Co jest z Wami facetami?

Twój mąż każdego dnia ośmiesza Ciebie i małżeńską przysięgę. Żyjecie fikcją. Jak nie masz z nim dzieci, to po co jesteś z kimś, kto Cię nie kocha, nie docenia i nie szanuje? Dojrzałego mężczyznę znajdziesz chociażby w jednym z chrześcijańskich kościołów. Można tam spotkać wielu modlących się o żonę, którą pragną cenić o wiele bardziej niż pornografię i niewierność. Są tam przedstawiciele każdej branży każdego szczebla w każdym wieku, wcale nie ciemnota umysłowa czy zacofanie. Umieją odróżniać dobro od zła i podnoszą się ze swoich upadków.

18:11 Mamy 4 letnia corke i kolejne w drodze (za msc rozwiazanie). Z reszta dzieci nie maja tu nic do rzeczy, bo dla nich nie bede sie z kims meczyc. Godzine temu juz mu powiedzialam, ze nie widze zadnej przyszlosci z kims takim jak on. Zostawil to bez komentarza. Tak wiem pewnie sie nawali komentarzy, ze pochlonieta dzieciakami nie dba o meza to oglada p****le, nie dba o siebie...ale tak nie jest

Tu gość z .Tak jestem mężczyzną a kim mam być nososrożcem? Nie widzę nic dziwnego w tym co napisałem. Szacunek i pożądanie do partnera powinny iść w parze. Tak mi się wydaje. Ale ja w ogóle jestem nie dzisiejszy. Czasami czuje się jak jakiś dinozaur na tym świecie.

18:20 Ja Cię rozumiem. Pornografia to nie jeden wyizolowany problem, tylko cały ich zestaw niszczący związki i rodziny. Może to część lewackiej propagandy, która ma na celu pogrążenie całych narodów. Podzielonym, hedonistycznym i skłóconym społeczeństwem łatwiej się rządzi. Kiedyś trzeba było przeprowadzać politycznie i centralnie sterowaną szkolną antyrodzinną indoktrynację, a teraz wystarczy zadbać o dostęp do Internetu, odpowiednie nałogi i ludzie rozwalają swoje rodziny sami. Osoby samotne, pełne strachu i nienawiści do całego świata, z licznymi nałogami, to złoci klienci i niewolnicy. Wiedział to i wykorzystywał każdy system polityczny.

Im sie chyba nigdy nie dogodzi

Zabranianie facetom porno to jak zabronienie kobietom chodzenia po sklepach z ciuchami.

17:11 Jak jest się prymitywem i zdrajcą, to można tak twierdzić.

Toś się wysiliła prymitywie.

16:30 Wchodzenie w związek bez pożądania to masochizm, głupota lub oszustwo. Miłość między kobietą a mężczyzną, którzy chcą być razem, potrzebuje iskry, a miłość bez pożądania to przyjaźń. X Niekoniecznie. Myślisz że każdy jest taki sam jak ty. Wielu ludzi odczuwa bardzo małe pożądanie niezależnie od tego kim jest druga osoba. To wcale nie oznacza że nie kochają.

Tu autorka. Ja wczoraj uslyszalam, ze obejrzy czasem aby obejrzec jak jeden z wielu filmikow, ktore wlacza na yt , ale wcale przy nich nic nie robi (smie watpic). X Też tak robię że tylko oglądam.

Dajcie facetom choć trochę żyć, a nie tylko ciągłe pretensje o wszystko.

Okropne sa te zacofane dzisiaj babska. Tylko nakazy i zakazy.

żeby to jeszcze cokolwiek od siebie dawały oprócz tych zakazów, nakazów i wiecznego jęczenia. W dzisiejszych czasach trzeba mieć nie po kolei w głowie żeby się wiązać z kobietą. Każda jedna twierdzi że jest jedyna i niepowtarzalna a w rzeczywistości wszystkie jesteście takie same. Te same schematy myślenia, ten sam bałagan w głowie, ta sama qrewska natura ... Jedyna różnica między wami jest taka że u niektórych prawdziwa natura wyłazi na wierzch później (po ślubie), u niektórych zanim frajera zaciągniecie przed ołtarz

01:03 Odezwal sie sfrustrowany kawaler, ktorego zycie erotyczne ogranicza sie do ogladania p****li i robienia sobie przy nich dobrze :-)

01:38 i siedzenia po nocach na babskich forach

01:03 Każdy człowiek jest jedyny i niepowtarzalny. Nie trzeba tak twierdzić, tak po prostu jest i już. W naszym gatunku nie ma powtórek. Zaakceptuj to i nie próbuj obniżać innym poczucia własnej wartości tylko dlatego, że jesteś uzależniony od pornografii i nie mógłbyś z niej zrezygnować, by bardziej doceniać zbliżenia ze swoją własną kobietą.

...by bardziej doceniać zbliżenia ze swoją własną kobietą i nie twierdzić, że każda ma k***wską naturę, bo nie ma. K***wska natura kobiet to tzw. efekt porno, czyli jedna z wielu chorób psychicznych występujących u mężczyzn uzależnionych od pornografii.

XXX natura jest problemem mężczyzn, na których nie można liczyć, bo są uzależnieni od stałych dostaw silnych i zmiennych bodźców seksualnych z zewnątrz. Najpierw jest zawsze i u każdego porno (zdrada), potem u niektórych płatne seks kamerki (zdrada), romanse (zdrada), a wielu z nich posuwa się jeszcze dalej i korzysta z usług prostytutek (zdrada). K***wstwo zaczyna się w momencie stosowania pieniędzy do płacenia za seks. Nic z wyżej wymienionych nie jest nawet trochę romantyczne.

Myślę że jednak dorabiacie zbyt obszerna ideologię porno. Oczywiście może być problemem i to sporym gdy znacznie przekłada się na realne życie, jest najwazniejszym czynnikiem rozładowania sekaualnego, powoduje zaniedbanie partnera, wpływa na emocje i zaburza rytm dnia codziennego. Ale to sporadyczne przypadki. Moj mąż pewnie też ogląda, nie robi z tego wielkiej sprawy ale kiedyś uczciwie przyznał że i to sis zdarzy..A ja..tez patrzę. Szok bo jak kobieta? A i mnie niektóre obrazy mocno nakrecaja i sprawiają mi spora przyjemność. Z mezem od 12 lat tworzymy super team I nigdy ten temat nie był u nas powodem do awantur.

My mamy podobne podejscie z moim mezem. Powiem nawet wiecej. Dziekuje, ze istnieja takie rzeczy, bo przez rok musialam przyjmowac leki, ktore oslabily moj poped seksualny i w ogole nie mialam ochoty na seks. Moj maz to rozumial, i jak potrzebowal sie rozladowac, to korzystal z filmow dla doroslych. A ma bardzo stresujaca prace i wiem, ze potrzebuje wlasnie takiego rozladowania.

Problem z pornografia jest wtedy gdy oglądający zaniedbuje swojego partnera, partnerkę. To tak jak z alkoholem, wszystko jest dla ludzi ale z umiarem i tak aby nie robić sobie i innym krzywdy. Jeżeli mężczyzna woli porno od swojej kobiety to wtedy to nie jest zdrowe ale gdy partner obejrzy raz na jakiś czas pod nieobecność partnerki to nie widzę w tym problemu, można tez oglądać razem i tez to problem nie jest. Autorka ma problem bo mimo tego ,ze jej partner może mieć z nią seks kiedy chce i jak chce nadal potrzebuje oglądać czyli potrzebuje innych bodźców, możliwe, ze jest uzależniony od seksu i pornografii.

Autorko napisałaś ,ze jesteś w ciąży i to wysokiej a wiec seksu nie ma a Twój mąż chce jakoś rozładować napięcie jeżeli z Toba obecnie nie może.

06:48 Istnieje cos takiego jak seks oralny prawda? Sadze ze to lepsze niz ogladanie porno. Autorka

I większe kompleksy u kobiety, tym więcej jęczenia na porno.

Napięcie można rozładować bez porno przez zwykłą masturbację, jeśli seks jest nie tak często jak chcemy to można je kumulować i wtedy seks jest mocniejszym doznanie, napięcie można rozładować przez sport, od walenia penis staje się mniej wrażliwy, Najważniejsze, przez porno partnerka wydaje się mniej atrakcyjna i to się dzieje podświadomie.

I większe kompleksy u kobiety, tym więcej jęczenia na porno. X Jak kochasz kobietę to robisz tak żeby czuła się piękna i kochana a nie jeszcze bardziej wpędzasz ją w kompleksy.

Gosc 11:33 Dokladnie

To jest dziwne, najbardziej narzekają na porno te wiecznie cierpiące na "ból głowy" lodowe księżniczki co seks mężowi wydzielają jako nagrodę za zasługi. Widać doopa boli bo facet olewa to wasze kupczenie doopą i jak nie dostaje od żony to załatwia to sam. Wy nie zwalczanie porno, wy zwalczacie konkurencję

"Jak kochasz kobietę to robisz tak żeby czuła się..." Uwielbiam te babskie przekonanie że wszyscy chodzą po ziemi tylko po to im służyć i skakać. Widzisz, tak się składa że to powinno iść w parze. Jak kobieta mnie olewa nie dając mi seksu to i ja mam w doopie co ona czuje jak ja oglądam porno.

14:56 Przeczytales facet o czym w ogole tu mowa? O mezczyznie , ktory ma w lozku co chce a i tak oglada p****le