synapsa01 0 Napisano Styczeń 30, 2017 Ja osobiście uważam, że lepsze efekty przynosi regularny peeling niż sam krem ujędrniający. Ale tak jest w moim przypadku i nie koniecznie musi się sprawdzić u kogokolwiek innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 30, 2017 Nie ma mojego posta.Trzymam się ładnie na sb.Z aktywności fizycznej 40 min spaceru z pieskiem i godzina fitnessu.Dobrej nocki wszystkim . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 30, 2017 synapsa a ile masz wzrostu , bo ta Twoja zgroza to w moim wypadku wymarzona waga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elfka86 Napisano Styczeń 30, 2017 Hej , u mnie waga wzrosła , chyba przez wieczorne picie piwka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu Napisano Styczeń 30, 2017 Dziewczyny dołączam do Was od jutra. Już nie mogę na siebie patrzeć taka jestem byle jaka. Rano się zwaze i zacznę. Koniec odkładania bo będzie coraz trudniej. Zacznę od zwykłego mż a co dalej to się zobaczy. Do jutra:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
synapsa01 0 Napisano Styczeń 30, 2017 Elka mam 161 cm, ale przytyłam te 9 kg w przeciągu kilku miesięcy. Oprócz ciąż nigdy tyle nie ważyłam i trochę mnie to przeraziło. Moja ulubiona waga to 55-57 i tak chyba najładniej wyglądam, poniżej to nie mam biustu :( Za to teraz na brak piersi to nie mogę narzekać, są wielgachne jak na mnie :) Zawsze to jakiś plus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 30, 2017 hej, u mnie dietowo ok moje dzisiejsze menu serek wiejski pól piersi z kurczaka z warzywami barszcz czerwony zamiast uszek dodałam gotowaną pierś z kurczaka owsianka kefir Prawidłowo 5 posiłków bo nie często mi się tak udaje, Ja dziś @ dostałam może przez ostatnie dwa dni taka głodna byłam, ale kiepsko się czuję wiec z ćwiczeniami się wstrzymam przez kilka dni. Pozdrawiam Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 30, 2017 A to rozumiem , bo juz myslałam ,że jakaś anorka nas odwiedziła. 9 kilo w krótkim czasie to kiepsko i fajnie,ze się opamiętałaś. Lepiej teraz niż za 20 kilo. Powodzenia życze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parasole 3 Napisano Styczeń 30, 2017 Jestem przed @ i zaraz umrę taką mam ochotę na czekoladę...! Zjadłabym kilo, ale zamiast tego wypiłam grzecznie kakao i zjadłam pół pomarańczy. Dziś poza jogurtem z muesli na lunch jadłam kokosowy pudding chia, na obiad wrapa z fetą, rukolą, kaszą jaglaną i pastą z czarnych oliwek (był mega! zrobię to w domu w wersji z papierem ryżowym :P ), a na kolację ziemniaczki z piekarnika... Teraz jeszcze pomarańcza i kakao, ale dalej będę już tylko piła. Zwykle nie mam takich głodów, ale dziś.... Masakraaa! :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 30, 2017 No te nasze okresy sa najgorsze. Co do kremow to polecam garniera extreme czerwony grzejacy i te dwa krem i serum niebieski i taki perlowy uzywam na zmiane z peelingiem z soli l-karnityna w zelu oczywiscie najpierw peeling pod prysznicem. Ta p karnityna chlodzi okropnie bardziej niz ten zel i serum z garniera ale taki zestaw juz kiedys mi pomogl wiec wrocilam ponownie . Waga mnie korci wiec wsunelam ja pod szafe aby jej nie widziec i tak jak Jakobinka nie bedzie mi sie jej chcialo do srody wyciagnac wiec to dobry sposob. A co do dnia to z 1300 kcak i stepper 20 min + orbitrek 30 min. Dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Dzień dobry, Mnie tez przed okresem ciągnęło wiec jadłam troche większe porcje i podziałało. Słodyczy nie jem od sylwestra, i dobrze mi bez nich Mała jak tam po pierwszym dniu dietki? Trzymasz sie? Sabinka ciekawa jestem twojego wyniku. Jakobina wyciągnęłas baterie z wagi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 31, 2017 Witajcie, dziś o dziwo wstalam bez bólu kręgosłupa. Może to zasługa basenu.Wazylam się dziś i widzę ze waga w końcu ruszyła. Jest super ! Dziś tez idę na basen obowiązkowo. Staram się pilnować godzin jedzenia. Miłego dnia laski ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Styczeń 31, 2017 Witam przy kawusi w 9 dniu Sb- dzis na obiad będę gotować fasolkę po bretońsku wg zasad Sb, zobaczymy czy bedzie dobra. Wogóle to jestem sierota ,bo dopiero wczoraj doczytałam,że mozna jesć strączkowe warzywa. Dzis będzie tak -makrela wedzona, sok pomidorowy -jogurt z orzechami -fasolka -serek wiejski z warzywami -2 jajka na miekko z sałatą Zaraz sie zbieram na zakupy i plotki u koleżanki- mam nadzieje,że nie upiekła żadnego ciasta do tych plotek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Hej ja tez przy kawie i po śniadaniu które wyniosło około 500 kalorii. Jestem zadowolona ponieważ chciałam ubrać bluzkę której nie miałam na sobie miesiąc czasu i okazała się na mnie za duża Cieszę się ale i trochę mi smutno bo to moja ulubiona bluzka. Ale najbardziej ciesze sie