Wspólne odchudzanie 2017 :)

Witajcie u mnie leniwa niedziela. Sniadanie o 10.00 a teraz jak statystyczna kowalska gotuje rosół i biore sie za makaron. Spokojnej niedzieli wam zycze

Niedziela do południa minęła mi leniwie... większą część czasu spędziłam leżakując z książką... jestem taka wypompowana , że szkoda gadać, do tego pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie... a tu jutro czas wracać do pracy, dziecię do szkoły- laba się kończy...

Moj tez wraca do szkoly niepocieszony. U mnie do tej pory dietowo.

Chcesz schudnac zdrowo? Utrzymac wage? Dostać plan ,żywieniowy , treningowy oraz opieke podczas całej diety i członkowstwo w naszej grupie na FB ? Napisz ,podam Ci plan naszej diety . mo.ob@wp.pl

hej dziewczyny,tyle nowych postów,motywacji i uśmiechu.U mnie nie jest tak weseło niestety.Moja babcia trafiła do szpitala,dostała wylew,jako,że ja mam prawko i tato to jedździmy do niej na zmianę do szpitala i nie ma głowy do diety ani do pisania,jestem już taka zmęczona,od rana do wieczora przy niej,teraz mama wzięla urlop to mnie wyręczy,bo w tym szpitaliu nie można się doprosić,aby chociaż ją umyć.Jeszcze trochę tam będzie chyba z dwa tygodnie,teraz na śiweżo nie może wstac nawet z łóżka,nie może jeść,masakra bo to już drugi raz,lekarze jak zwykle każą czekać. Jutro się zważę i zobaczę ile mi przybyło i zacznę od nowa,moja mama już musi jechać,bo ja musze już córkę przejąć od teściowej,bo nie chce być z "tą" babcią.Więc do jutra.Tyle dopisałyście,a mi się tak nie chce tego wszystkiego nadrabiać,przynajmniej dziś...wybaczycie?? nadrobię jutro.

Ja właśnie robiłam sałatkę z ryżem, groszkiem, jajkiem, szczypiorkiem itd. Nie mam talentu kulinarnego, ale wszystko zalałam majonezem, walnęłam trochę soli i da się to jednak zjeść. Przynajmniej ja się jeszcze nie potrułam :D Jutro na uczelnię wezmę trochę.

Zacina sie :(

Cos czuje ze juz do konca bede gruba,a przez to nieszczesliwa.... Za bardzo kocham jesc

Dieta zachowana. Cwiczenia zrobione. Teraz woda kompiel i spac bo jutro do pracy szkoly itd...

Cześć dziewczynki. U mnie dzisiaj dietka zachowana. Ale ruchu zero. Poza gotowaniem obiadku to cały czas przesiedziałam przed telewizorem. Dzień minął pod znakiem nic nierobienia. Ale jutro znowu do pracy. Pozdrawiam wszystkich

Coraz czesciej mysle ze juz zawsze bede gruba. i przez to nieszczesliwa.....Za bardzo kocham jesc

Elfka86! Nie możesz tak mówić. Bierz się do roboty. Damy radę

Dziewczyny jak mamy jakieś fajne przepisy z wyliczonymi kaloriami to wklejajmy bo ja np już nie wiem co gotować. A niestety by schudnąć trzeba gotowac

Paprotko twojej Babci zyczymy powrotu do zdrowia.masz teraz trudny czas ale dobrze że sie odnalazłas nam. Widze dziewczyny że wiekszośc z nas narzeka na brak siły i energii. Ja wczoraj przespałam pół dnia. Z dieta zle.1.03 może być tylko zwyzka wagi zwłaszcza ze mam @( ale nie tylko dlatego). Jak zwykle zamoerzam sie spiąc. Dobrze że chociaż ten fitness trzymam.Dobrego dnia( miłego i dietkowego)

