Każda ucieka

Kilka rzeczy: - na pierwszym etapie nie jestem fundatorem i uważam, że każdy powinien płacić za siebie. - jeżeli ślub to tylko z intercyzą - swoją kasę mam na swoim koncie, ona na swoim. Ja odpowiadam za finanse i mam nad tym kontrole. Nie ma wypominania, co kupuje za swoje pieniądze, ale nie jestem rozrzutny, spokojnie. Chętnych kobiet brak i się zmywają po czasie. Ciężko mnie oskubać po prostu:(

Napisałeś tylko o pieniądzach i o niczym innym, a odstraszasz na pewno wieloma swoimi cechami. Jesteś materialistą po prostu, a ten typ ludzi jest bardzo nieatrakcyjny i budzi same najgorsze skojarzenia. Pewnie dajesz odczuć to dziewczynom, traktujesz się jak kogoś z wyższej półki, a tak nie jest. Zachowujesz się jak ktoś z niższej i bez klasy. Licealiści i studenci potrafią sobie dorabiać i znaleźć to 10 zł na herbatę na randce (dziewczyny się potem odwdzięczają i również stawiają), a Ty od razu pokazujesz się z najgorszej i niewychowanej strony.

Badz cierpliwy w konu trafisz na taka, ktorej sie spodobasz takim jakim jestes.