Chcę z Tobą

spotkać się porozmawiać ale niewiem co jest z tym kolega z pracy a Tobą, czy ze mną porozmawiasz skoro na życzenia tylko odpisałaś. pewnego dnia się wyjaśni.. początek bym wolał ale koniec też jakoś zniosę. chcę miłości, żadne braku laku, opcja czy desperacja

Jakim kolegą z pracy?Nie mam żadnych kolegów."Zacznijmy jeszcze raz od początku i bez.."czy to Ty?

Co ma się wyjasnić?nie chcę końca,nie zniosłabym..

Pewnie że porozmawiam,czemu nie.Powiedz tylko gdzie i kiedy.

Pewnie że porozmawiam,czemu nie.Powiedz tylko gdzie i kiedy.

związek z młodszym, naszych przodków coś łączyło

2.26 nic mnie z nim nie łączy .To on podobno dokopał się do korzeni.Wiem od kogoś z rodziny ojca z kim on też poniekąd jest spokrewniony ,nie wiem dokładnie.Jak sie nie mylę to moja babcia ze strony ojca była siostrą jego dziadka czy coś..

Was też coś łączy?On sugerował że Cię zna .Cytował Twoje słowa.

W chwili w ktorej Cię poznałam. Poczułam coś dziwnego,biła od Ciebie jakieś znajome ciepło..taka znajoma energia.To dlatego tam na progu opowiedziałam Ci o babci,czułam że muszę..że coś nas łączy za jej pośrednictwem..teraz już chyba wiem co lub kto.Osoba którą wczesniej wzięłam za Twoją siostrę ma wśrod znajomych na fb.osobe z rodziny mojego ojca (syn kuzyna)a jako kuzyn tej dziewczyny ktora z kolei jak sie domyślam jest w jakiś spisób również z Tobą spokrewniona..

a weszłabyś w taki związek? niedługo masz urodziny wiem z byłej pracy, i zielone oczy?

No nie tak znowu niedługo..dibrych parę miesięcy.Oczy ?Podobno tak,nie mnie to oceniać.Jaki związek?z kim?

Byłej pracy?

Jesli pytasz czy weszłabym w związek z dużo młodszym z byłej pracy ?to odp.brzmi nie, nie weszłabym .Kocham Tylko Ciebie..i to nie jest żadna despeeacja czy z braku laku ani lepsza opcja.Po prostu jesteś moim ideałem,drugą połóweczką.Nie chcę innego ,tylko Ty się liczysz.

z młodszym o 6lat zakochanym po uszy który Tobie to wyznał mocno przytulając****atrząc głęboko w oczy. ostatnio byłem w delegacjach. z miłości do Ciebie mogę iść w klapkach na spacer. Dobranoc

Niczego mi nie wyznał,nie patrzył mi w oczy i nawet nie wiedziałam o ile dikładnie jest młodszy..mysłałam że więcej.Z miłosci do Ciebie zrobiłabym wszystko.Zwariuję kiedyś z tej tęsknoty.Dobranoc .*

Aha,i nie przypominam sobie aby mnie przytulał.Nie pamietam też by ktokolwiek mnie przytulał czy wyznawał uczucie słowami patrząc przy tym głęboko w oczy.Ty jedyny patrzyłeś...

O co chodzi z tymi klapkami?

Masz zakładać ciepłe obuwie,to moj rozkaz:-) Wiem..wiem mało kto chce się mnie słuchać.Pamietasz te letnie spodnie w Gol...e.?Przed wyjazdem zrobiłam awanture że hej a i tak nic nie pomogło.Uparte to jak nie wiem.Dobrze zwrociłeś uwage..do dziś mi wstyd.

Jak w ogole mogłeś pomysleć ze mnie i jego coś łączy,?nie potrafiłabym nikogo pokochać już ,bo w moim sercu jest miejsce tylko dla Ciebie.Zawsze tak było i zawsze tak będzie.

Z tymi kkapkami to ironia?