciut milsi i nie jestem przyzwyczajona do takich ostrych tonow...napisalam, ze nie mieszkam w kraju tylko dlatego zeby mi ktos nie zarzucal tego 500plus, bo tutaj to standard ze na kazde dzidzi sie dostaje doplate I tylko dlatego. Ja tez mam dom w kraju ale tam rodzice mieszkaja I musialabym sobie wykonczyc gore a mam juz swoje lata po 30 I jak wroce sama do malego miasteczka to moze byc dla mnie gorsza porazka niz zycie tutaj. Ludzie w malych miastach tylko pytaja o sluby dzieci I pogzeby haha ;). No I dojazd 48km do nowej pracy to o dziecku trzeba by bylo juz zapomniec:(. Takze musze to tutaj jakos rozwiazac....I kazdy sie dziwi dlaczego polki sa czasem z indyjczykiem czy innym obcokrajowcem....a no dlatego...bo maja wspolne dzieci. Ja ich zupelnie nie rozwazam ale widze tu takie rodziny I zyja sobie spokojnie.

ja wcale nie uwazam ze w naszym kraj jest tak zle! moja sis ma 27 lat ma swoj dom coreczke I oboje maja prace. dom odwalony ogrodek piekny itp. takze w naszym kraj tez sie zle nie zyje. problem to chyba jedynie rzad I wiecznie niezadowoneni I nie mili ludzie....:(. A do domku to juz za czesto nie jezdze bo moi rodzce nie potrafia zrozumiec ze Maz nie chce dziecka...przez to w domu na wakacjach czesto plakalam, wiec teraz jezdze juz tylko raz w roku...