Wróciłam po ciężkim tygodniu....zjazd rodzinny z okazji urodzin mamci, 20 osób i ja sama do przygotowania tego.... Od czwartku w kuchni, ale było warto. Wszyscy zadowoleni, najedzeni a ja pomimo nie trzymania diety zmęczona na maxa ale nie "przytyta" Może spektakularnych spadków nie ma ale bałam się, że będzie gorzej ;) Dzisiaj jeszcze bez diety bo trzeba zawartość lodówki opróżnić ale na ćwiczenia jakieś znajdę czas i oczywiście jutro spinning. W środę rano ważenie i mam nadzieję na chociaż 2 kg mniej.... ZielonaPaprotka1989 zdrówka dla babci Elfka86 ja też kocham jeść, trzeba tylko się przestawić na troszkę zdrowsze jedzenie i przede wszystkim regularne!!!! Ardo świetny pomysł z tym wklejaniem przepisów :)

Witajcie Paprotko trzymaj sie i badz dobrej mysli. Efka kazda z nas lubi jesc inaczej bysmy sie nie spotkały na tym forum. Kochanemiwykrecilo bark i kark.czuje sie fatalnie ale do pracy poszlam. Mi dzieki tym tabletkom jest duzo latwiej zachowac 3 godziny i mniej jeść. Staram sie aby to moje jedzenie bylo bardziej zdrowe. Trzeci dzien. Kasiu czy ty bedziesz brała te tabletki wedlug zaleceń? Ja planuje rano iwieczorem po jednej. Co ty na to?

witaj, też o tym myślałam, jeżeli nie przyzwyczaję się do nich to też tak zrobię, to prawie trzy tygodnie więcej. U mnie na razie wagowo bez zmian mam ważenie w środę więc dam znać, ogólnie to tak jak mówisz , mniejszy apetyt i silniejsza wola. U Ciebie Jakobina coś drgnęło?

Witajcie dziewczyny:) Ja dziś od rana pełna energii. Wstałam wyspana przed budzikiem. Umylam okno, zawiesiłam firanki i nalepilam dzieciom pierogów. Zaraz lecę po nich do szkoły. To chyba wiosna mnie tak nastraja:) Pierwszego akurat będzie 3 tygodnie mojej diety więc ciekawe co tam licznik pokaże... Miłego słonecznego dnia wszystkim :)

Narazie nie wchodze na wagę. Poczekam do 1. Po za tym czekam na @ wiec nie spodziewam sie zbyt wiele.

Hej dziewczyny , u mnie dziś było tak pięknie ,słońce świeciło,normalnie wiosna,wiaterku zero aż żyć się chce.Kupiłam dziś grabie bo muszę całe podwórko zagrabić.Dzisiaj trochę sprzątałam podwórko.Jutro idę na basen na zajęcia aerobiku.PAPROTKO trzymaj się i zdrówka dla babci ! U mnie ważenie pierwszego-szału się nie spodziewam.DIETKOWO OK.

Cześć dziewczyny Ja wczoraj dałam ciała. Miałam tak paskudnie depresyjny dzień ze aż żal było patrzeć. Staropolskim zwyczajem zjadłam śniadanie a potem dopiero o 16 trzy kawałki pizzy popite piwem. Dziś już samopoczucie dużo lepsze. Dietę trzymam i zaliczyłam spacer i rower po 40minut. Może jeszcze znajdę siłę na brzuszki, pod warunkiem ze dzidzi pójdzie spac o przyzwoitej porze. X Paprotko zdrówka dla babci a tobie siły w ten trudny czas. X Dziewczyny wiosna idzie, chyba czas zacisnąć poślady;)

Jakobina jak tam Twój bark bo mi kilka dni temu ,, wbiło się^^ coś w szyję że nie mogłam w prawo skręcić głowy.Ale już jest ok.

Myszko boli jak cholera. Przykleilam plastr przecow zapalny zobaczymy jutro. Dzietowo idealnie. Wazenie coraz blizej a wiosna tuz tuz. Dzis cwiczenia odpuszczam.