ze spodnie zrobily sie luzne i jutro po calym miesiacu okaże się przy mierzeniu ile cm zlecialo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Myszko gratuluje, upor sie oplaca. Elka trzymaj sie jak bedzie ciasto. Paprotko kupisz sobie nowa bluzke w mniejszym rozmiarze, bedzie jeszcze bardziej cieszyla. Dzisiaj zalozylam spodnie do pracy ktore po samych swietach byly bardzo opiete, i czuje luzy. A mam jeszcze rajstopy zalozone bo ja zmarzlak jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 31, 2017 Hej zaczynam 3 dzień sb.Elka mnie te strączkowe ratują przed głodem:) Dzisiaj mam wolny dzien .wieczorem na pewno fitness a ogólnie to mam ochotę odpocząć bo czuje się zmęczona. Dziewczyny tak Was do tej wagi ciągnie?Ja się jej boje i unikam jak mogę. Na śniadanko miałam twarożek z kawka.Bede zaglądać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 dziewczyny a jaki macie plan po sb? jest jakas faza wyprowadzenia? Meliska ja co tydzien sie waze. wypilam dzis juz ponad litr wody. A gdzie sie podziewa Pola? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaczucha Napisano Styczeń 31, 2017 kkkaczucha...Ja ze względu na ból barku na razie nie ćwiczę(nad czy boleję). Druga rzecz nie ważę się od tygodnie bo remont w domu i waga schowana. Więc ruszę pełną parą za 2 tygodnie. Za tydzień na siłowni tylko sterczing dla powolnego rozruszania mięśni. Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Kaczucha chodzi Ci zapewne o stretching- streczing,sterczing to sie troche inaczej kojarzy:) no ja czekam z obiadem do 13.00. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 czekamy na ciebie kkkaczucha Dziewczyny u mnie masakra, zjadlam ciastka zbozowe i dalej glodna, jak ja wytrzymam ponad 2 godz do lunchu? Ratuje sie woda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Fiale mi na napady glodu pomaga jakaś praca na przykład sprzątanie zamiatanie odkurzanie czy ręczne mycie naczyń albo ćwiczenia parę przysiadów i wtedy przechodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCudu Napisano Styczeń 31, 2017 Dziewczyny Wy tu wszystkie na sb? Przyjmiecie mnie z tym moim mż? Zwazylam się rano i przywitalo mnie 59.1. Jakieś 2tygodnie temu było 57 z kawałkiem więc albo to miesiaczkowa sprawka albo faktycznie paszcza mi się rozbestwila;P A. Wzrost 160cm a cel ustali się w trakcie ale pewnie gdzieś w rejonie 50kg. Najgorszy dla mnie będzie wieczór pewnie, ale jak przetrwam jeden to jakoś pojdzie:) Miłego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaczucha Napisano Styczeń 31, 2017 ZielonaPaprotka1989 -tak dokładni o to chodziło))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 witamy MamaCudu, ja tez na mz Paprotko ja w biurze siedze, i tak sie sklada ze dzisiaj mam malo pracy, i wiem ze to przez to mnie ssie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcia44 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Część kobietki)) byłam na zakupach ,bo już warzywa i owoce mi się kończyły i byłam w szoku ceny poszły tak w górę. W tym okresie pomidory no i inne warzywa nie mają takiego smaku jak w sezonie a ceny rosną z dnia na dzień. Wczoraj ugotowałam kapuśniak na obiad i nie wiem czy mi się smak zmienił bo mi nie smakuje a była moją ulubiona zupą))) lubię wszystkie kwaśne zupy,ogórkowa,szczawiowa i do wczoraj kapuśniak))) kapuśniak jeszcze w garnku mąż nie chce)))))) ja myślę co by na obiad zjeść))) dziś na pewno na spacer idę chociaż pogoda niespecjalna a potem rowerek))) miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 Elcia ja tez uwielbiam kwasne zupy, zreszta wszystkie zupy, bo mnie rozgrzewaja. Dzisiaj u mnie zurek na obiad. z glodu wyzlopalam juz 2.5 l wody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 31, 2017 Hej kobietki, jestem już po obiedzie i po basenie.Wciągnęłam się w te cwiczenia mimo ze sama ćwiczę. Ludzie się gapią a ja nie zwracam uwagi i robię swoje.Na basenie ukradli mi dziś klapki. Masakra żeby klapki kraść? Myślę co na podwieczorek zjeść, może jajko z rzodkiewka zjem. Co do warzyw to ceny faktycznie ostatnio wzrosły. Aby do wiosny będzie taniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka Napisano Styczeń 31, 2017 Hej kobietki, jestem już po obiedzie i po basenie.Wciągnęłam się w te cwiczenia mimo ze sama ćwiczę. Ludzie się gapią a ja nie zwracam uwagi i robię swoje.Na basenie ukradli mi dziś klapki. Masakra żeby klapki kraść? Myślę co na podwieczorek zjeść, może jajko z rzodkiewka zjem. Co do warzyw to ceny faktycznie ostatnio wzrosły. Aby do wiosny będzie taniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2017 Hmmm nie widać postów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiale 0 Napisano Styczeń 31, 2017 zjadlam obiad i mi lepiej ufff na podwieczorek mam jablko, w domu czeka zurek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach