Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ufam mu, męczy mnie to

Polecane posty

Gość gość

On uważa że jestem chorobliwie zazdrosna a ja że mam podstawy. Zaczeło się od jego wyjazdu integracyjnego z pracy, kiedy okazało się że większość czasu spędzał z jedna koleżanką, podobno spali co prawda w czwórke w jednym pokoju bo nie było innej opcji. To mi powiedziała inna koleżanka. Od tamtego czasu bardzo często słysze jej imię, często pojawia się w naszym kręgu. Jest w naszym kręgu znajomych. Było parę sytuacji w których poczułam się niekomfortowo gdyż znajomi byli u nas w domu i on jej bardzo nadskakiwał w ogóle nie zwracając uwagi na mnie. Teraz wyjechał do rodzinnego miasta i ona tez tam jest. Wczoraj chwalił się ze idzie do kina. Pytam z kim to zero konkretów tylko że ze znajomymi. Nie wiem czemu ale jest we mnie jakiś niepokój. Nie czuje się komfortowo a on mi jeszcze wmawia rozne rzeczy. Jak sobie z tym poradzić, wcześniej nie było takiego problemu bo jej nie było w naszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank cos ich laczy, skoro nawet w Twoim towarzystwie on nadskakuje jej, to co moze sie dziac gdy Ty jestes tu a on tam... Albo cos juz sie wydarzylo miedzy nimi albo dopiero wydarzy. Lepiej zastanow sie jak zdobyc jakis dowod na jego niewiernosc bo inaczej bedziesz sie tylko zadreczac myslami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie też swój krąg znajomych idź z nimi do kina, na imprezę, odpuść Mu niech żyje swoim życiem. On nie jest Twoją własnością ani Ty Jego, tylko od Ciebie zależy jak przeżyjesz swoje życie. Po co go przeżywać ciągle zadręczając się, że On to czy On tamto. Nie bądź bluszczem bo zapłacisz za to swoim zdrowiem. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 10:58 Twoimi radami piekło jest wybrukowane. Na bank to jesteś chora umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.03- moze nie na bank, ale najwyrazniej ich laczy, albo dopiero zacznie łączyć, fizycznie lub mentalnie. Najlepiej zawsze zdobyć pewnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak oni tę pewność już mieć będą, to sami poinformują 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:01 jestem twoją fanka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam u autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×