Elo, właśnie wróciłam z siłowni, zjadłam trochę mojej sałatki i czuję się bosko! Zmęczona, ale szczęśliwa :) Na razie zjadłam ok. 1000 kcal, planuję jeszcze dokończyć otwarty groszek z puszki i ewentualnie jakiegoś owoca. Paprotka- współczuję tego, co cię spotkało :( Oby było już tylko lepiej Elfka- wiem o czym mówisz :( Miałam tak tydzień temu. Robiłam wtedy jakieś nieudolne ćwiczenia w domu i otwarłam pakę chipsów. Po czym się rozpłakałam :o że taka beznadziejna jestem i zawsze będę gruba. Na tą chwilę nie wiem, co mam ci powiedzieć, ale ja walczę i ty też powinnaś. Ardo- właśnie, jak macie jakieś fajne przepisy to dawać :D goścmyszka- u mnie też właśnie pogoda jak marzenie :) Cudownie, ciepło, słoneczko, wiaterek :) Znaczy teraz to już wicher, bo właśnie zrywa anteny i porywa tablice z ogłoszeniami... Meliskaa- "większość z nas narzeka na brak siły i enregii" Ja nie narzekam! :D Nie ma marudzenia, bo jak powiedziała Mama cudu niedługo wiosna i trzeba spinać poślady i do roboty Dobra, ja idę się pouczyć, pozdrawiam ;)

hejka. Edzia oi już nie będe narzekac.dzisiaj byłam na fitnessie 80 min. Ale z dietą zle . Na pewno przytyłam wrrr. Dzis naczytałam się o dietach dla ćwiczących i o planach treningowych. Spróbuje więcej aerobów robić, stad dzisiaj zdecydowałam się na zumbę i interwał.

Powyżej to ja. Marine sama zrobiłas jedzenie dla 20 osób-no nieżle. dziewczyny wiosna rzeczywiście zagląda nam do okien. Jak nastroje prze srodowym ważeniem.Ja mogę liczyc tylko na wzrost wagi.Może potrzebny mi taki kopniak w d. zeby wreszcie się ogarnąc.

Meliska boje sie jutra hihhi- ide dzis po baterie do wagi ,żeby jutro nie było niespodzianki, ze waga nie działa. Pogoda sprzyja diecie wiec nie ma wymówek- spinamy dupki i powitajmy wiosne chudsze

Hej. Dzieki za wsparcie dziewczyny. Babcia to silna osoba pomimo 90lat poprzedni wylew byl taki sam i rechabilitacja trwala pare lat ale teraz lekarze sa dobrej mysli. A wczoraj u nas bylo 16 st i waga pokaxalo o dziwo 65,3 co mnie mile zaskoczylo,ale musialam wykorzystać wolny czas i pogode i posialam pora,selera,poziomki i w domu niecj dochodza,powozilam tez kamieni taczka,sprzatanie miszkania na dzis zostawiam. Poszlam spac o 19 (!) i teraz obudzila mnie corka. A dieta mi niestety nie szla,nie moge sie zebrac cos.Ale pomalu famy rade wszystkie,nie ma co sie spinac ta wiosna bo w lato odslaniamy wiecej,wiec lato mnie bardziej motywuje tym bardziej ze lece do siostry na wakacje,nie widzialysmy sie "na zywo" 4 lata.

Hejka.Oj nie wiem czy zmieniac baterie czy zostawić stare zeby sie nie przestraszyc wyniku:) Dzień zaczynam kawka zobaczymy co zjem na razie nie zdecydowałam ale mam chlebek razowy, a może płatki? Paprotko dobrze że są dobre prognozy co do Twojej Babci.Juz się wzięłas za ogródek? dziewczyny piszcie bo to motywuje!!! Miłego dnia.

Paprotko zazdroszczę Ci tej pogody w jakim rejonie mieszkasz? Warzywa siałaś z nasion do gruntu czy w konspekty?