Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Le Papillon

Jednak jak człowiek zakochany na zabój to głupi

Polecane posty

Po rozstaniu i poradzeniu sobie z tą sytuacją, kiedy spojrzę na ten roczny związek, stwierdzam jedno - k****, jaki ja byłem głupi. Tyle fałszu, tyle kłamstw, egoizmu, obłudy... Broniłem jej przed wszystkimi, mówiłem, że nie jest zła, że to dobra dziewczyna. Każde słowa krytyki na nią odbierałem jako atak. Teraz, kiedy na to wszystko spojrzę z boku, chce mi się śmiać, że przez miłość tak zgłupiałem. Prawda wyszła na jaw, kurtyna opadła, maska została zdjęta i ujrzałem wszystko to, co inni widzieli od początku. To był zmarnowany rok. Dobrze, że tylko rok. Dobrze, że w porę się przebudziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwolnamysl
ty byłes w porządku każdy broni tego co dla niego ważne,to ona była niegodna,czyli ty nic nie straciłeś ,a czy zmarnowany czas,zależy z jakiej perspektywy,ostatecznie i tak ukisisz się w nudzie przed tv przy jakiejś nudnej babie :-) no chyba że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, faktycznie - gdybym z nią został to nudy w związku nigdy bym nie doświadczył. Totalna jazda po bandzie, od skrajności do skrajności. Rano jestem cudowny, po południu mam iść do diabła, a wieczorem nic się nie stało ;) Ot, zaburzenia osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×