Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż oskarżał mnie o romans, wojował ze mna długo o to, sam miał romans

Polecane posty

Gość gość

i twierdził, że to wcale tak nie jest, że on nie zdradza, ale obydwoje dobrze wiemy, że mielismy romans i żadne z nas nie przynaje się, twierdzac, że kochamy się i chcemy być razem. Chciałam, żeby wiedział jakie to uczucie, kiedy zastanawiasz się nad tym, że Twoja ukochana osoba najmilsza sercu własnie dotyka inna osobę i wraca kłamiąc perfidnie w oczy, że kocha, chciałam , zeby wiedział jakie to uczucie wiec zrobilam mu to samo i tez sie wykrecilam, ze nic nie było. Teraz, jestesmy razem dalej, te wspolne lata o cos dla mnie znaczy, ale teraz jestesmy kwita i dlatego moge z nim byc dalej, bo on wie jak to boli to upokorzenie kiedy jego wlasna zona zadaje sie z innym. Teraz jest madrzejszy o to doswiadczenie. Moze to i jest milosc, ale teraz juz cos sie zmienilo i nie bedzie nigdy tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebyście tylko nie wpadli w jakąś spiralę nienawiści on ci zdradę,ty mu zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coż, skoro sam zaczal to niech wie jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×