Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kot córki zdemolował choinkę

Polecane posty

Gość gość

Mieliśmy rozbierać na trzech króli, przyjemnie było posiedzieć przy lampkach wieczorami i żal było się pozbywać drzewka zaraz po świętach, ale córka nie dopilnowała kota, który wskoczył na choinkę, potłukł bombki i pozrywał łańcuchy, nie mówiąc już o wyskubaniu igliwia z wszystkich dolnych gałązek. Teraz muszę rozebrać ją z reszty ozdób i wyrzucić przez balkon. Jak zawsze wszystko na mojej głowie, a sierściuch siedzi na parapecie i przysięgam, że uśmiecha się szyderczo pod wąsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pier:dolić drzewko już po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj rozbił figurkę z szopki stojącej pod choinką, dopadł 3 króla :/ czemu tak szybko rozbierasz choinke? do Matki Boskiej Gromniczej może przecież stac, chyba 2 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choinkę rozbiera się na Matki Boskiej Gromnicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POCZUŁ W SOBIE ŻBIKA ? DO LASU Z NIM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kota sie sprowadza do domu jak są myszy jak niema mysz to jest to gupota. Wypiertol kota do stodoly tam jego naturalne miejsce albo niech ci robi syf i smrod w domu i niemialcz :-D :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 23 i? Zesraj się że szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12,,20 JAKA W TYM PRZYJEMNOŚĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moj rozbił figurkę z szopki stojącej pod choinką, dopadł 3 króla :/ czemu tak szybko rozbierasz choinke? do Matki Boskiej Gromniczej może przecież stac, chyba 2 lutego x nie dosc ze bład - miałam 2 króli a za 3 (rozbitego kiedys) robił jeden pastuch wyglądający w miare wyjsciowo. teraz jak zbił tego króla to nastąpiło kolejne przesunięcie i 2 pastuchów robi za królów i 1 normalny legalny król. zostały sie jeno bawoły i owce bez pastuchów przy żłobku. x Pe/tr/u/chaj brawo ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:24 Myszy nie mam, ale mam prusaki i mole spożywcze. Nie raz i nie dwa widywałam kota jak polował na prusaki, jest całkiem użyteczny, jednak raz od wielkiego dzwonu zdarzy mu się akcja typu zdemolowanie choinki, zrzucenie lampki, ostrzenie pazurów na ceracie czy potłuczenie figurki. PS. Choinka już sprzątnięta. Ale tego, że potłukł wiekową bombkę-muchomorka o dużej wartości sentymentalnej to mu nie daruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 koty i bombki nietłukące. Czasem sieściuchy je ściągają, żeby sobie pograć w piłkę nożną. Żadna choinka nie wytrzyma do 2 lutego, chyba sztuczna. Naturalna uschnie i psuje krajobraz ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ludzie ale problem macie, ja wczoraj wywaliłam choinkę bo sie sypała i nie płaczę. Jak niby twoja córka miałaby upilnować kota? Łazić za nim krok w krok? Proponuje nalać wody do spryskiwacza i pryskać w kota gdy robi cos złego lub włazi tam gdzie nie powinien. Dobry sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż się wierzyć nie chce, że tacy niedouczeni ludzie istnieją, którzy myślą, że kot służy wyłącznie do łapania myszy w stodole. Jest 250 ras kotów + dachowce. Koty użytkowe, z silnym instynktem łowieckim i mruczące przytulanki do towarzystwa. Nie każdy musi wiedzieć ☺ U nas dominują stereotypy i przesądy, ale trzeba wiedzieć, że każde zwierze w domu może narozrabiać i nigdy nie wiadomo czym zaskoczy właściciela ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas młody pies kiedyś zeżarł łańcuch i bombkę, ale nic mu się nie stało. Weterynarz powiedział, że trzeba było pilnować ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a sierściuch siedzi na parapecie i przysięgam, że uśmiecha się szyderczo pod wąsem. " x już go polubiłam, małego skurczybyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwinka
nie cierpię kotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma obowiązku lubienia kotów, ani psów. Ja akurat lubię i mam. Moja koleżanka nie przepada za psami i kotami, więc staram się, żeby nie musiała ich znosić jak do mnie przychodzi. Wymagam tego samego w zamian, nie cierpię jej dzieci, bo są niegrzeczne. Kiedy do niej idę ma ich nie być w domu i zawsze tak jest ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ofiara edukacji
po co się katować tym, czego się nie lubi. Psami, kotami i dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×